Szarpanie silnika od 2500 obrotów przy przyspieszaniu 1.6 xep

Mustaine

Astro-maniak
Posty: 114
Rejestracja: 02 cze 2014, 12:44
Imię: Maciek
Auto: Astra H Cosmo
Silnik: Z16XEP
Województwo: mazowieckie

Szarpanie silnika od 2500 obrotów przy przyspieszaniu 1.6 xep

#1

Nieprzeczytany post autor: Mustaine »

Witam,
zanim napisałem post przejrzałem oczywiście forum czy może jest już podobny przypadek;)
ogólnie coś niby znalazłem ale jednak troszkę inne.. u mnie od świąt powiedzmy pojawiło się szarpanie silnika przy wyższej prędkości powiedzmy przy 90km/h na piątym biegu ale ogólnie zauważyłem że zaczyna sie to od 2500 obrotów.
Silnika odpala bez problemu, obroty trzymają książkowo 900 obrotów, wskazówka na biegu jałowym nie skacze.
aaa i pojawia sie to jak silnik sie trochę rozgrzeje, na zimnym wszystko ok. "olałbym" to gdyby nie fakt że na trasę auto jest nie dojazdy, wyprzedzaniu tira wlasnie przy 100km.h to masakra bo modlę sie przy to nie nastąpi własnie w tej chwili, ale zauważyłem że jak dodaje gazu bardzo delikatnie to auto jakos idzie... gdy zaczyna szarpań puszczam od razu pedał gazu i jade dalej normalnie;)
nie wytrzymałem po jakich 3,4 tygodniach i postanowiłem kupic cewkę, niestety nie kupiłem oryginalnej (tzn delphi która niby taka siedzi fabrycznie??_) tylko kupiłem zamiennik za 200zł no i pod wymianie to samo.. teraz pytanie czy cewka taka jest pewna?? w tygodniu mam podjechac do brata który za Zairę 1.8 tam siedzi podobno taka sama cewka i przełożymy i zobacze czy bedzie to samo.. podłączyłem tez pod kompa, koleś miał program "autocom"czy jakos tak , czy to dobry program?laptopa miał DELL takze chyba wszystko ok? powiedziale ze taki program to dobrych kilkanaście tysiecy kosztuje, mam nadzieje ze nie zrobił mnie w balona... no i zdziwił sie bardzo sam ze żadnych błędów. Sprawdzanie obdywało sie podczas jazdy gdy autem szarpało..
mam wujka mechanika i on obstawia ze ta cewka jest nic nie warta i zeby sprawdzic inna dobra, podobno czasami cewek można ze 3 wsadzic i wszystkie złe czy to prawda? wujek obstawia tez sterownik silnika albo świece, tyle ze te maja ze 2 lata czyli moze 30 tys przejechane, tyle ze nie pamietam jak były wsadzane, moze jakies kipskie?
zawór egr przeczyszony...
POMOCY PROSZĘ! :) powoli trace cierpliwość... fajne autko ale ma czasaem takie kaprysy, a to moduł cim, a to z klima cos nie tak.. ech chyba zmiana auta sie przyda hehe
Macie jakies pomysły? bardzo proszę o poradę.
ps. czy to prawda ze w seriwisie OPLA moga sprawdzic więcej niz ten koles z DELLem? czy oni maja lepsze sprzety i rzeczywiscei moga pomóc? bo mam znajomego który ma dobrego znajomego w serwisie w Siedlcach i mógłbym sie ewentulanie z nim umówić...

dzięki z góry za wszelkie podpowiedzi:)
pozdrawiam

Awatar użytkownika
xxvvcc

Astro-maniak
Posty: 839
Rejestracja: 02 lut 2014, 19:38
Auto: Astra J, Corsa D
Silnik: A16LET, Z12XEP
Województwo: zachodniopomorskie
Wdzięczny: 4 razy
Pomocny: 22 razy
Kontakt:

#2

Nieprzeczytany post autor: xxvvcc »

Ciężko powiedzieć co to na 100% może być.
Wskazówką jest iż gdy zwiększają się obroty coś wtedy zawodzi.
Moim zdaniem coś może ze sprzęgłem jest nie tak może się po prostu ślizga na większych obrotach.
A w jakim stanie jest pasek klinowy ?
Może być coś również z przepływem paliwa, coś się przytyka ?
Może być również zapchany filtr powietrza w silniku.
Najlepiej jednak odwiedzić warsztat który zna się na rzeczy lub ASO.
Powodzenia w naprawie. ;)

Mustaine

Astro-maniak
Posty: 114
Rejestracja: 02 cze 2014, 12:44
Imię: Maciek
Auto: Astra H Cosmo
Silnik: Z16XEP
Województwo: mazowieckie

#3

Nieprzeczytany post autor: Mustaine »

Uff udało sie!
Gdzieś na forum znalazłem podobny objaw i okazało sie ze to to samo co u kolegi z forum czyli winny był czujnik obrotów walu korbowego tzw halla.
Auto od razu odżyło, inna kultura pracy silnika i jakby ma więcej koni, nie będę juz jeździł na równi z tirami :geek:
Czyli Panowie i Panie jeśli macie takie objawy jw to żadna cewka, świece, zawór egr tylko ten czujnik. Przy okazji wymienione są świece na GM.
ps. W ten sposób mam do zbycia cewkę ale ze objawy były te same to ja wyjąłem i sobie leży, zamiennik. Jak ktoś zainteresowany piszcie.

Pozdrawiam
W końcu happy :)

EDIT:
Aaa i uwaga ten czujnik może sie nie objawiać zadnymi błędami u mnie tak było i u kolegi tez. Ja miałem podpięty do kompa i tez metoda "gaz-hamulec" i nic same 000000 ;)
Pozdrawaim

Mustaine

Astro-maniak
Posty: 114
Rejestracja: 02 cze 2014, 12:44
Imię: Maciek
Auto: Astra H Cosmo
Silnik: Z16XEP
Województwo: mazowieckie

#4

Nieprzeczytany post autor: Mustaine »

Witam poświątecznie;)

może Moderator mi pomoże ale chciałbym dopisać wątek do ww mojego posta..

Myślałem że już po kłopotach po wymianie tego czujnika ąz tu jadąc sobie w święta nagle po przjechaniu ok 100 km zapalił się "silniczek z kluczykiem".. auto normalnie jeżdzi, na trasie 120-140 spokojmmoe, odpala za ązdym razem, praca ilnika niby taka sam choc ostatnio tak jakby troszkę był głośniejszy w środku ale wiek juz ma swój to chyba raczej normalne że nie bedzie caly czas cichutki:)
Wypedałowałem błedy i wyszkoczył mi 034000 czyl coś z czujinka wałka rozrządu... i teraz mam pytanie czy może być tak czujnik jeden poszedł to teraz i jakiś drugi od razu??
znowu kolega mi powiedział że jeśłi tamten wymieniałem to powienienem pojechac i podpiac pod kompa i skasowac en błąd i bedzie OK bo czasami tak sie dzieje że komp wariuje i cos sobie zapamiętuje i od tamtego czujnika pojawił sie teraz ten bład, dla mnie troche dziwne ale moze tak jest?? czy ktos miał podobnie?
z drugej strony tak sobie myślę ze moze czas na wymianę rozrzadu? wymieniany byl przy przebiegu 74 tys a ja mam teraz 144 tys czyli w sumie niedługo tyle samo przejedzie jak na tamtym? przy błąd tego czujnika moze byc związany z rozrządem? tzn z wymianą?

wielkie dzięki za odpowiedzi.

chciałbym tylko dodać że auto normalnie jezdzi, no moze troche z przyspieszaniem czasem gorzej ale jak go kupowałem to nie był demonem predkosci i sie do tego przyzwyczaiłem niektórzy mowia ze ten typ tak ma i czasem odczuwalne sa delikatne szrpniecia jak np puszcze pedał gazu, tzw kangurowanie czasami ale tez tutaj niektórzy pisza ze ten typ tez tak ma;P
ja zrobiłem na nim jakies 34 tys.

pozdrawiam:)

Mustaine

Astro-maniak
Posty: 114
Rejestracja: 02 cze 2014, 12:44
Imię: Maciek
Auto: Astra H Cosmo
Silnik: Z16XEP
Województwo: mazowieckie

#5

Nieprzeczytany post autor: Mustaine »

Witam,
popiszę sobie dalej:)

otóż wymieniłem czujnik położenia wałka rozrządu (błąd 034000) i po przejechaniu ponad 400 km jak na razie kontrolka sie nie zaświeciła, silnik chodzi jakby lepiej, praca kultluralniejsza, jakby cichszy w środku, obroty idealne bo wczesniej deliktanie cos tak czasem skoczyło ale to bardzo rzadko...

ale.... niestety ze względów finansowych oba czujnik kupiłem zamienniki i w tym pierwszym czyli czujnik obrotów wału korbowego po przejechaniu powiedzmy 200 km padł oring;) przypadkiem mój ojciec zobaczył plamke pod autem po nocy i z ciekawości wjechałem do kanalu a tam brudna micha i przez ten czujnik.. pojechałem z mechanikiem po nowy oring i jakos dobrlaismy zobaczymy co będzie. Jednak do Opla to tylko ORYGINAŁY!~:( czyli koszty, koszty itd...

w ogóle elektronika w tym aucie to porażka, teraz padła mi żarówka postoju, mam nadzieję że żaden czujnik już nie pójdzie bo od grudnia do marca padły mi dwa czujnik jeden po drugim, może po prostu przyszedł na nich czas bo oba byly raczej oryginalne bo Delphi... no i auto ma swoje lata choc przebieg 145 tys to nie jest jakis kosmiczny:)

pozdrawiam:)

ps. mam nadzieje ze do tego posta juz nie wróce;)

conoor

Astro-maniak
Posty: 68
Rejestracja: 06 mar 2013, 16:55
Imię: wojtek
Auto: astra J hatchback
Silnik: 1,6 115KM
Województwo: małopolskie
Wdzięczny: 1 raz
Pomocny: 1 raz

#6

Nieprzeczytany post autor: conoor »

Hm... mam ten sam motorek ale problemów zadnych,elektronika śmiga aczkolwiek lubi szarpać-uznałem jak większość -ten typ tak ma:)Napewno mając problemy z cewką bądź z jakimś czujnikiem wolałbym postawić na orginal wszak kolosalnej różnicy w cenie nie ma;),ale zanim coś kupisz staraj się najpierw pożyczyć od kogoś wyprubowac np.(taką cewke)unikniesz zbędnych kosztów czy to będzie opel czy vw będzie czesał po kieszeni ale to zależy od danego egzemparza mój bynajmniej jest tani w utrzymaniu-jedynie na olej wydaje:):)

Mustaine

Astro-maniak
Posty: 114
Rejestracja: 02 cze 2014, 12:44
Imię: Maciek
Auto: Astra H Cosmo
Silnik: Z16XEP
Województwo: mazowieckie

#7

Nieprzeczytany post autor: Mustaine »

możliwe że przyszedł czas na te czujniki i to u mnie tak sie trafiło ale błąd 034 mam cały czas (metodą gaz-hamulec) mimo ze ikonka kluczyka z autem nie zaświeciła mi się jeszcze nigdy od wymiany. szarpanie delikatne też mam i też to olałem od samego początku...
a co do opli, powiem tak jeden znajomy ma Astrę F z 1994, z Niemiec egzemplarz,na zegarze prawie 300 tysi i nic, zmienia płyny i paliwo dolewa, blacha jak na ten rocznik masakra, kilka miejsc z rdzą ale malutkie.. z kolei drugi znajomy ma Insignie z 2010 i elektryka juz mu nawala, czujniki, choinka na wyswietlaczu...
Auta powiedzmy po 2000 roku to już naszpikowane elektroniką, i albo trafi sie egzemplarz albo nie;)

Mustaine

Astro-maniak
Posty: 114
Rejestracja: 02 cze 2014, 12:44
Imię: Maciek
Auto: Astra H Cosmo
Silnik: Z16XEP
Województwo: mazowieckie

#8

Nieprzeczytany post autor: Mustaine »

Chciałem przestrzec przez zamiennikami... niestety nowy czujnik położenia wałka rozrządu pochodził 8 miesięcy :) w świeta zaświecił mi się ponownie silniczek i błąd 034000, czasem obroty skoczą, szarpnie obrotami na luzie, czasem między 1500-2000 obrotów szarpanie silnika no i czasem z odpalaniem słabiej trzeba dlużej kręcić... czyli to rzaczej ten czujnik.
i mam pytanko, może ma ktoś jakąś używkę dobra do sprzedania??

pozdrawiam Noworocznie! ;)

Maxiu

Astro-maniak
Posty: 2406
Rejestracja: 02 wrz 2008, 16:35
Auto: Astra
Województwo: Zagranica - Azja

#9

Nieprzeczytany post autor: Maxiu »

Za tamten zamiennik i "nowy" uzywany oryginal mial bys juz nowy oryginalny.Pamietaj ze zamienniki nie sa zle lecz sa czasy teraz takie ze czesto robia to chiniole .

Mustaine

Astro-maniak
Posty: 114
Rejestracja: 02 cze 2014, 12:44
Imię: Maciek
Auto: Astra H Cosmo
Silnik: Z16XEP
Województwo: mazowieckie

#10

Nieprzeczytany post autor: Mustaine »

no mam nauczkę:) ale wcześniej nie miałem z tym problemu tylko że części raczej nie dotyczyły czujników itp itd...
ważne że autem da się jeździć i odpukać nigdy nie stało w trasie, zaś znajomi mając wypasione Audi, BMW juz dzwonili po lawety;P także z tymi Oplami nie jest tak źle tylko czasami potrafi kaprysić elektronika.

ODPOWIEDZ