Szumy , ubytki , bulgotanie , UPG ?
- turbokola
- Posty: 5
- Rejestracja: 05 paź 2008, 13:07
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: T-G
- Kontakt:
Szumy , ubytki , bulgotanie , UPG ?
Witam !!!
Na wstępie witam wszystkich forumowiczow , uzytkowniko Opelkow !!!
Zwraca msie do was z prosba o pomoc w zdiagnozowaniu nietypowych objawow ...
Jestem posiadaczem Astry 1,4 60 km 1995 rok 133 000 km , przy przebiegu 128 000 km zdecydowalem sie na wymiane rozrządu :
- pasek
-napinacz
-pompa wody
- wielorowkowy
-łożyska alternatora
-płyn chłodniczy
Po przejechaniu paru kilometrow pojawily sie objawy :
- bulgotanie - przelewanie sie wody w nagrzewnicy i zbiorniczku wyrownawczym - zlekcewazylem to bo pomyslalem ze moze uklad jest zapowietrzony itp
Po przejechaniu 3000 km :
-dlasze bulgotanie , zwiekszenie natezenia po nacisnieciue oedalu gazu
-ubytki plyny chlodniczego okolo 400 ml na 1000 km
delikatne maslo w zbiorniczku wyrownawczym
-pod korkiem oleju wszystko OK
- stan oleju nie zwieksza sie
- brak wyciekow (widocznych) weze , pompa wody , chlodnica , termostat
Gdy na dworze zrobilo sie chlodni :
- szumy z okolic rozrzadu - rytmiczne
-gdy silnik sie zagrzeje ustaja
Plastikowa obudowa ? - jesli tak jak to sie moglo stac ze dopiero po 3 000 km sie odksztalcila ?
Czy pracujacy alternator wydaje jakies charakterystyczne dziwieki ?
1,4 60 km - kolizyjny czy bezkolizyjny ?
Licze na szybka ODP !
Pozdrawiam !
Na wstępie witam wszystkich forumowiczow , uzytkowniko Opelkow !!!
Zwraca msie do was z prosba o pomoc w zdiagnozowaniu nietypowych objawow ...
Jestem posiadaczem Astry 1,4 60 km 1995 rok 133 000 km , przy przebiegu 128 000 km zdecydowalem sie na wymiane rozrządu :
- pasek
-napinacz
-pompa wody
- wielorowkowy
-łożyska alternatora
-płyn chłodniczy
Po przejechaniu paru kilometrow pojawily sie objawy :
- bulgotanie - przelewanie sie wody w nagrzewnicy i zbiorniczku wyrownawczym - zlekcewazylem to bo pomyslalem ze moze uklad jest zapowietrzony itp
Po przejechaniu 3000 km :
-dlasze bulgotanie , zwiekszenie natezenia po nacisnieciue oedalu gazu
-ubytki plyny chlodniczego okolo 400 ml na 1000 km
delikatne maslo w zbiorniczku wyrownawczym
-pod korkiem oleju wszystko OK
- stan oleju nie zwieksza sie
- brak wyciekow (widocznych) weze , pompa wody , chlodnica , termostat
Gdy na dworze zrobilo sie chlodni :
- szumy z okolic rozrzadu - rytmiczne
-gdy silnik sie zagrzeje ustaja
Plastikowa obudowa ? - jesli tak jak to sie moglo stac ze dopiero po 3 000 km sie odksztalcila ?
Czy pracujacy alternator wydaje jakies charakterystyczne dziwieki ?
1,4 60 km - kolizyjny czy bezkolizyjny ?
Licze na szybka ODP !
Pozdrawiam !
-
- Posty: 141
- Rejestracja: 18 lis 2007, 14:41
- Imię: Michael
- Auto: V850
- Silnik: B5252S
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: MCE
- Kontakt:
- turbokola
- Posty: 5
- Rejestracja: 05 paź 2008, 13:07
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: T-G
- Kontakt:
- turbokola
- Posty: 5
- Rejestracja: 05 paź 2008, 13:07
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: T-G
- Kontakt:
- silvo44
- Posty: 2092
- Rejestracja: 29 wrz 2007, 9:19
- Imię: silvo44
- Auto: AF/VC
- Silnik: X14NZ + LPG/Z18XER
- Województwo: małopolskie
- Lokalizacja: OLKUSZ
- Pomocny: 1 raz
Właśnie Przecież nie paruje do atmosfery....gdzieś musi sie wylewać - jeśli nie do oleju i nie na zewnątrz to jedynie przez uszczelkę(sitko) pod głowicą do układu wydechowego. Jeśli pomału, to nie będzie widać ,,białego dymu''.turbokola pisze:tylko płyn ubywa
Raczej nie - zagłusza go motor....turbokola pisze:Czy pracujacy alternator wydaje jakies charakterystyczne dziwieki ?
KOLIZYJNY Pozdro....turbokola pisze:1,4 60 km - kolizyjny czy bezkolizyjny
-
- Posty: 119
- Rejestracja: 01 kwie 2008, 12:00
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Cieszyn
- Kontakt:
-
- Posty: 298
- Rejestracja: 28 gru 2007, 12:18
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: kożuchów
- Kontakt:
-
- Posty: 295
- Rejestracja: 05 sie 2008, 13:13
- Imię: Jarek
- Auto: Nissan Primera P11.144
- Silnik: GA16DE
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
Mam tak samo z tym płynem kolego. Niestety uszczelka pod głowicą powiedziała dobranoc. powoli musisz sie zabrać za odstawienie samochodu na warsztat. Zrób tak jak ja. Kup uszczelke pod głowice i wałek jedź z nimi do mechanika to masz szanse ze sie szybciej za to weźmnie a tak to będzie cię zwodził że nie ma "części":)
Samochody części, silniki, zawieszenia, samochody w całości na części i nie tylko