problem z odpaleniem
: 19 maja 2008, 22:42
witam
mam problem z odpaleniem. przed problemem wystapily pewne objawy a mianowicie podczas jazdy na gazie spadaly obroty do 500 na biegu lawoym. Poruszalem troche przeplywomierzem zeby dojsc do sruby od regulacji blosa bo myslalem ze moze mieszanka zbyt uboga no i po tym "zabiegu" odpalilem na gazie, strasznie sie dusil(nie przepalal) wiec przelaczylem na benzyne. przejechalem moze ze 100m i silnik zgasl. brak mozliwosci odpalenia na beznyznie, gazie. wymienilem swiece. iskra byla kazdej z nich(wczesniej rowniez) nie pomoglo. przelozylem spowrotem swiece i silnik ku mojemu zdziwieniu odpalil. jednak do konca wszystko nie bylo w porzadku bo w podczas przelaczania na gaz silnik gasl, chyba ze podczas przelaczania bylo ok 4000 obrotow to troche sie poksztusil i dalej juz na gazie chodzil dobrze no moze z wyjatkiem spadku mocy... na nastepny dzien jechal juz na benzynie i pewnym momencie przestal przepalac, obroty spadly i silnik zgasl. nie odpala do dzisiaj. przelozylem z c18nz cewke, kopulke oraz kable, nowe swiece zostaly wiec praktycznie caly uklad zaplonowy jest ok. nie zmienilo to sytuacji. z kolega Michalem podejzewamy modul zaplonowy, ktory jest w komputerze... czujnik polozenia walu ok - 500ohmow, krokowy rowniez - 8,5ohma.
Ma ktos jakis pomysl co jeszcze mozna by sprawdzic ewentualnie co moglo sie zepsuc?
z gory dziekuje za pomoc.
mam problem z odpaleniem. przed problemem wystapily pewne objawy a mianowicie podczas jazdy na gazie spadaly obroty do 500 na biegu lawoym. Poruszalem troche przeplywomierzem zeby dojsc do sruby od regulacji blosa bo myslalem ze moze mieszanka zbyt uboga no i po tym "zabiegu" odpalilem na gazie, strasznie sie dusil(nie przepalal) wiec przelaczylem na benzyne. przejechalem moze ze 100m i silnik zgasl. brak mozliwosci odpalenia na beznyznie, gazie. wymienilem swiece. iskra byla kazdej z nich(wczesniej rowniez) nie pomoglo. przelozylem spowrotem swiece i silnik ku mojemu zdziwieniu odpalil. jednak do konca wszystko nie bylo w porzadku bo w podczas przelaczania na gaz silnik gasl, chyba ze podczas przelaczania bylo ok 4000 obrotow to troche sie poksztusil i dalej juz na gazie chodzil dobrze no moze z wyjatkiem spadku mocy... na nastepny dzien jechal juz na benzynie i pewnym momencie przestal przepalac, obroty spadly i silnik zgasl. nie odpala do dzisiaj. przelozylem z c18nz cewke, kopulke oraz kable, nowe swiece zostaly wiec praktycznie caly uklad zaplonowy jest ok. nie zmienilo to sytuacji. z kolega Michalem podejzewamy modul zaplonowy, ktory jest w komputerze... czujnik polozenia walu ok - 500ohmow, krokowy rowniez - 8,5ohma.
Ma ktos jakis pomysl co jeszcze mozna by sprawdzic ewentualnie co moglo sie zepsuc?
z gory dziekuje za pomoc.