Pukanie w drzwiach kierowcy

[Gość]

Siemka,
od dłuższego czasu męczę się z problemem stuków, puków w drzwiach kierowcy. Nie jest to regularne pukanie, zwykle puknie sobie raz przy ruszaniu, raz przy hamowaniu, czasem sobie puknie podczas jazdy po dziurach, no nie ma reguły.
Dokręciłem (a właściwie doje**łem) wszystko co możliwe, mechanizm podnoszenia szyby, ogranicznik, zamek, klamkę, głośniki, a caaaaałyyyy czas puka. Zdjąłem boczek i przejechałem się bez niego i zdaje mi się, że pukanie dochodzi z przedniej części drzwi. Sworznie w zawiasach wymieniałem wiosną, ale teraz już nie pamiętam czy przed wymianą też pukało. Drzwi przed wymianą miały ogromny luz góra/dół, po wymianie luz jest znacznie mniejszy, ale nadal jest.
Możliwe, żeby gdzieś blachy w drzwiach się rozeszły i podczas jazdy pracowały? Może ma ktoś jakiś pomysł, co może być nie tak?

[marwisn]

Może któraś prowadnica się poluzowała.

Bez otwarcia drzwi i organoleptycznego pomacania wszystkiego raczej się nie obędzie.

[przemty]

A nie masz gdzieś w drzwiach jakiejś lużnej wtyczki ?

[Gość]

marwisn, prowadnice sztywno siedzą, sprawdzałem to.
przemty, jedna jest, ale to przypiąłem ją trytytką i puka dalej. To jest bardziej takie głuche puknięcie.

[alien0497]

Przestaw rygiel drzwi,ten od zamka,wsuń go do wewnątrz,w stronę kabiny.Tak z 1 mm.Drzwi mogą trochę trudniej się zamykać,ale mocniej przylgnął do uszczelki.Będzie sztywniej.To może przesuwać się też szyba.Można pokombinować z dogięciem górnej ramy drzwi.Sprawdź jak "wchodzi" szyba w ramę drzwi podczas podnoszenia.W lewych i prawych drzwiach.Moje lewe odginałem bo na dziurach szyba piszczała w ramie,na uszczelce.Jak opuścisz lekko szybę to sprawdź jaki ma luz poprzeczny,oraz góra dól.Jeszcze jedno.To wcale nie musi być w drzwiach.Zacznij szukać w miejscach zgoła nie powiązanych.Dźwięk lubi się przenosić.Przesuń siedzenie o jeden "ząbek" do przodu,do tyłu,lekko podnieś,opuść...

[Gość]

alien0497, gdyby dźwięk sie przenosił to mimo wszystko znalazłbym jego źródło :/ A fotel to na pewno nie jest, nie w tym miejscu puka... no i fotel co rusz przestawiam, więc to nie on. Na milion procent wali coś w drzwiach, dam sobie rękę uciąć. Tylko nie wiem co
Spróbuję z tym ryglem, szyba raczej to też nie będzie, bo jak się domyka to mocno dociska do uszczelki, a że mam elektrykę, to silniczek trzyma szybę sztywno na miejscu, bo jak jeszcze miałem manual to podczas jazdy lubiła sobie leciutko opadać.

[papieju]

U mnie stuka zabezpieczenie przez zbyt szerokim otwarciem, jest luz na połączeniu, stukać potrafią też zawiasy a raczej ich wkłady, u mnie puka w zimie kiedy się metal kurczy, latem cisza.

[analyzer65]

Może to luz na sworzniach zawiasów, stąd stuki.

[marian paszek]

QR_BBPOST Sworznie w zawiasach wymieniałem wiosną, ale teraz już nie pamiętam czy przed wymianą też pukało. Drzwi przed wymianą miały ogromny luz góra/dół, po wymianie luz jest znacznie mniejszy, ale nadal jest.Możliwe, żeby gdzieś blachy w drzwiach się rozeszły i podczas jazdy pracowały? Może ma ktoś jakiś pomysł, co może być nie tak?

worznie
to co to za wymiana skoro luz nadal jest .po wymianie drzwi powinny stać jak k....we wzwodzie . wymieniles sworznie nie ogladajac jak wygladaja oczka zawiasow . stad luz .
2 stare zużyte zawory o większej średnicy . otwory zawiasu potraktować rozwiertakiemaby były okragle . przy tej operacji otwarte drzwi podeprzeć delikatnie podnośnikiem aby skasować istniejący luz . wykonywać na 2 opcje jakon pierwszy idzie zawias który ma większy luz . pomierzyć srednice i dac dotoczyć z tych z tych zaworow nowe sworznie .tez na 2raty . jak 1 będzie trzymal dopiero robimy 2 . to wymaga 2 wizyt u tokarza .chyba ze masz możliwość zostawić auto w garażu z otwartymi podpartymi drzwiami podnośnikiem to możesz robic oba na x majac dokładne wymiary otworow po potraktowaniu rozwiertakiem . przezyja auto . .

[Gość]

marian paszek, no jedyna możliwość, to wyrobione otwory w zawiasach drzwi, bo sworznie funkiel nówki z ASO kupione. "oczka" oglądałem, ale tak na oko, to ciężko stwierdzić czy są idealnie okrągłe. W drzwiach pasażera jak sworznie zmieniłem, to luz zniknął.
No ale na sworznie bym nie stawiał, puka tylko w tym sezonie, nigdy prędzej nie było nic słychać