Astra Klub Polska

Witam, chciałem zapytać o odpalanie diesla zima gdyż jest to mój pierwszy diesel czy krecenie kilka razy zapłonem to dobry pomysł przy ujemnych temp, tzn rozgrzewanie kilka razy swiec zarowych? Oraz czy klekot silnika zaraz po uruchomieniu jest normalny przez kilka sekund? Dla przykładu dam link z yt chodzi dokładnie o tą nierówna pracę zaraz po uruchomieniu i ten klekot...

[External Link Removed for Guests]

Dodano po 5 minutach 32 sekundach:
Silnik z19dt

Nie mogę teraz posłuchać ,ale ..
zmarznięty diesel zawsze klekocze.

Dodaje link do filmu jak ja odpalam [External Link Removed for Guests]

Przy takich temperaturach na zewnątrz po odpaleniu praca może być nierówna. Na ciepłym też tak pali?
Wymieniałeś filtr paliwa ostatnio?

Kolega ma e46 320d było-20 i pali normalnie jak latem. :p Tutaj jest dziwny klekot. Nie chciałbym zakatowqc silnika jakąś usterka która się da jeszcze usunac. Na yt widzę że dużo tych diesli tak odpala ale nie jestem przekonany czy to normalne. Może jakaś świeca słabo grzeje? A może jakiś podgrzewacz.. bo problem znika kilka sekund po uruchomieniu. Egr kupiłem nowy założony więc to nie to.. na ciepłym pali normalnie. Jeśli jest ktoś kto przerobił te silniki i się na nich zna proszę niech się wypowie będę bardzo wdzięczny.


Tak filtr paliwa nowy powietrza również pełny serwis zrobiony. Na ciepłym pali ładnie.

Dodano po 1 minucie 5 sekundach:
Taka sytuacja występuje już przy temperaturach rzędu- 5 6 stopni tylko trwa znacznie krócej.

Dodano po 7 minutach 19 sekundach:
Dodatkowo zauważyłem że ładowania nie mam na mrozie zaraz po uruchomieniu wraca dopiero po około 30 sekundach...

Normalne to nie jest, choć z drugiej strony, auto jest już "pełnoletnie" i być może, są to bolączki wieku dojrzałego ale...
sprawdzałeś jak zachowuje się silnik? Czy nie "telepie" nim podczas rozruchu? Czy przypadkiem nie jeździsz na letnim paliwie?
Jak wyglądają spaliny? Dobrze by też było - tu strzelam - zmierzyć kompresję(???)...

Może ma słaba kompresję rzeczywiście? Ale oleju nie bierze, spaliny są ładne nie kopci ani nic,ma moc chodzi dobrze.. problem tylko jak zimno z tym dziwnym dźwiękiem.. oraz z ładowaniem czasem spada do 13.5.. ale akumulator nowy.. myślałem może o jakiejś nieszczelnosci w dolocie? Albo wtryski? Trochę to irytuje tymbavrziej ze mam to codziennie teraz jak temperatura spadła poniżej zera.. może ktoś też tak ma z was? Albo miał i wie co to może być?

Dodano po 2 minutach 43 sekundach:
Samochód dodatkowo trzyma obroty wyżej około 950 ale ktoś mi mówił że jak na zewnątrz mróz to sterownik to robi z automatu...

Dodano po 6 godzinach 37 minutach 58 sekundach:
Ktoś coś chłopaki:p

Co do ładowania... sprawdź masę. Klema masowa. Grzeje się może? Dodaj dodatkową masę np do klemy i połącz z silnikiem dla sprawdzenia.

O to mi chodzi
[External Link Removed for Guests]

Dzięki panowie za pomoc jutro dorzucę kabel do masy zobaczymy czy się coś poprawi

Co mogę sprawdzę sam:

Dolot, zawory może korekty na wtryskach.. i w poniedziałek opelek idzie do mechanika na pomiar kompresji i sprawdzenie swiec...

Dzisiaj miałem bardzo dziwna sytuację silnik nagrzany po 50km Jazdy zaczął dziwnie chodzić na wolnych obrotach jakby nie palił na wszystkie cylindry i prykac z wydechu zatrzymałem się... ku mojemu zdziwieniu wentylator od chłodnicy był załączony... odkręciłem korek od plynu chłodzącego ale nie widziałem żeby plyn się gotował, pozatym temperatura na zewnątrz taka że raczej to niemożliwe... Więc zgasilem samochód wtedy wentylator się wyłączył. Odpaliłem auto jeszcze raz i fura śmigała JAK ręką odjął... dziwna sprawa... nie mogę dojść o co tam chodzi..

Panowie problem rozwiązany może komuś się przyda swiece zarowe.. mianowicie zero błędów opornosc ok ale po prostu słabo grzały wymienione na nowe auto przy -15 pali jak latem silniki nie do zdarcia pozdrawiam