Astra Klub Polska

Hej, jak wiadomo w Astrach J przy niskim poziomie paliwa wyświetla się komunikat "niski poziom paliwa". Sęk w tym, że taka sytuacja jest już przy 40km zasięgu i od tego czasu nijak nie da się tego wyłączyć. Komp. pokładowy i wszelkie informacje są zablokowane. Jest to o tyle dziwne, że wskażnik poziomu przecież działa, a lampka rezerwy świeci się migając, więc nijak nie da się przeoczyć czy zapomnieć o konieczności tankowania. Macie jakiś pomysł czy da się przywrócić komp. pokładowy z poziomu samochodu czy tylko serwis i wpięcie na zmianę softu? PZDR

ozzz pisze:Hej, jak wiadomo w Astrach J przy niskim poziomie paliwa wyświetla się komunikat "niski poziom paliwa". Sęk w tym, że taka sytuacja jest już przy 40km zasięgu i od tego czasu nijak nie da się tego wyłączyć.

Jak się nie da jak się da. Przycisk CLEAR w lewej dźwigience.

przyciskiem clear tego nie wyłączysz. Wyłącza się wtedy jak jest 80km. ale jak spada do 40 świeci się zawsze.

Poniżej 40 km zasięgu sugeruję zatankować, powinno rozwiązać problem. Generalnie w takiej sytuacji nic innego nie powinno Cię interesować.

Barni pisze:Poniżej 40 km zasięgu sugeruję zatankować, powinno rozwiązać problem. Generalnie w takiej sytuacji nic innego nie powinno Cię interesować.

Brawo! Świetny pomysł- jak na to wpadłeś?!

Otóż wyobraź sobie, że nawet podczas jazdy z rezerwą wielu z nas chciałoby mieć dostępny np. licznik przebiegu dziennego, spalanie chwilowe itd. Jak nie masz pomysłu na rozwiązanie, to dzięki za uwagę. A o tym co powinno mnie interesować, to pozwól że sam zadecyduję PZDR

Od kiedy forum zaczęło się sypać, zmieniać domenę i generalnie zaczęło podupadać to mądrale znacznie się uaktywnili...

Z jednej strony komunikat trochę denerwuje, jednak jeśli zasięg spada do 40km to tankowanie jest sprawą priorytetową, chodzi tu o pompkę paliwa której żywot diametralnie sie skraca w takich warunkach. Dodam że nie mamy filtra paliwa (wersje benzynowe), a jedynie stalowe sitko, które w takich warunkach szybciej się zatyka.
Tak na marginesie kolego Ozzz mimo iż chciałbyś przy takim zasięgu mieć wlasne zdanie co do tego co tak naprawdę cię interesuje, to GM podją tą decyzję za Ciebie w związku z czym nie ma się co unosić. Nie sądzę też hy dało się to w prosty sposób zmienić. Pozdrawiam

Czy macie a może mieliście problem ze wskaźnikiem poziomu paliwa? Zawsze tankuję do pełna ON ale gdy już mam zrobione około - 500 km i w zbiorniku jest już poniżej połowy wtedy wskaźnik zaczyna wariować. Nawet przy wyłączonym silniku ale przy przekręconej stacyjne tak że kontrolki się świecą wskaźnik poziomu paliwa spada do zera podobnie zasięg w km, Gdy spadnie do zera wtedy wskazówka ponownie lecz powoli wraca to prawidłowego poziomu. Czy mieliście może taki przypadek jeżeli tak to czy możecie mnie naprowadzić co to może być? gdzie to szukać? jaki koszt naprawy w serwisie? Czy mogę sobie sam to naprawić w garażu? Moja Aśka już po gwarancji więc boję się pytać w serwisie bo może zaboleć

Chyba już na dobre mi padł czujnik poziomu paliwa, od wczoraj wskazówka już się nie podnosi a zrobiłem 70 km. Nawet po zalaniu do pełna anie nie drgnął. Czy ktoś już miał podobny przypadek że strzałka leży na zero a rezerwa się świeci "Niski poziom paliwa". Czy to napewno czujnik, czy możliwe że jakaś wtyczka zaśniedziała. Ile taka usługa może kosztować w ASO? czy warto do nich jechać jak mam zalany ON do pełna, czy lepiej trochę wyjeździć?

Odepnij na parę minut akumulator, mi jak dwa razy się wskaźnik "zawiesił" po tankowaniu do pełna "pod korek" -- potem spadek wskaźnika na 0 przy pełnym zbiorniku -- to odpięcie akumulatora pomogło. Oczywiście pod warunkiem, że sam czujnik nie jest uszkodzony.
Od tamtej pory tankuję do pierwszego odbicia pistoletu.