Astra IV, sprężyny tył do wymiany

Awatar użytkownika
keson

Użytkownik
Posty: 54
Rejestracja: 28 paź 2018, 10:59
Imię: Marcin
Auto: Astra J
Silnik: A17DTC
Rocznik: 2014
Województwo: mazowieckie
Pomocny: 5 razy

Re: Astra IV, sprężyny tył do wymiany

#31

Nieprzeczytany post autor: keson »

No i zdarzyło się i mi.
Pękła sprężyna, nawet nie wiem kiedy i jak. Żadnych ciężarów nie wożę, haka do przyczepy nie mam, trudno stało się.

Usterka zauważona przez mechanika przy okazji przeglądu. Od razu wymienili, koszt sprężyny 240pln za sztukę i wymiana 100pln.

pafigo79

Astro-maniak
Posty: 263
Rejestracja: 20 kwie 2017, 10:50
Imię: Pawel
Auto: Astra J
Silnik: 1.4NET
Rocznik: 2015
Województwo: Zagranica - UE
Wdzięczny: 16 razy
Pomocny: 10 razy

#32

Nieprzeczytany post autor: pafigo79 »

keson pisze:
15 mar 2021, 17:18
No i zdarzyło się i mi.
Pękła sprężyna, nawet nie wiem kiedy i jak. Żadnych ciężarów nie wożę, haka do przyczepy nie mam, trudno stało się.

Usterka zauważona przez mechanika przy okazji przeglądu. Od razu wymienili, koszt sprężyny 240pln za sztukę i wymiana 100pln.
Witam,
Pech albo dziury pomogły...trzeba było odrazu trochę twardsze zamontować...z doświadczenia powiem że twardszy tył całe auto ładnie stabilizuje (głównie na boki). Ja mam HB na fabrycznych i potrafi na boki się mocno bujnąć przy mocno dynamicznej jeździe.

Awatar użytkownika
heinrich12

Astro-maniak
Posty: 5112
Rejestracja: 08 maja 2020, 22:59
Imię: Henryk
Auto: Astra H
Silnik: Z 14XeP
Rocznik: 2009
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław
Wdzięczny: 194 razy
Pomocny: 309 razy

#33

Nieprzeczytany post autor: heinrich12 »

Jak samochodem na boki zaczyna bujać to może warto amortyzatory wymienić. Pozdrawiam.

pafigo79

Astro-maniak
Posty: 263
Rejestracja: 20 kwie 2017, 10:50
Imię: Pawel
Auto: Astra J
Silnik: 1.4NET
Rocznik: 2015
Województwo: Zagranica - UE
Wdzięczny: 16 razy
Pomocny: 10 razy

#34

Nieprzeczytany post autor: pafigo79 »

heinrich12 pisze:
16 mar 2021, 9:07
Jak samochodem na boki zaczyna bujać to może warto amortyzatory wymienić. Pozdrawiam.
badanie techniczne wskazuje że dobre...to nie kwestia tłumienia a samego wychylania...sztywniejsza spreżyna nie da sie samochodowi tak wychylić.
ale to tylko jak rondo male pokonujesz powyzej 70 ..albo test łosia...robisz jeden ostry w prawo i zaraz w lewo to tył się mocno przy drugim skręcie wychyla na lewo (na pusto) a mam te drążki Watta.
Przy normalej jeździe ujdzie ale ja planuje wymiane na sztywniejsze...latam często załadowany z dachboxem i do tego lubie sztywniejsze sprężyny...Opel zdziera na tych sprężynach a do tego pękaja i jak dla mnie za miękie...tak było w deawoo/chevroletach.
Mam drugie auto kombi gdzie tylko na tyle zmieniłem na sztywniejsze ale bez obniżania i dużo lepiej sie prowadzi.

Awatar użytkownika
heinrich12

Astro-maniak
Posty: 5112
Rejestracja: 08 maja 2020, 22:59
Imię: Henryk
Auto: Astra H
Silnik: Z 14XeP
Rocznik: 2009
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław
Wdzięczny: 194 razy
Pomocny: 309 razy

#35

Nieprzeczytany post autor: heinrich12 »

Z tym się zgadzam: ,,Przy normalnej jeździe ujdzie ale ja planuje wymianę na sztywniejsze...latam często załadowany z dachboxem i do tego lubię sztywniejsze sprężyny..." Indywidualne podejście do tematu. Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
sozo2010

Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 05 paź 2021, 22:10
Imię: Leo
Auto: Astra J
Silnik: A16LET
Rocznik: 2010
Województwo: pomorskie
Wdzięczny: 3 razy

#36

Nieprzeczytany post autor: sozo2010 »

Witam, czy macie jakieś doświadczenia ze sprężynami Monroe SP3989 i KAYABA RJ5000? Oba modele ze zmienną średnicą drutu.
Pytam bo w mojej AJ 5D też tylne spręźyny były wymieniane, ale zrobił to jeszcze poprzedni właściciel... tyle że zamiast założyć sprężyny do wersji z obniżonym podwoziem sportowym (XJ2), założył Bilsteiny do zwykłego zawieszenia. Z przodu dalej są oryginały, obniżone o -20 mm. Chcę to teraz przywrócić do serii i stąd moje pytanie. Głównie chodzi mi o to czy sprężyny te obniżają podwozie o te fabryczne 20mm?
Pytam bo na forum Vectry C były opisywane przypadki, gdzie np. sprężyny KYB dedykowane do zawieszenia XJ2 po montażu bliższe były zwykłemu zawieszeniu a nie obniżonemu. Mógłbym w zasadzie kupić Monroe, ale tu z kolei zauważyłem, że w katalogu Monroe sprężyna ta ma długość 332 mm, tj. tyle samo jak model dla zwykłego zawieszenia. Może to pomyłka w katalogu, ale wolałbym, żeby nie okazało się, że wymienię sprężyn, które niedawno ktoś wymienił (bo tak wyglądają) a efektu w postaci obniżenia zawieszenia nie będzie...

marianz

Astro-maniak
Posty: 227
Rejestracja: 07 paź 2018, 21:11
Imię: Marian
Auto: Astra J ST OPC Line
Silnik: A14NET
Województwo: podkarpackie
Wdzięczny: 1 raz
Pomocny: 18 razy

#37

Nieprzeczytany post autor: marianz »

Witam. W ubiegłym roku wymieniałem najpierw przednie sprężyny (1 pękła), później tylne (też 1 pękła po kilku miesiącach). Również mam tzw. zawieszenie obniżone (XJ2/XJ6), ale zamawiałem sprężyny Kayaba RA6233 (tył) - wysokość 286 mm. Są one co prawda o jednakowej średnicy drutu, ale z uwagi, że w obu przypadkach sprężyny pękły na tych węższych średnicach to zdecydowałem się na takie. Co do wysokości zawieszenia to mogę powiedzieć, że jest tak samo jak przed wymianą. Porównując do innych tego typu modeli zawieszenie wydaje się delikatnie niższe, ale określić go jako "sportowe" to bym tego nie powiedział, przynajmniej wzrokowo (tak było również na oryginalnych sprężynach). Myślę, że z tym obniżonym zawieszenie bardziej chodzi o to, że po prostu sprężyna jest twardsza. Co do sprężyn podanych przez Ciebie to trudno mi się wypowiadać, ale skoro są do tego modelu to pewnie będą ok.

Awatar użytkownika
sozo2010

Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 05 paź 2021, 22:10
Imię: Leo
Auto: Astra J
Silnik: A16LET
Rocznik: 2010
Województwo: pomorskie
Wdzięczny: 3 razy

#38

Nieprzeczytany post autor: sozo2010 »

Dzięki Marianz za zainteresowanie. To fabryczne obniżenie to wiadomo nie to co np. Eibach -40 mm, ale jak dla mnie zawsze lepiej w tej wersji wygląda niż przy standardowym zwieszeniu, bo AJ ogólnie ma dość spory prześwit i spore błotniki. Dlatego chcę zrobić porządek z tą wysokością tyłu bo nie wygląda to teraz dobrze, za duży jest prześwit pomiędzy kołem a rantem błotnika. Zmierzyłem też odległość od podłoża do rantu błotnika i z przodu jest to ok. 69,5 cm a z tyłu 71,5 cm, tak więc tył "pnie się" do góry :)
Po Twoim wpisie skłaniam się raczej do Kayaba RJ5000, niestety producent nie podaje długości dla tej sprężyny. Sprężyna RA6025 do obniżonego, z drutem o stałej średnicy ma długość 292 mm. Monroe SP3989 ma mieć 332 mm, ale jest ze zmienną średnicą, więc będzie dłuższa. I tu małe sprostowanie a jednocześnie zdziwienie - napisałem że sprężyna do zwykłego zawieszenia Monroe (SP3987) ma też 332 mm, a jednak podałem nie ten wymiar. W katalogu jest wymiar 292 mm i jest to też sprężyna z drutu o zmiennej średnicy. Wiadomo że średnice mniejsze od sporta, ale coś tu się jednak w danych Monroe nie klei.

Awatar użytkownika
sozo2010

Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 05 paź 2021, 22:10
Imię: Leo
Auto: Astra J
Silnik: A16LET
Rocznik: 2010
Województwo: pomorskie
Wdzięczny: 3 razy

#39

Nieprzeczytany post autor: sozo2010 »

Kayaba RJ5000 chwilowo niedostępne, więc założyłem Monroe Sp3989... i co? A no tył dalej stoi tak jak stał, tj. 2 cm wyżej od przodu. Chyba wymontuję i oddam do reklamacji bo nie po to wymieniałem na wersję obniżoną by mieć to samo co przedtem. A i udało się odczytać cały nr z Bilsteinów i tak jak przypuszczałem są to sprężyny do zwykłego zawieszenia (do obniżonego okazuje się, że nie mają nawet w ofercie).

ODPOWIEDZ