Jak jest liczony przebieg ???

[robertsz]

Witam wszystkich,

mam nietypowe pytanie odnośnie licznika przebiegu. Sprawa błaha ale nie daje mi spokoju.
Jak jest zliczany przebieg a właściwie skąd jest brany sygnał do zliczania przejechanego dystansu?

Pytam ponieważ mam założone mniejsze opony zimowe. Na lato mam 235/45R18, ale na zimę mam 205/60R16. Te drugie, zimowe są mniejsze, ale zrobiłem tak celowo dlatego, że ten rozmiar jest dopuszczony w/g instrukcji na zimę do użytku z łańcuchami. Jeżdżę w zimie w różne dziwne miejsca i łańcuchy zawsze mam w bagażniku.

Ale do rzeczy - na zimówkach mam spore przekłamanie w prędkości - przy prędkościach ekspresowych i autostradowych jest to nawet kilkanaście km/h więcej względem gps'a. W/g kalkulatora opon różnica nie jest wielka, ale w/g gps'a wychodzi nawet ok 10%.

Jeżeli różnica z obwodu koła wychodzi 10% to licznik przebiegu również powinien przekłamywać o te 10% czyli faktycznie po przejechaniu 500km w/g navi powinien pokazać 550, tym czasem prędkość jest zawyżana o 10% a przebieg jest niemalże identyczny jak wskazanie navi.

[czarnypiotrek]

Każdy licznik kłamie na plus. Inaczej auto nie dostałoby homologacji. Prędkość bierze z absu lub ze skrzyni.

[nismo]

Auto z fabryki wychodzi tak ze przekłamanie przy 100km/h wynosi jakieś 5-8km/h. Ty zmniejszyłeś średnice koła o jakieś 2.5% wiec normalnym jest t po ze przy takim kole i prędkości 140km/h te przekłamanie zwiększy się do kilkunastu km/h

[KonstantinPol]

Nawet Op-Com'em można zaprogramować w komputerze obwód koła - komputer to uwzględnia zarówno do przebiegu jak i do prędkościomierza. Mi kiedyś przy zmianie zima 16" - lato 17" przeprogramowywali, aż w końcu ktoś poszedł po rozum do głowy, wpisał jakąś średnią wartość i tyle.

[ochkarol]

Każdy licznik kłamie na plus.

Nie każdy ale fakt, że zdecydowana większość

Inaczej auto nie dostałoby homologacji.

Biorąc pod uwagę, że są auta, których liczniki nie zawyżają prędkości nie jest to twierdzenie prawdą.
W którymś programie motoryzacyjnym sprawdzali kilka aut pod tym kątem i bodajże jakiś model BMW pokazywał prędkość "na zegarach" prawie idealnie.
Zawyżanie prędkości nie ma nic wspólnego z homologacją. Producenci aut unikają w ten sposób spraw sądowych w sytuacjach, gdzie ich liczniki pokazywałyby jazdę z dozwoloną prędkością a kierowcy płaciliby mandaty. Ot cała idea.

Dodano po 2 minutach 24 sekundach:

Nawet Op-Com'em można zaprogramować w komputerze obwód koła - komputer to uwzględnia zarówno do przebiegu jak i do prędkościomierza. Mi kiedyś przy zmianie zima 16" - lato 17" przeprogramowywali, aż w końcu ktoś poszedł po rozum do głowy, wpisał jakąś średnią wartość i tyle.

A to nie jest przypadkiem tak, że na mniejszą felgę producent "nakazuje" założyć "grubszą" oponę i wówczas (niezależnie od rozmiaru felgi) obwód koła jest taki sam?

[nismo]

Biorąc pod uwagę, że są auta, których liczniki nie zawyżają prędkości nie jest to twierdzenie prawdą.
W którymś programie motoryzacyjnym sprawdzali kilka aut pod tym kątem i bodajże jakiś model BMW pokazywał prędkość "na zegarach" prawie idealnie.
Zawyżanie prędkości nie ma nic wspólnego z homologacją. Producenci aut unikają w ten sposób spraw sądowych w sytuacjach, gdzie ich liczniki pokazywałyby jazdę z dozwoloną prędkością a kierowcy płaciliby mandaty. Ot cała idea.

A ten program nie był czasem na TVN Turbo lub Auto Świat? bO tylko tam mozna wyczytac takie głupoty.

Zanizanie prędkości licznika wynika z wymogów jakie nakłada Unia Europejska wiec zamiast czytac brukowce to zapoznaj sie z wymogami uzyskania homologacji EWG.

A to nie jest przypadkiem tak, że na mniejszą felgę producent "nakazuje" założyć "grubszą" oponę i wówczas (niezależnie od rozmiaru felgi) obwód koła jest taki sam?

Tak ale i tak nie uzyskasz takiej samej średnicy koła, dlatego można sobie ten rozmiar ustawić programowo i wtedy bez znaczenia na rozmiar kola zaniżenie będzie takie samo

[ochkarol]

Chętnie zapoznam się z podstawą prawną, na którą się powołujesz. Możesz podlinkować do odpowiedniej dyrektywy?

Tak, na szybko udało mi się znaleźć sam wzór opracowany (ponoć, bo nikt nie daje odnośnika do źródła). Wygląda on tak:
0 ≤ V1 – V2  ≤ (V2/10) + 4 KM/H
Czasem opatrzony komentarzem, że prędkość licznikowa musi być większa lub równa rzeczywistej.

Dodatkowo, ponoć chodzi o dyrektywę 77/433/EWG. Ale ją samą odnaleźć to też niezłe zadanie. Pojawiają się dwie tezy:

• Licznik musi zawyżać prędkość

• Licznik nie może pokazywać prędkości niższej, niż rzeczywista

Być może chodzi o ten dokument:
[External Link Removed for Guests]
Jest tam (pod koniec) napisane:

4.3.5. pojazd jest poddawany badaniu przy trzech prędkościach: 40 km/godz., 80 km/godz. i 120 km/godz. lub 80 % prędkości maksymalnej określonej przez producenta, jeżeli ta ostatnia jest mniejsza niż 150 km/godz
[...]
4.4. Wskazana prędkość nigdy nie może być niższa od prędkości rzeczywistej. Dla wartości próbnych określonych w sekcji 4.3.5 i dla wartości wskazanych pomiędzy nimi zachodzi następujący stosunek między prędkością V1 wskazaną na tarczy prędkościomierza i prędkością rzeczywistą (V2):
0 ≤ V
-V
≤
+4 km/godz.

Czyli - jeśli dobrze rozumiem - prędkość rzeczywista może być.
Swoją drogą, strasznie stare...

[robertsz]

Trochę temat chyba zszedł na inny tor, nie chodziło mi o to czy prędkościomierz ma przekłamywać czy nie, tylko o to, że mimo różnych średnic kół przejechany dystans jest pokazywany taki sam.

Przykładowo, mocno wyolbrzymiając, na tym samym dystansie, powiedzmy 100 metrów większe koło zrobi np 500 obrotów a mniejsze 550, więc teoretycznie z impulsów abs czy skrzyni biegów powinniśmy otrzymać różnicę w przejechanym dystansie. A mam wrażenie, patrząc na swoje przebiegi, że u mnie nie ma tej różnicy, tak jakby przejechany dystans był mierzony np z GPS'a a nie z impulsów abs czy skrzyni.

[ochkarol]

To może po prostu policz obwód w jednym i drugim przypadku i zobacz jaka jest różnica. Może - wbrew pozorom - niewielka.