Strona 1 z 2

Budowa tylnego zacisku hamulca

: 03 gru 2008, 17:52
autor: jaco
Witam!
Mam pytanie a przeszukawszy inne tematy odpowiedzi nie znalazłem.

Mój problem polega na nie cofającym się hamulcu awaryjnym (ręcznym) na prawej stronie tylnej osi po opuszczeniu dźwigni ham. w kabinie. Muszę schylać się pod autko i dźwignię przy zacisku cofnąć na siłę.

Hamulec nożny działa znakomicie po tej operacji, cylinderek się cofa za każdym razem, ale gdy znów się zapomnę i zaciągnę ręczny to... powtórka z rozrywki.

Wszystko wskazywało by na uszkodzenie linki od ręcznego, jednak po zdjęciu zacisku linka dość żwawo się porusza w pancerzu. (mimo to kupiłem już nową i w sobotę może wymienię)

Niepokoi mnie jednak to dźwignia na zacisku. Boję się, że mechanizm wewnętrzny się zatarł ponieważ mimo sprężyny ciężko chodzi jak na moje oko.

Czy ktoś z Was Szanowni Koledzy rozbierał to "ustrojstwo" i może ma jakiś schemat, rysunek albo zdjęcie?
Do czego służy ta śruba z boku zacisku (jakaś regulacja)? i czy wielki jest problem złożyć później wszystko do kupy. (zamówiłem już komplet nowych uszczelek)

Dodam, że z tyłu mam ham. tarczowe.

Pozdro!

: 03 gru 2008, 18:44
autor: BODZIO76
to masz tarczo beben tak?wiec taka srobka jest jezeli myslimy o tej samej do na ciagania recznego

: 03 gru 2008, 18:51
autor: jaco
Dorzucę jeszcze rysunki poglądowe odnośnie co to za dzwignia przy zacisku i śruba

Obrazek[External Link Removed for Guests]

Nie mam tarczo-bębnów tylko normalne tarcze w systemie BOSCH.

: 04 gru 2008, 22:36
autor: lukas_piotr
Ciekawe. Szczerze mówiąc nie rozbierałem tej dźwigni.
Ja w pierwszej kolejności spórbowałbym przesmarować te miejsca "prowadnice" od klocków na wszelki wypadek i wymienił linkę. Chodzi luźno jak nie jest naprężona więc...

Wydaje mi się że działa to rozporowo. A np; w polskich produkcjach bębnowych wymieniałem i rozpórki i linki od ręcznego często bo oba elemnty stawały na amen.

: 05 gru 2008, 10:24
autor: kbjanek
jaco,
witaj nie rozbieralem,
ale wymienialem w aso na nowy (1 tysiak poszedl)
moj zacisk tez tarcze tez w wsystemie bosha,
rozlecial sie nie nie moglem przejsc badania technicznego,
regenerowane na prawa strone sa tylko w intercars,
ja sciagnalem do lodzi w 5 dni, ale do regenerowanych czesci nie mam zufania,
kosztuja 236,00 zyli z nasz znzka klubowa

: 05 gru 2008, 11:17
autor: lukas_piotr
kbjanek pisze:jaco,
witaj nie rozbieralem,
ale wymienialem w aso na nowy (1 tysiak poszedl)
moj zacisk tez tarcze tez w wsystemie bosha,
rozlecial sie nie nie moglem przejsc badania technicznego,
regenerowane na prawa strone sa tylko w intercars,
ja sciagnalem do lodzi w 5 dni, ale do regenerowanych czesci nie mam zufania,
kosztuja 236,00 zyli z nasz znzka klubowa
Ale w jaki sposób ta przygoda przybliża nam budową w/w elementu?

: 06 gru 2008, 19:31
autor: jaco
No Panowie można powiedzieć, że temat zamknięty!
lukas_piotr pisze: ...Ja w pierwszej kolejności spórbowałbym przesmarować te miejsca "prowadnice" od klocków na wszelki wypadek...

po co skoro nożny działa bez zarzutu
lukas_piotr pisze: Chodzi luźno jak nie jest naprężona więc...
ale o co kaman? jak bym miał luźną to na siłę bym jej chyba nie musiał cofać?!

Oj w ślepą uliczkę mnie prowadziliście :mrgreen: ale i tak dzięki!

Wszystko zrobione i działa jak nowe!!!

Tu jest link!!! (kliknij na link :k )

: 05 sty 2009, 19:11
autor: Czoper
Ja mam to samo !!! Hamulca nie da się używać, bez włażenia pod auto! Wymienione linki, cały zestaw naprawczy z ASO, mocniejsze sprężynki odbijające i dalej nic, ja się pogodziłem z tym... ze to wada i tyle.

[ Dodano: 2009-01-06, 21:22 ]
I co nikt więcej nie ma takich problemów? W jakich rocznikach to było montowane? Może to wada produkcji w określonej fabryce tylko, moje autko jest na przykład z Austrii, rocznik 98` kombi, 2.0 DI

: 06 sty 2009, 22:37
autor: jaco
Wadą produkcyjną tej usterki nazwać chyba nie można.

Moje auto zostało wyprodukowane w Niemczech ale to chyba nie ma znaczenia...

Problem wynika z tego, że brud i związki chemiczne takie jak sól dostają się pod gumową uszczelkę (widoczną od strony sprężyny) i powodują utlenianie się materiałów (tj. korozję, osady i takie tam...), co skutkuje zatarciem.

Obrazek

Guma nie jest materiałem, który należy do bardzo "żywotnych" i który można bez końca eksploatować.

W moim przypadku to i tak nie jest źle - 10 lat wytrzymała!
A ciekawe jaki czas eksploatacji przewidzieli konstruktorzy lol pewnie nie wiele....

P.S. minęło już kilka dni, km i mogę powiedzieć, że jestem bardzo zadowolony z pracy tylnych hamulców po swojej naprawie

: 07 sty 2009, 17:39
autor: Czoper
Woow nowe zaciski... jaki jest koszt takiego zacisku?