Astra Klub Polska

Witam.Zawracam się do Was z prośbą o rade. Zaznaczem ze nie jestem mechanikiem i dlatego licze że ktos mi pomoże. W moje astrze silnik 1.6 benz + lpg od jakiegoś czasu pojawił się metaliczny stukot wenątrz silnika. Wraz z dodaniem gazu stukot również "przyspiesza" . Silnik ogólnie chodzi równo i poza tym stukaniem nie ma żadnych innych dziwnych objawów. W czasie jazdy również wszystko jest OK po za tym stukaniem. Pytałem wśród znajomych i przeważa opinia ze to któryś z popychaczy? Jakie jest Wasze zdanie na ten temat i jesli ktoś miał podobny problem to jakie są ewentualne koszty usunięcia tego stukania jezeli to faktycznie wina popychacza. Z góry dzięki za każdą odpowiedź.

maras24, Twoi znajomi mogą mieć racje, ale ja bym jeszcze spojrzał na jedną rzecz, poduszki zawieszenia silnika, najczęściej siada poducha, tylna czyli ta od strony ściany grodziowej. a jak nie to już raczej sam nic nie zrobisz jak sie nie znasz na mechanice. :/

Cóż u mnie ta teoria (z popychaczami a raczej z wałkiem rozrządu - była podebrana przynajmniej jedna z krzywek) się niestety sprawdziła, Silnik wtedy niby równo pracował ale po pewnym czasie (jakieś 12tys.) klepanie wzmogło się a silniczek zaczął się trząść na wolnych obrotach, potem spadło ciśnienie oleju... Później pozostało już tylko wymienić wałek i szklanki... Po wymianie silnik pracuję równo i jest zrywniejszy