Co to w końcu za silnik?
- Loque
- Posty: 11
- Rejestracja: 22 mar 2014, 11:59
- Imię: Michał
- Auto: Astra F Kombi 1.7 TDS
- Silnik: X17DT
- Województwo: świętokrzyskie
Co to w końcu za silnik?
Siemka. Głupia sprawa, bo samochodem jeżdżę ponad rok, a nie wiem tak naprawdę czym jeżdżę, jednak z dieslem wcześniej nie miałem do czynienia. W dowodzie mam wpisane Astra F 1.7 D, na klapie też jest 1.7 D, tylko co w takim razie robi czerwony napis "TURBO" pod maską. Po zapoznaniu się z jednym tematów dochodzę do wniosku, że to jednak 1.7 TDS. Można sobie przekładkę zrobić nie zmieniając danych w dowodzie? Jak to z tym jest? A może blachy w oplu są tak mocne, że to one były wymieniane, a nie silnik?
Jeśli to jest 1.7 TDS to musi tam być turbina, ale jakoś jej nie słychać. W ogóle silnik jest jakiś ospały. Mam jeszcze zagazowane seicento 1.1 i przy oplu to po prostu szatan. Oglądając kilka video na youtubie to nawet nieźle ta astra powinna sunąć. Wniosek: coś tu jest nie tak. Czy to niesprawna turbina może być przyczyną? A może to już silnik jest tak wyeksploatowany i nie opłaca się tego robić?
Przepraszam jeśli to głupie pytania, ale do tej pory miałem tylko Seicento, sam wszystko robię, bo to prosta i przyjemna konstrukcja w sam raz dla kogoś kto się chce pobawić w mechanikę samochodową. Diesle to już wyższa szkoła jazdy.
Jeśli to jest 1.7 TDS to musi tam być turbina, ale jakoś jej nie słychać. W ogóle silnik jest jakiś ospały. Mam jeszcze zagazowane seicento 1.1 i przy oplu to po prostu szatan. Oglądając kilka video na youtubie to nawet nieźle ta astra powinna sunąć. Wniosek: coś tu jest nie tak. Czy to niesprawna turbina może być przyczyną? A może to już silnik jest tak wyeksploatowany i nie opłaca się tego robić?
Przepraszam jeśli to głupie pytania, ale do tej pory miałem tylko Seicento, sam wszystko robię, bo to prosta i przyjemna konstrukcja w sam raz dla kogoś kto się chce pobawić w mechanikę samochodową. Diesle to już wyższa szkoła jazdy.
Czego Ty oczekujesz od starego klekota? Jeśli masz napis TURBO pod maską, to masz Isuzu o mocy 82KM. A to, że sej jest szatanem w porównaniu do Astry, to po prostu wynik różnicy w masie, logiczne że pudełko zapałek, szybciej się rozpędzi niż cegła
A turbiny nie słychać, bo jest ona mała i pompuje małe ciśnienie, przez co świst jest praktycznie niesłyszalny.
A turbiny nie słychać, bo jest ona mała i pompuje małe ciśnienie, przez co świst jest praktycznie niesłyszalny.
-
- Posty: 4227
- Rejestracja: 22 gru 2006, 14:37
- Imię: Marek
- Auto: astra f, insignia, fiat 125P
- Województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Jak czerwone turbo to na bank silnik Isuzu. Ja też w dowodzie i na klapie miałem 1.7d to norma. One miały jedynie na klapie dodatkową naklejkę "turbo intercooler" i to wszystko. Co do turbiny to jej wcale nie powinno być słychać, a nie jedzie bo seryjne Isuzu przy tej masie auta słabi sobie radzi szczególnie porównując je do seicento 1.1.
Ale można je bardzo łatwo i tanio podkręcić tak by zbierało się dużo lepiej niż seicento
Ale można je bardzo łatwo i tanio podkręcić tak by zbierało się dużo lepiej niż seicento
JOszi, no nie mów, że nie powinno być jej słychać, delikatny świst mimo wszystko powinna wydawać, zresztą jak każda turbina Ale wiadomo, tak cicho świszczy, że usłyszysz ją dopiero jak wsadzisz łeb pod maskę.
-
- Posty: 4227
- Rejestracja: 22 gru 2006, 14:37
- Imię: Marek
- Auto: astra f, insignia, fiat 125P
- Województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
-
- Posty: 220
- Rejestracja: 24 lis 2008, 18:02
- Imię: Jacek
- Auto: Astra
- Silnik: 1.7 td Isuzu
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Jak byś użył szukajki to pytania twoje raczej były by zbędne, jest nawet temat na pierwszej stronie tego działu i w nim dokładnie wyjaśniłem jakie są silniki.Loque pisze:Siemka. Głupia sprawa, bo samochodem jeżdżę ponad rok, a nie wiem tak naprawdę czym jeżdżę, jednak z dieslem wcześniej nie miałem do czynienia. W dowodzie mam wpisane Astra F 1.7 D, na klapie też jest 1.7 D, tylko co w takim razie robi czerwony napis "TURBO" pod maską. Po zapoznaniu się z jednym tematów dochodzę do wniosku, że to jednak 1.7 TDS. Można sobie przekładkę zrobić nie zmieniając danych w dowodzie? Jak to z tym jest? A może blachy w oplu są tak mocne, że to one były wymieniane, a nie silnik?
http://astraklub.pl/viewtopic.php?f=143&t=830041
Co do świszczącej turbiny, to u mnie tez tak było jak źle skręcili połączenia turbo-dolot, po poskręcaniu wszystkiego turbiny w ogóle nie słychać.
[nieregulaminowy podpis wycięty przez administrację]
- Panaś
- Posty: 206
- Rejestracja: 09 lip 2011, 20:12
- Imię: Rafał
- Auto: Astra H Caravan wcześniej Astra F
- Silnik: Z19DTH i X17DTL
- Województwo: podlaskie
- Lokalizacja: Siemiatycze
- Pomocny: 1 raz
- Kontakt:
ogólnie mogło być tak, że mogłeś mieć zmieniany silnik... jedyna sensowna odp. jedyne co zmienia się to ilość KW w dowodzie i pojemność która jest odmienna, ale to nadal 1,7. Więc lepiej nie doszukuj się sensu bo jeszcze będziesz sprostowywał dowód rejestracyjny....