Astra 1.7D Problem z odpalaniem i brak mocy
Astra 1.7D Problem z odpalaniem i brak mocy
Wczoraj przed wyjazdem z domu odpaliłem auto na jakieś 5-10 minut, żeby sobie pochodziło i się zagrzało (dodam, że moja Astra zimuje niestety na podwórku). Następnie pojechałem i zostawiłem auto na parkingu na jakieś 5-5,5h. Wracam i odpalam, a auto jakby nie miało mocy, wykazuje tendencje do gaśnięcia. Czym to może być spowodowane?
Zauważyłem również, że jak odpalam auto, które stoi całą noc na zewnątrz to po jakiś 2-3 sekundach "kręcenia" auto odpala i jakby gaśnie na ułamek sekundy, a następnie znów odpala. Dlaczego tak się dzieje i czy to normalne?
Z racji tego, że jestem początkującym użytkownikiem Astry i wogóle jakiegokolwiek samochodu chciałbym poprosić o jakieś rady, jak postępować z autem, by to przetrwało jakoś zimę?
Zauważyłem również, że jak odpalam auto, które stoi całą noc na zewnątrz to po jakiś 2-3 sekundach "kręcenia" auto odpala i jakby gaśnie na ułamek sekundy, a następnie znów odpala. Dlaczego tak się dzieje i czy to normalne?
Z racji tego, że jestem początkującym użytkownikiem Astry i wogóle jakiegokolwiek samochodu chciałbym poprosić o jakieś rady, jak postępować z autem, by to przetrwało jakoś zimę?
-
- Posty: 194
- Rejestracja: 22 sie 2007, 14:49
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Zakopane
- Kontakt:
Wydaje mi się że paliwo się wraca jak postoi dłużej trzeba spróbować założyć zaworek zwrotny między filtrem a pompą wtryskową i wtedy zobaczysz.
[ Dodano: 2008-11-22, 13:23 ]
A co do przetrwania zimy to lać czystą ropke, akumulator podładować, filtr paliwa zmień, sprawdź świece.
[ Dodano: 2008-11-22, 13:23 ]
A co do przetrwania zimy to lać czystą ropke, akumulator podładować, filtr paliwa zmień, sprawdź świece.
[External Link Removed for Guests][
Był Asterix a teraz jest Foczka
Był Asterix a teraz jest Foczka
- zolty2
- Posty: 3
- Rejestracja: 21 paź 2008, 19:43
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
-
- Posty: 194
- Rejestracja: 22 sie 2007, 14:49
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Zakopane
- Kontakt:
-
- Posty: 291
- Rejestracja: 10 gru 2007, 10:00
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Połaniec
- Pomocny: 1 raz
- Kontakt:
Tez tak mialem w moim dieselku. Do konco nie nie wiem co bylo przyczyna. Ciezko zapalala na zimnym, obroty falowaly i w koncu lubila zgasnac. Po tygodniu takich cyrkow kupilem za jednym razem filtry paliwa i powietrza, oraz 4 swiece zarowe. Wymienilem wszystko za jednym zamachem i problem zniknal. Teraz juz po ok 2 latach znowu ma jakby lekki problem z rozruchem na mrozie. Ale tu obstawiam jedna swiece zarowa niepewna.
PS. Polecam po wymianie filtra paliwa rozciac go brzeszczotem i wyciagnac z niego papierowy wsad i obejrzec Gwarantuje ze za glowe sie zlapiecie ja zobaczycie ile blota przez rok moze nagromadzic. Przed zima w dieselku obowiazkowa wymiana filtra paliwa. Nie wazne czy dobrze czy zle zapala.
PS. Polecam po wymianie filtra paliwa rozciac go brzeszczotem i wyciagnac z niego papierowy wsad i obejrzec Gwarantuje ze za glowe sie zlapiecie ja zobaczycie ile blota przez rok moze nagromadzic. Przed zima w dieselku obowiazkowa wymiana filtra paliwa. Nie wazne czy dobrze czy zle zapala.
-
- Posty: 194
- Rejestracja: 22 sie 2007, 14:49
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Zakopane
- Kontakt:
-
- Posty: 291
- Rejestracja: 10 gru 2007, 10:00
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Połaniec
- Pomocny: 1 raz
- Kontakt:
Wiem, dla tego napisalem niepewna. Czasami jest tak, ze odpali od strzala, a czasami musi te 3-4 obrucic i jak zaskoczy chwile potelepie. Ale jestem juz przygotowany na te objawy i zawsze d duza rezerwa rano podchodze do zapalania. Zawsze nastawiam sie ze trzeba przypilnowac dobrego podgrzania swiec i oszczedzania akumulatora przy zbyt dlugim kreceniu.
Ot ten typ tak ma. Ale nie narzekam:) Jak widze ile problemow maja ludzei pod blokiem z duzo mlodszymi autkami i w dodatko benzyniakami to mopjego rumpla na rekach moge nosic
Ot ten typ tak ma. Ale nie narzekam:) Jak widze ile problemow maja ludzei pod blokiem z duzo mlodszymi autkami i w dodatko benzyniakami to mopjego rumpla na rekach moge nosic
-
- Posty: 194
- Rejestracja: 22 sie 2007, 14:49
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Zakopane
- Kontakt:
- zolty2
- Posty: 3
- Rejestracja: 21 paź 2008, 19:43
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
-
- Posty: 21
- Rejestracja: 27 lis 2008, 21:27
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Chodzież
- Kontakt:
No i ja tez mam to samo w dzien kreci jak glupia postoi przez noc i krece i krece az ako siada wtedy wkladam drugie ako i po trudach pyknie... ale garbato chodzi musze na gazie troszku przytrzymac jakies 10 sekund i wtedy jest ok, czy to jest wlasnie problem z wracajacym paliwem do baku? no i czy ten zawor zwrotny paliwa faktycznie cos daje?