Łączniki stabilizatora.

Awatar użytkownika
Zacny

Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: 20 paź 2021, 20:32
Auto: Astra G 1.4 16V
Silnik: Z14xep
Rocznik: 2005
Województwo: lubuskie

Łączniki stabilizatora.

#1

Nieprzeczytany post autor: Zacny »

Witam. Ma może jakiś pomysł jak to cholerstwo odkręcić ? Górna śruba poszła po popsikaniu WD 40. Natomiast dolna ani drgnie. Ma może jakiś patent na tą dolną śrubę? Czy tylko zostaję odciąć?

waldek2017

Astro-maniak
Posty: 282
Rejestracja: 12 sie 2017, 8:51
Auto: Meriva A 1,4 z14xep, Astra F x16szr
Silnik: z14xep
Województwo: małopolskie
Wdzięczny: 16 razy
Pomocny: 13 razy

#2

Nieprzeczytany post autor: waldek2017 »

Skoro nie możesz odkręcić a i tak złom to jazda z odcinaniem? Rozumiem że kontrujesz nakrętke i nic nie idzie tak?

Awatar użytkownika
Zacny

Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: 20 paź 2021, 20:32
Auto: Astra G 1.4 16V
Silnik: Z14xep
Rocznik: 2005
Województwo: lubuskie

#3

Nieprzeczytany post autor: Zacny »

No jasne, że kontruje. Nawet kluczem nastawnym bo płaskie się obracają. Wyrobiły się. A jeśli chodzi o odcinanie to można odciąć zaraz przed gumą, aby wyciągnąć gwint z nakretka ? Górna poszła poprzez przedłużkę. Na dole to nawet nie ma jak się zaprzeć. A robię na lewarku.

Dodano po 5 minutach 28 sekundach:
Zakręciłem spowrotem górną nakretkę i narazie zostawiłem.

analyzer65

Klubowicz AKP
Posty: 5874
Rejestracja: 02 wrz 2009, 10:34
Imię: Adam
Auto: Opel Astra III
Silnik: Z14XEP
Rocznik: 2006
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Wdzięczny: 63 razy
Pomocny: 147 razy

#4

Nieprzeczytany post autor: analyzer65 »

Odcinaj bezpośrednio za nakrętką.
Odpadnie nakrętka i łącznik wyleci.

ja37

V.I.P.
Posty: 6106
Rejestracja: 22 gru 2006, 15:18
Imię: Grzesiek
Auto: Astra H
Silnik: Z20LEH+ & Z18XEx2
Województwo: łódzkie
Lokalizacja: Łódź
Wdzięczny: 14 razy
Pomocny: 130 razy

#5

Nieprzeczytany post autor: ja37 »

Łączniki to wredne bestie.
Można jeszcze spróbować podgrzać, ale pewnie nie masz jak.
Można go wyłamać żeby na dole tylko kulka została.
Wtedy za kulkę dobrą żabą, i kręcić nakrętkę.
Bo jak pamietam, to nie da się pierdyknąć nakrętki dwoma młotkami na raz, bo miejsca mało.

Awatar użytkownika
Zacny

Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: 20 paź 2021, 20:32
Auto: Astra G 1.4 16V
Silnik: Z14xep
Rocznik: 2005
Województwo: lubuskie

#6

Nieprzeczytany post autor: Zacny »

Nie mam jak podgrzać. Jedynie chyba odciąć. Będę musiał się przemęczyć piłką ręczną do metalu i uciąć gwint za nakretka.

analyzer65

Klubowicz AKP
Posty: 5874
Rejestracja: 02 wrz 2009, 10:34
Imię: Adam
Auto: Opel Astra III
Silnik: Z14XEP
Rocznik: 2006
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Wdzięczny: 63 razy
Pomocny: 147 razy

#7

Nieprzeczytany post autor: analyzer65 »

Nie masz możliwości podłączenia do prądu na kilka minut np małej szlifierki kątowej? Jeśli to parking to może z mieszkania przedłużacz albo skądś...bo jak tak to podjedź do mechanika. Za 100zł zmieni Ci obydwa. Trudno się mówi.
Pamiętam kiedyś u brata w aucie nie szło odkręcić łącznika, trzeba było ciąć i kupiliśmy w markecie szlifierkę za ok 100zł bo ręcznie to męczarnia to odcinać.
Robota była zrobiona, a szlifierka została. Przyda się pewnie nie raz do różnych rzeczy.

Awatar użytkownika
Zacny

Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: 20 paź 2021, 20:32
Auto: Astra G 1.4 16V
Silnik: Z14xep
Rocznik: 2005
Województwo: lubuskie

#8

Nieprzeczytany post autor: Zacny »

Szlifierkę posiadam ale 125. Jutro jadę do rodziców to bez problemu będę miał dostęp do prądu. Jakąś konkretnie tarcze polecasz do tego typu cięć?

analyzer65

Klubowicz AKP
Posty: 5874
Rejestracja: 02 wrz 2009, 10:34
Imię: Adam
Auto: Opel Astra III
Silnik: Z14XEP
Rocznik: 2006
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Wdzięczny: 63 razy
Pomocny: 147 razy

#9

Nieprzeczytany post autor: analyzer65 »

Zwykła do stali.
125 wystarczy spokojnie.

ja37

V.I.P.
Posty: 6106
Rejestracja: 22 gru 2006, 15:18
Imię: Grzesiek
Auto: Astra H
Silnik: Z20LEH+ & Z18XEx2
Województwo: łódzkie
Lokalizacja: Łódź
Wdzięczny: 14 razy
Pomocny: 130 razy

#10

Nieprzeczytany post autor: ja37 »

Obojętne, jaką będziesz miał, to tnij.
Tylko staraj się nie ciąć stabilizatora :)
Ja u siebie, to bym to atakował podgrzewaczem indukcyjnym, jak czerwone sie zrobi, to nie ma siły, żeby nie poszło.
Tylko, że ja to mam.
O tobie, to myślałem, że masz jakiś kartusz z palnikiem propan/butan, toto grosze kosztuje w markecie, a też dobrze działa.

ODPOWIEDZ