Prawo jazdy co rok?

[dawid75]

Nie wiem czy słyszeliście o tym ale [External Link Removed for Guests]

[rokefeler27]

Od kilku dni krąży w sieci ta informacja, ponoć to plotka

[Automat]

Może by tak niektórych urzędników badać co rok czy są normalni ???
...znam parę takich instytucji,gdzie byłoby to wskazane.

[FalconTech]

Od pewnego wieku zrobiłbym to z badaniami lekarskim. Nie może być tak, że papier dostaje się dożywotnio.

Ledwo widzi i słyszy, refleks szachisty ale... ważne, że jadę

[jaro93]

QR_BBPOST Od pewnego wieku zrobiłbym to z badaniami lekarskim. Nie może być tak, że papier dostaje się dożywotnio.

Ledwo widzi i słyszy, refleks szachisty ale... ważne, że jadę

Od pewnego wieku zrobiłbym nie tyle egzamin teoretyczny, co praktyczny z instruktorem co dajmy na to 5 lat z badaniami. Dziadunio teorię może mieć wykutą, ale już na drodze kiepsko sobie będzie radził, szczególnie w większym ruchu czy na autostradzie.

[maciej1486]

Ja tam jestem za praktycznym co np 2-5lat. Połowe patologii by z drogi ściągneli.

[dawid75]

QR_BBPOST Od kilku dni krąży w sieci ta informacja, ponoć to plotka

Oby, bo w PL nigdy nie wiadomo, czy to badanie gruntu pod ustaw, czy nie.
Generalnie mam obawy, że jakiś urzędas powie a czemu nie: bezpieczeństwo naszym priorytetem , no i oczywiście większe wpływy do budżetu.

QR_BBPOST Może by tak niektórych urzędników badać co rok czy są normalni ???

A tutaj pełna zgoda, bo decyzje które może wydać urzędnik, mogą doprowadzać do nieszczęść ludzkich i w wielu przypadkach doprowadzają.

QR_BBPOST FalconTech pisze:
Przejdź do cytowanego posta Od pewnego wieku zrobiłbym to z badaniami lekarskim. Nie może być tak, że papier dostaje się dożywotnio.

Ledwo widzi i słyszy, refleks szachisty ale... ważne, że jadę


Od pewnego wieku zrobiłbym nie tyle egzamin teoretyczny, co praktyczny z instruktorem co dajmy na to 5 lat z badaniami. Dziadunio teorię może mieć wykutą, ale już na drodze kiepsko sobie będzie radził, szczególnie w większym ruchu czy na autostradzie.

I tutaj też popieram, ale jak znam życie, to obejmie to wszystkich - a czemu by nie, no oczywiście po za "prezesem" on nie ma prawka

EDIT:

QR_BBPOST Ja tam jestem za praktycznym co np 2-5lat. Połowe patologii by z drogi ściągneli.

To nie ma wpływu na patologię na drodze.

[Automat]

Najprościej to zmniejszyć ludzką populację.Dlaczego Dziadziunio ma płacić za wybryki swojego potomstwa ?
(nadmiar aut). Jeśli Dziadziunio stanowi problem,to najrozsądniej byłoby mu ograniczyć prędkość przemieszczania się.
Nadto trzeba byłoby zweryfikować statystykę wypadków,bo wydaje mi się,że MŁODZI bardziej szaleją i,a najlepiej winę za problemy na drodze zwalić na Dziadziusia.Mi coraz bliżej do Dziadziusia i też chcę jakoś żyć,możliwie niezależnie.Jak nie będę mógł jeździć,to co będzie ? Młodzi zbudują getta dla staruszków ? - bo nie wierzę w ich uczynność,że będą codziennie robić zakupy(ja tak robię mojej 90-letniej mamie).Czy starość ma być zemstą za przedszkola i żłobki ? Uwaga Młodzi ! - jeśli nie wykorkuje się na drodze,to starość będzie tak przebiegać,jak stworzycie jej podwaliny. Sprawiedliwość nierychliwa, ale po 40-50 latach nieuchronnie nadejdzie...i historia się powtórzy.

EDIT:

QR_BBPOST Ja tam jestem za praktycznym co np 2-5lat. Połowe patologii by z drogi ściągneli.

A czemu nie co 1 rok ? Wyobrażacie sobie ten ogrom e-L-ek paraliżujących każdą miejscowość ?

[Dickies]

''Taki'' dziadek powoduje wieksze niebezpieczenstwo jak mlody ROZSADNY kierowca. Idioci eliminuja sie sami (niestety czesto zabieraja ze soba niewinnych). Moj dziadek ma 81 lat, sam unika samochodu, bola go nogi dretwieja, sam mowi,ze jest juz niebezpiecznym kierowca i auta uzywa juz jak naprawde bardzo musi. Pamietam 20scia lat temu trasy do Zakopanego, itd robil jak malolat. Z wiekiem naprawde coraz gorzej, starsi kierowcy staraja sie byc tez zbyt przepisowi, sa ''slamazarni'', brak im dynamiki ruchu, jedziesz za takim 10,15km w koncu juz jak masz cisnienie takie,ze malo nie wybuchniesz masz nagle kawalek, luku, tunel, wiadukt, most, podwojna ciagla, cokolwiek,ale w tym momencie kiedy mozesz, wyprzedzasz go, wtedy robisz glupoty, gdyby jadacy przed Toba jechal normalnie to nie lamal bys Ty przepisu, ja jezdze bardzo duzo, robie po 50.000km rocznie odkad mam prawo jazdy i naogladalem sie juz sporo, dla mnie taki zawalidroga w kapeluszu jest o wiele gorszy niz malolat walacy 110 na 50ciu.

[FalconTech]

QR_BBPOST Jeśli Dziadziunio stanowi problem,to najrozsądniej byłoby mu ograniczyć prędkość przemieszczania się.

Gros wypadków starszych osób jest przy prędkości <20 km/h (muszę odszukać statystyki).
Co to oznacza? Ruszanie. Na skrzyżowaniu, przy wyjeździe, itp. Czyli wymuszenie pierwszeństwa z powodu złej oceny prędkości.

Ja jak "wymuszam" to robię to na pełnym gazie by jak najszybciej osiągnąć prędkość maksymalną na danej drodze. A nie jak niektórzy między wciśnięciem sprzęgła a wrzuceniem dwójki zdążą zamówić różaniec.

Automat, oby człowiek jak najdłużej mógł samodzielnie prowadzić. Ale przychodzi moment w którym sam powinien "złożyć broń" i nie wsiada za kółko dla swojego i innych bezpieczeństwa.
Niestety, jak człowiek sam nie potrafi to muszą zrobić to systemowo. I tak rodzi się... [zerwano transmisję z powodu wejścia na politykę]