Witajcie.
Mam do Was pytanie. Czy jest możliwość wstawienia do Astry F, z 97 roku, innych lusterek niż fabryczne Astry? Mam po prostu dość. Wczoraj, jakiś debil, prawdopodobnie po pijaku, kolejny raz, a dokładniej 5-ty, urwał mi lusterko prawe. Inaczej - kupuję 6-ty raz to samo.
Mam tak dość tego patentu, że mnie po prostu trafia i jestem wręcz zagotowany. Wiem, że późniejsze modele miały składane. Jestem w trakcie desperacji - mogę kupić dowolne, które byłoby składane i nie pękałoby w drobny mak po lekkim dotknięciu!
Pomóżcie
Wymiana lusterek Opel Astra F 1997
-
- Posty: 132
- Rejestracja: 06 sie 2013, 18:44
- Imię: Bunczu
- Auto: Astra F Classic GL
- Silnik: 1.4 Ecotec 90km lpg
- Województwo: dolnośląskie
Kurde współczuję, mi ze dwa razy urwali ale zawsze to było tylko wypięcie z uchwytów, bez problemu założyłem spowrotem i się nie stłukło w moim przypadku.
Oryginalne są mocniejsze jak zamiennik.
Niby są prawie składane, taki zawiasik mają.
Inne wstawisz, na adapterach sportowe, ale jak łupnie żeby nie pogięło mocowania.
Zależy jak łupnie, jak od góry to nie ma metody, zawsze urwie.
Może to ciągle ten sam osobnik?
Mowa o poliftowych, przedlifty pewnie podobnie.
Oryginalne są mocniejsze jak zamiennik.
Niby są prawie składane, taki zawiasik mają.
Inne wstawisz, na adapterach sportowe, ale jak łupnie żeby nie pogięło mocowania.
Zależy jak łupnie, jak od góry to nie ma metody, zawsze urwie.
Może to ciągle ten sam osobnik?
Mowa o poliftowych, przedlifty pewnie podobnie.
-
- Posty: 424
- Rejestracja: 29 sty 2016, 10:12
- Imię: Robert
- Auto: Astra J 1.6T Sport Tourer
- Silnik: A16LET
- Województwo: mazowieckie
- Pomocny: 25 razy
Pewnie parkujesz przy krawężniku, akurat prawe jest od strony chodnika - nic na to nie poradzisz, jak przyp... od góry to czy składane czy nie i tak urwie - to chyba taki ulubiony sport pijanych bezmózgów. Pamiętam kiedyś miałem fiata punto, 2 albo 3 razy straciłem lusterka, za którymś razem idiota zawziął się do tego stopnia, że urwał je razem z linkami od ustawiania. Samochód miałem mocno przykurzony, to tak się wieszał i szarpał, że pół samochodu wytarł. Kilka samochodów dalej parkowało inne punto, to czasami po nocy w obu lusterka wisiały. Całe szczęście przeprowadziłem się i problem się rozwiązał.
Parkuj gdzie indziej, albo powieś w środku kamerkę i zostawiaj na noc na nagrywanie. Może go trafisz - obstawiam, że to zawsze ten sam idiota.
Parkuj gdzie indziej, albo powieś w środku kamerkę i zostawiaj na noc na nagrywanie. Może go trafisz - obstawiam, że to zawsze ten sam idiota.
-
- Posty: 132
- Rejestracja: 06 sie 2013, 18:44
- Imię: Bunczu
- Auto: Astra F Classic GL
- Silnik: 1.4 Ecotec 90km lpg
- Województwo: dolnośląskie
Parkowałem w różnych miejscach, nie tylko od strony ulicy, a na kopertach do tego przeznaczonych, czy wręcz wewnętrznej "ziemiance", mało tego, nawet na innych ulicach - i tak bez rezultatu. To ulubione zajęcie debili.
Ostatnio zmieniony 22 maja 2018, 15:16 przez bunczu, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 3585
- Rejestracja: 12 lis 2007, 7:35
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: bydgoszcz
- Pomocny: 1 raz
- Kontakt:
niekoniecznie debili ! dużo takich uszkodzen robia cykliści oraz matki pchające wozek . raczka zahaczy o lusterko i gotowe bo przecież ona musi się tamtędy przepchać aby mieć bliżej do cukierni czy sklepu a to ze ci rozwali lusterko to już jej nie przeszkadza . kupiłem tłumik rzekomo do astry 1,6 hb .miał trochę dluga rure wydechowa . debile z podstawówki robili sobie z tego bujawkę . obcialem rure i problem zniknal .
marpas 1954