SŁABE HAMULCE, UKŁAD Z BĘBNAMI

Usunięty użytkownik 861235

SŁABE HAMULCE, UKŁAD Z BĘBNAMI

#1

Nieprzeczytany post autor: Usunięty użytkownik 861235 »

Temat hamulców w F-kach to już pewnie był wałkowany na 1000 sposobów.
To dotyczy też astry G
Ale dzisiaj coś walczyłem i warto się tym podzielić.

Napiszę tylko że tak właśnie panowie "Fachowcy" złożyli hamulce, gorzej niż przed wymianą a objawy takie:

-Miękki pedał, niby hamuje ale jakoś tak jak w gumę

-Permanentnie blokujące się koła przednie przy ostrzejszym hamowaniu, w deszczu tragedia, naciskasz za mocno i wzziiuu!! lecisz na zablokowanym przodzie jak na lodzie.

-Na stacji diagnostycznej o dziwo wyszło że jest ok, ale to dlatego że nie są sprawdzane hamulce razem tj. obie osie, tylko oddzielnie przód i oddzielnie tył, no i jak depnie do podłogi to tył owszem hamuje.


Naprawa zajęła mi godzinkę czasu, podnieść dupę, zdjąć koła, zdjąć bębny i zmontować na nowo.

Po naprawie jest super!
Koła z przodu już się nie blokują jak mocniej depniesz.
Pedał twardy i od razu hamuje jak normalny samochód.
Co ciekawe ręczny bierze równiutko! oba koła zaciągasz i jeb, stoi jak kamień.

Tutaj uwaga
Przed wymiana szczek czy bębnów trzeba poluzować linkę ręcznego na półksiężycu w połowie auta (gdzie schodzą się obie linki) i wyregulować dopiero po montażu bębnów i kilkukrotnym naciśnięciu hamulca kiedy ustawią się samoregulatory)
W G nie wiem gdzie regulacja, może przy dźwigni ? Jest, być gdzieś musi.


Polecam wszystkim sobie na jednym kole sprawdzić jak to wygląda u was...
Jak bęben ma próg to trzeba przez otwór śruby koła skręcić samoregulator płaskim wkrętakiem.

Często nie sprzedają w kompletach szczęk tych podkładeczek, one potrafią skorodować i wypaść.

Jak samoregulator nie działa to i ręczny też nie działa, koniec zakresu regulacji na lince. To widły samoregulatora ustawiają szczęki w tej minimalnej odległości od bębna i tylko wtedy kiedy jest to sprawne, ręczny dobrze bierze oba koła.

Po prawidłowym złożeniu tego cholerstwa, trzeba odpalić silnik (żeby serwo było) i po naciskać parę razy na hamulec żeby się samoregulatory ustawiły. Profilaktycznie tak 20 razy wystarczy, słychać nawet jak pracują, klik, klik, klik
Oczywiście potem się jeszcze lepiej ułożą, podczas normalnej eksploatacji.

Jeszcze żywy dowód jak bardzo trzeba przykładać uwagę do demontażu i montażu
Tutaj Corsa C [External Link Removed for Guests]
(1:55 widać że są)

Były podkładki i już ni ma.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 14 lip 2018, 17:18 przez Usunięty użytkownik 861235, łącznie zmieniany 14 razy.

ODPOWIEDZ