problem ze wspomaganiam i obrotomierzem
: 15 sie 2008, 22:49
Witam wszystkich astro-maniaków
A więc tak wracam sobie dzisiaj z pracy a pogoda u nas w Szczecinie bardzo deszczowa i wjeżdżam sobie w kałuże a tu przestaje działać mi wspomaganie i obrotomierz i po 10 sekundach jest wszystko ok. Mówię sobie zawrócę i wjade jeszcze raz. No i wjechałem i dalej to samo. Przez ok 10 s wspomaganie działa ale tak przerywa raz działa raz nie. to samo jest z obrotomierzem po chwili zaczyna wskazywać obroty silnika. Co to moze być jak sądzicie ?? Ojciec mi mówi ze to moze być pasek co napędza pompę wspomagania. Podkreślę ze dzieje sie to tylko wtedy gdy wjadę w kałużę. Jak jest sucho nic sie nie dzieje. Prosze o pomoc. Pozdrawiam wszystkich
A więc tak wracam sobie dzisiaj z pracy a pogoda u nas w Szczecinie bardzo deszczowa i wjeżdżam sobie w kałuże a tu przestaje działać mi wspomaganie i obrotomierz i po 10 sekundach jest wszystko ok. Mówię sobie zawrócę i wjade jeszcze raz. No i wjechałem i dalej to samo. Przez ok 10 s wspomaganie działa ale tak przerywa raz działa raz nie. to samo jest z obrotomierzem po chwili zaczyna wskazywać obroty silnika. Co to moze być jak sądzicie ?? Ojciec mi mówi ze to moze być pasek co napędza pompę wspomagania. Podkreślę ze dzieje sie to tylko wtedy gdy wjadę w kałużę. Jak jest sucho nic sie nie dzieje. Prosze o pomoc. Pozdrawiam wszystkich