Korektor siły hamowania

papieju

Astro-maniak
Posty: 1547
Rejestracja: 21 lut 2011, 11:23
Ostrzeżenia: 1
Imię: Marcin
Auto: Astra F Caravan, Nubira III kombi
Silnik: C16SE, T18SED
Województwo: świętokrzyskie
Lokalizacja: Włoszczowaa

Re: Korektor siły hamowania

#11

Nieprzeczytany post autor: papieju »

Nie wszystkie miały, według książki tylko wersje z silnikami mocniejszymi. Bida 1.4 o przerażającej mocy 60KM nie posiadały i mieć nie muszą. Śpij spokojnie
Hybryda X16ZSR i C16SE inside

ja37

V.I.P.
Posty: 6120
Rejestracja: 22 gru 2006, 15:18
Imię: Grzesiek
Auto: Astra H
Silnik: Z20LEH+ & Z18XEx2
Województwo: łódzkie
Lokalizacja: Łódź
Wdzięczny: 14 razy
Pomocny: 132 razy

#12

Nieprzeczytany post autor: ja37 »

No ja wiem?
moja corsa, jak jeszcze miała mocarne 1,4 60KM, to miała regulator na belce.
A astra jest cięższa.

papieju

Astro-maniak
Posty: 1547
Rejestracja: 21 lut 2011, 11:23
Ostrzeżenia: 1
Imię: Marcin
Auto: Astra F Caravan, Nubira III kombi
Silnik: C16SE, T18SED
Województwo: świętokrzyskie
Lokalizacja: Włoszczowaa

#13

Nieprzeczytany post autor: papieju »

No właśnie. Corsa była lekka i tam te 60KM jest jak 80 w Astrze. Skoro fabryka nie montowała i nie było ani akcji serwisowej ani masowych wypadków spowodowanych ich brakiem w Astrach F to jak bym sobie darował chyba że masz te kilka stówek luźne i zbywa. Dla mnie przerost formy nad treścią
Hybryda X16ZSR i C16SE inside

Foton

Astro-maniak
Posty: 1194
Rejestracja: 20 gru 2020, 0:27
Imię: Marcin
Auto: Różne takie
Silnik: Petrol i Diesel
Rocznik: 1998
Województwo: mazowieckie
Pomocny: 62 razy

#14

Nieprzeczytany post autor: Foton »

Korekcja siły hamowania między przednią osią a tylna zawsze jest.

Astra F 1.4 1994 rok.

co to to jest ?

To są korektory siły hamowania, na przewodach i się nie psują generalnie.
Problemem jest tylko odpowietrzenie hebli.
Warto poczytać sam naprawiam od AF, tam jest to wyjaśnione.
Heble trzeba odpowietrzać metoda ciśnieniową.
korektoryrr.jpg
Temat ogarnięty już chyba w latach 40-stych.

//
Gdzieś tak po 1998 roku już jest EBD i korekcję robi układ ABS.
No nie w AF ale AG już tak, może po 2000r.

Chociaż sam nie wiem.

Astra F jak ma chujowe heble (na bębnach,to tył zazwyczaj)
Bierze w połowie.
Długi temat..
Ale jest tu na AKP wątek...
Tylko trzeba poszukać...

Dodano po 15 minutach 26 sekundach:
Jeszcze inaczej.
Astra F ma srogiego bug-a w postaci takiej małej, malutkiej podkladki pod blaszką samoregulatora, ona często koroduje i wypada i potem nikt o niej nie wie.
Jak jej nie ma to samoregulator nie działa wcale.

Jak ktoś pcha motyw że trzeba coś tam "podkręcać" na samoregulatorze to znaczy że za wuja nie zna motywu.

Dobrze złożone heble na bębnach chodzą aż do zjechania okładzin i super hamuje.
Samoregulator progresywnie ustawia szczęki.

Takie to są te bębny w AF.

Zapraszam do dyskusji, temat zjadłem na 100%.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

ja37

V.I.P.
Posty: 6120
Rejestracja: 22 gru 2006, 15:18
Imię: Grzesiek
Auto: Astra H
Silnik: Z20LEH+ & Z18XEx2
Województwo: łódzkie
Lokalizacja: Łódź
Wdzięczny: 14 razy
Pomocny: 132 razy

#15

Nieprzeczytany post autor: ja37 »

Takie były w tigrach 1,4 i 1,6
Moja trzecia corsa miała abs i tez miała regulator na belce.

analyzer65

Klubowicz AKP
Posty: 5882
Rejestracja: 02 wrz 2009, 10:34
Imię: Adam
Auto: Opel Astra III
Silnik: Z14XEP
Rocznik: 2006
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Wdzięczny: 63 razy
Pomocny: 147 razy

#16

Nieprzeczytany post autor: analyzer65 »

Miałem Astrę F 1.6 75KM. Podczas przerabiania tylnych hamulców na tarczobębny z GSi, wymieniałem regulatory. Kupiłem ATE chyba 160zł za oba. Przednie hamulce wtedy też wymieniałem na te z GSi. Wszystkie przewody sztywne i elastyczne też wymieniłem. Hamulce miała bdb.

Awatar użytkownika
KonradII

Astro-maniak
Posty: 248
Rejestracja: 04 sty 2013, 21:00
Imię: Konrad
Auto: Astra F
Silnik: 1,7 tds
Województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Koło
Wdzięczny: 1 raz

#17

Nieprzeczytany post autor: KonradII »

Podepnę się pod temat z innej strony.
Od jakiegoś czasu mam problem z hamulcami w astrze F 1.7 Tds kombi z 97 r
Mianowicie, hamujac przy predkosci 60 km/h i więcej auto staje w poprzek drogi. Najczęściej w prawo w poprzek. Ale trzeba tak zahamować żeby był pisk. Mechanik najpierw mówił, że korektor działa, po następnej wizycie gdy wymienił przednie tarcze, oraz pompę hamulcową, stwierdził że nie wie co jest. Auto nadal zachowuje się jak wcześniej. Pominął korektor i auto nadal stawia w poprzek, tylko że raz w prawo i raz w lewo, tylko że częściej w prawo.
Może podpowiecie coś panowie, lubię to auto i chcę trochę nim pojeździć

Zibi186

Astro-maniak
Posty: 710
Rejestracja: 19 lip 2020, 12:09
Imię: Zbyszek
Auto: Astra H twin top
Województwo: śląskie
Wdzięczny: 110 razy
Pomocny: 59 razy

#18

Nieprzeczytany post autor: Zibi186 »

Zakładam że zawsze przed tą próbą hamowania sprawdzasz na 100% ciśnienie w kołach i jest zgodne z zalecanym ?🤔 Jeśli tak , to pewnie do wymiany już będziesz miał miękkie przewody hamulcowe - mogą robić zła robotę .

Awatar użytkownika
KonradII

Astro-maniak
Posty: 248
Rejestracja: 04 sty 2013, 21:00
Imię: Konrad
Auto: Astra F
Silnik: 1,7 tds
Województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Koło
Wdzięczny: 1 raz

#19

Nieprzeczytany post autor: KonradII »

Oooo dzieki za podpowiedź
Ale które przewody hamulcowe?
Przednie?
Mechanik stwierdził że Koła przednie jeszcze się toczą A tylne już są zablokowane, może tu jest jakiś problem.
Może ten korektor jest dobry

Foton

Astro-maniak
Posty: 1194
Rejestracja: 20 gru 2020, 0:27
Imię: Marcin
Auto: Różne takie
Silnik: Petrol i Diesel
Rocznik: 1998
Województwo: mazowieckie
Pomocny: 62 razy

#20

Nieprzeczytany post autor: Foton »

Jakby to to ten, w tych starych gruzach bez ABS i gdzie czysta mecha-hydraulika.
(ABS to dodatek, bez ABS i tak heble muszą być dobre)

Pierwsza sprawa.

Jeżeli auto źle hamuje, ściąga i ciągnie na bok kiedy to ewidentnie hamulce robią psikusa.

Zatrzymać auto, podnieść maskę, czy jest płyn ?

Jest płyn, ok, jak nie ma to laweta i auto do warsztatu.
No chyba że ktoś chce się zabić albo zabić kogoś na drodze publicznej.

Jest płyn.

Wyjść z auta i lekko przybliżyć dłoń do każdego koła i zobaczyć czy nie jest mega gorące, czy nie ma smrodu i dymu.

Jest płyn, koła zimne.

Jedziemy na najbliższą stację kontroli pojazdów i badamy hamulce.

Zwłaszcza na wyjazdach, ludzie, po to są te stacje kontroli pojazdów żeby się ratować jak coś się z autem stało.
Nie dość że zajrzy pod spód to i diagnosta auto sprawdzi.

Dalej.

Fest wyjdzie na rolkach na hamulcu roboczym jaka jest siła i różnica między kołami na osi, lewa prawa strona.
Badanie, proste i pewne badanie, odpłatnie oczywiście, Ja wiem z 30 zł ?

Najpierw diagnostyka, potem naprawa.

Trzeba sobie uzmysłowić że sprawny układ hamulcowy działa aż do zerżnięcia okładzin, aż klocki stracą wkładkę i aż szczęki w bębnach stracą okładziny i wtedy słychać szuranie.

Sprawny układ samoregulatorów szczęk jak są bębny tak ma działać, tu się nic nie podkręca śrubrokrętem żeby było dobrze.
Odsyłam do książki sam naprawiam AF gdzie jest fest to opisane.

Tak to jest zaprojektowane.

Więc jakiekolwiek dukanie że są słabe hamulce to wina tego że już jest mniej jak pół klocków czy okładzin na bębnach, to mega bzdura.

To jest strasznie głupie i zgubne myślenie, bo wymiana okładzin nic nie da, albo da krótki efekt.

To już usterki układu hamulcowego widać jak zdejmie koło i widać że bierze tylko jedną stronę tarczy, to nie wina klocków czy tarcz, to wina usterki w układzie hamulcowym.

Wymiana wkładek ciernych tego nie naprawi a wręcz może być przyczyną większej tragedii.

Mechanicy to wymieniacze teraz.

Sam miałem ogromny problem jak stawiałem auto u mechanika na heble.

Brak zwyczajnie kuxwa logicznego myślenia co jest przyczyną słabych albo źle działających hebli.

Totalny brak.

A co do sprawy.

Przyczyną jest źle działający układ hamulcowy na tylnej osi, na bębnach, hamuje Ci tylko jedno koło i dlatego ciągnię.

Ale już nie będę się rozpisywał, nie mam siły.

Jest post z tym tematem. (Astra F układ z bębnami itp.)

Auto hamuje na 4 koła i układ musi być sprawny na wszystkie 4 koła, wtedy to działa.

Też dobry mechanik to sprawdzi.

No i tyle.

Tu magii nie ma, przyczyna jest.

Pozdrawiam.

Astra F ma fabrycznego bug-a w postaci takich małych podkładek pod blaszką samoregulatora szczęk (ona często koroduje i znika w świat) a i drugim tematem jest zła obsługa przy wymianie bębnów i szczęk na tyle, należy zluzować totalnie linkę hamulca ręcznego przed wymianą okładzin i bębnów ( w połowie auta jest przejście z jednej linki na dwie i pręt gwintowany i regulacja) a potem dopiero hamulcem roboczym samoregulator ustawia szczęki i na koniec regulujemy ręczny.

To wszystko jest opisane w sam naprawia AF.

viewtopic.php?f=145&t=839790&p=1270402& ... i#p1270402

Się rozpisałem, uff, tak przy niedzieli.

ODPOWIEDZ