Astra Klub Polska

Witam mam takie pytanko zmienilem teraz oponki na zimoweczki 165/60/14 a mialem wczesniej 175/65/14 letnie i jest takie cos ze po zmianie auto duuzoooo szybciej wchodzi na oboty przyspiesza znaczaco szybciej i kreci sie do 5 tys czy to mozliwe czy mze poprostu moj licznik cos sie powalil?? gdzie jest podlaczony obotomierz?? przypomniam ze moje autko to Astra 1.7 TD Isuzu.... nie wiem ale teraz chodzi o niebo lepiej ;] czy na lato szukac yyy taki waskich oponek na przod a z tylu zostawic 175??

Po 1. zimówki mają mniejszą średnicę niż letnie które miałeś
po 2. a nawiązujac do pkt. 1 licznik pokazuje Ci więcej niż jest faktycznie
po 3. mniejsze opory toczenia i lżejsze koła

ad.2 jak auto miało załóżmy 14s 0-100 to teraz wg. licznika wyjdzie Ci np. 12s z tym, ze na liczniku po tym czasie będziesz miał 100km/h a w rzeczywistości będzie 90km/h
Poza tym licznik dzienny będzie Cię walił w nie powiem co....

Po pierwsze są i węższe i o mniejszej średnicy. A jak wiadomo mniejsze koło przebywa mniejszą drogę przy jednym obrocie, potrzebuje też mniej mocy by przenieść tą samą siłę na asfalt niż większe koła

no ale mi nie chodzi o predkosc bo to wiadoma sprawa ze licznik inaczej bedzie pokazywal ;] ale chodzi mi o obroty wczesniej to 4 tys to byl max i musialem czekac chwilke a teraz 5 tys to jest max a 4 tys do osiegniecia to sekund 3 ;]

Nie powalił się licznik. Kupiłeś po prostu opony o dużo mniejszej średnicy... 165/60 R14 to sie nadają co najwyżej do corsy... nie zauważyłeś że auto niżej Ci siedzi... IMHO zmień te małe kółeczka bo jak wjedziesz gdzieś w teren to zahaczysz miską aż miło... poszukaj sobie lepiej jakichś 165/70 R14, 175/65 R14, 175/70 R14 albo 185/60 R14

autko też może być szybsze bo mniejsze koła to mniejsza waga a jak wiadomo każdy wirujący kg waży 7 razy więcej

Teraz to juz za pozno kupilem takie oponki i trudno bede jezdzil..najwyzej musze uwazac bardzo..... na tyl dalem 185/60/14 TOYO takie mialem takie zalorzylem

No cóż, prędkości maks. takiej jak na letnich nie osiągniesz (ale w zimie da się to przeżyć), natomiast uważałbym na zakrętach na ośnieżonej drodze (przód będzie trzymał, a tył robił co chce).

ja w zimie jezdze na Kleberach 165/65/R14 i jestem bardzo zadowolony jezdze w gory na narty po osniezonych blotnych i roznych trasach i wcale tyl i nigdzie nie walcuje

ja też mam kleberki 175/70R13 i są rewelka. MOżna szybko w zakręty wchodzić i nawet ne zarzuci