Strona 2 z 2

: 26 lip 2008, 9:44
autor: bartobbb
Tak się zastanawiam nad wytrzymalością dwóch silników, o których mowa w tym temacie. Mianowicie o wspomnianym 2.0 8v konkretnie C20NE i 1.6 8v C16NZ.
Nie chodzi mi o porównanie mocy itd, ale samą wytrzymalość, awaryjność. Który z będzie pod tym względem lepszy? Bo oba są bezkolizyjne, choć myśle że C20NE już troszke bardziej skoplikowany, przez wielopunktowy wtrysk paliwa. Który ma prostrzą budowe? Który mniej awaryjny i dlaczego, oraz waszym zdaniem który lepszy (ale nie pod względem mocy, czy momentu, bo to oczywiste, na to prosze nie patrzeć, jedynie wytrzymalość i awaryjność wchodzi w grę)

: 26 lip 2008, 9:46
autor: Szegi
Bunkerites, koledze apokalipton, chodzi chyba żeby uzyskać jakąś większą moc, dlatego myślę , że lepiej zrobić swap na c20ne i potem dłubać. Znakomitym przykładem dłubania w c20ne jest kolega ja37 , który z silnika w swojej corsie wyciągnął już 159 Km i 209 Nm .

[ Dodano: 2008-07-26, 09:47 ]
bartobbb, jeśli chodzi o c20ne, posiadam taki silnik w Astrze F Caravan z 92 r. . Jak narazie po 4 latach użytkowania nie było żadnych problemów. Przebieg to 142 kk km .

: 26 lip 2008, 9:56
autor: bartobbb
Szegi pisze:Przebieg to 142 kk km
To akurat moim zdaniem niewiele. Wiele czytam o tych silnikach, ciekawią mnie i wedlug mnie (pewnie nie tylko mnie) silniki opla 8v spokojnie mogą dojść do przebiegu 300 tys km. Ja w swoim mam prawie 200 tys km i też nic się nie dzieje, silniczek chodzi super. Chcialbym nim dojeździć do ok 400 tys km, czy przeżyje bez remontu i w jakim będzie wtedy stanie, ale z moimi przebiegami to zajelo by mi sporo lat, więc pewnie się mi nie uda, bo wcześniej zmienie auto, prędzej się buda rozleci niż silnik, takie moje zdanie.
No ale który lepszy pod względem awaryjności i prostoty budowy, trwalszy i wytrzymalszy, czy C20NE, czy C16NZ???

: 26 lip 2008, 10:05
autor: Szegi
bartobbb pisze:No ale który lepszy pod względem awaryjności i prostoty budowy, trwalszy i wytrzymalszy, czy C20NE, czy C16NZ???
To pytanie skieruj do uzytkowników .

: 26 lip 2008, 11:12
autor: bartobbb
Szegi pisze:To pytanie skieruj do uzytkowników
Przecież wlaśnie to robie :roll:

: 26 lip 2008, 12:10
autor: salus1973
ja posiadam u siebie motorek 1,6 8V 75km.Niestety kupiłem auto zaniedbane jeżdżone na oleju niewiadomego pochodzenia i prawdopodobnie mieszanego z czym się da.Auto paliło mi oleju proporcjonalnie do gazu a za mną była zawsze chmura czarnych spalin.Przebieg 160000.Przed trzema dniami odebrałem auto z warsztatu gdzie wymieniono mi pierścienie , uszczelniacze , zawory wydechowe , wszystkie możliwe uszczelki i płyny a także rozrząd .Za remont zamknąłem się w kwocie 1000 pln.Ale teraz nie kopci i nie bierze oleju.Pojeżdżę trochę i będę wiedział jak silnik się faktycznie zachowuje.Póki co mogę stwierdzić że silnik ładnie chodzi równo odejście jak na 16 ma niezłe ale zobaczymy.

: 26 lip 2008, 13:45
autor: przemula
Ja u siebie mam teraz c20ne czyli 2.0 8V i jestem z niego bardzo zadowolony. Spalanie jest dość spore zwłaszcza w mieście i średnio wychodzi około 11l LPG ale w trasie udało mi się zejść poniżej 7L więc w trasie ten silnik jest oszczędny. Zagazowanie znosibardzo dobrze. Mój ma przejechane już około 230 tkm i jedyną jego wadą jest to, że poci się dość ostro przez pokrywę zaworów i miskę olejową. Wcześniej miałem x16xel i tam dolewałem 1l oleju na 1 tkm, tutaj litr dolewam od wymiany do wymiany czyli co 10tkm. Wydaje mie się, że ten litr to on wypoci. Generalnie ja polecam c20ne, silniczek wystarczająco dynamiczny i 200km/h bez problemów Astrolot osiąga, aczkowliek nie prowadzi już się tak dobrze.

: 26 lip 2008, 14:02
autor: bartobbb
pocenie sie silnika w oplach to chyba norma, mój też się pocil z uszczelki zaworów, wymienilem i tam już się nie poci, ale w innych miejscach jeszcze troche się poci, bo silnik byl myty i widze że dalej gdzie niegdzie jest uwalony olejem, więc jeszcze gdzieś puszcza. Mimo to wole dolać czasem trochę oleju niż wymieniać te uszczelki, bawić się z tym, pozatym koszt dolewek jest znacznie niższy niż koszt uszczelek i ich wymiany. Więc mi też silnik trochę wypaca, ale to olewam i oleju dolewam :mrgreen:
Gdyby to mialo zly wplyw na silnik to bym wymienial natychmiast, ale jest to zupelnie nie szkodliwe, więc nie ma sensu. No chyba że zacznie się dużo bardziej pocić... ale póki co na to się nie zanosi.
Ogólnie autko sprawuje mi się bardzo dobrze, jest instalacja gazowa II generacji i nie mam problemów. Owszem mialem je po kupnie bo kupilem zaniedbany egzemplarz, ale na taki się zdecydowalem. Przy kupnie widzialem co jest do zrobienia, po kupnie wszystko zrobilem, rozkladając to w czasie i teraz jest już stan bardzo dobry i tak też się sprawuje :)
Ciągle jednak mnie interesuje który silnik producentą opla wyszedl lepiej i dlaczego?
C20NE czy C16NZ (bo wkońcu to wlaśnie ten silnik jeździl jeszcze w kadecie i wcześniejszych modelach, w czasie lekko byl modyfikowany, aby spelnial zmieniające się normy i byl dopuszczony do produkcji, zmienial więc oznaczenie, ale konstrukcja pozostawala ta sama z malymi zmianami i silnik produkowano naprawde dlugo, doszedl nawet do astry G jako jedyny 8v (czemu 2.0 8v nie doszedl tu?), też zostal troche zmodyfikowany i wzmocniony, ale to ciągle ten sam silnik, który produkowany byl od bardzo dawna, więc chyba można powiedzieć że wyszedl oplowi) i chodzi mi tylko o konstrukcje, trwalość i awaryjność. Wiadomo że spalanie podobne, a moc większa w C20NE, dlatego nie o to pytam.