objawy zepsutego termostatu ?????
-
- Posty: 91
- Rejestracja: 17 mar 2007, 10:42
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: wlkp
- Kontakt:
objawy zepsutego termostatu ?????
witam
jakie sa objawy zepsutego termostatu......?????????????????? bo cos mi duzo pali paliwka po miescie....1.6 16 V
jakie sa objawy zepsutego termostatu......?????????????????? bo cos mi duzo pali paliwka po miescie....1.6 16 V
-
- Posty: 189
- Rejestracja: 31 gru 2007, 7:36
- Imię: Marcin Destylator
- Auto: Astra H 1.9 cdti
- Województwo: Zagranica - UE
- Lokalizacja: Żory/Ballymena
- Kontakt:
- kredka23
- Posty: 11
- Rejestracja: 26 mar 2008, 20:05
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
-
- Posty: 66
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 10:58
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Malbork
- Kontakt:
zepsuty termostat, więc
Prawidłowa temperatura dla silnika to 95 stopni.
Jeśli jest mniej, to może pojawiać się masło na korku wlewu oleju.
Niestety wadą samochodów opel astra jest to, że termostatu raczej sami nie możemy wymienić, bo jest umiejscowiony przy rozrządzie.
Zatem, przy każdej wymianie rozrządu, lepiej z góry wymienić termostat.
Koszt nie wielki, a efekty są widoczne od razu.
[ Dodano: 2008-03-29, 21:53 ]
Jesli natomiast cały czas masz 100 stopni lub więcej, to lepiej go wymień.
Prawidłowa temperatura dla silnika to 95 stopni.
Jeśli jest mniej, to może pojawiać się masło na korku wlewu oleju.
Niestety wadą samochodów opel astra jest to, że termostatu raczej sami nie możemy wymienić, bo jest umiejscowiony przy rozrządzie.
Zatem, przy każdej wymianie rozrządu, lepiej z góry wymienić termostat.
Koszt nie wielki, a efekty są widoczne od razu.
[ Dodano: 2008-03-29, 21:53 ]
Jeśli temperatura nie przekracza 95 stopni, to nie masz się czego obawiać.kredka23 pisze:mam pytanko ,,,, a jeżeli mój kochany termostacik dość szybko śmiga w górę??
martwi mnie to bo nie chcę zajechać silnika a mam ciężką nóżkę (
Jesli natomiast cały czas masz 100 stopni lub więcej, to lepiej go wymień.
[External Link Removed for Guests]
-
- Posty: 67
- Rejestracja: 23 paź 2007, 22:50
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
- kredka23
- Posty: 11
- Rejestracja: 26 mar 2008, 20:05
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
-
- Posty: 56
- Rejestracja: 17 mar 2008, 19:18
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: RKR
- Kontakt:
tak ta maź sie robi jak często lub zazwyczaj pokonujesz małe odcinki a silnik nie zdąrzy sie zagrzać do temp roboczej ale tym sie nie przejmuj prawie wszystki samochody tak mają a robi sie tak przeważnie w zimie i na to raczej nic nie poradzisz
A termostat wtedy jest walnięty gdy np przejedziesz 20 km a silnik nie złapie 90 st.
A termostat wtedy jest walnięty gdy np przejedziesz 20 km a silnik nie złapie 90 st.
-
- Posty: 4227
- Rejestracja: 22 gru 2006, 14:37
- Imię: Marek
- Auto: astra f, insignia, fiat 125P
- Województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
niekoniecznie termostat. po prostu jak jeździsz na krótkich trasach to silnik nie zdąży osiągnąć pełnej temperatury i od tego robi się ta maź. może to być termostat. Łatwo go sprawdzić
termostat może się zaciąć np w pozycji zamkniętej i wtedy silnik będzie się grzał natomiast jak zatnie się w pozycji otwartej to będzie się niedogrzewał
to pierwsze to widać na oko a drugie sprawdza się ta że zapalasz zimny silnik, podnosisz maskę i łapiesz byle jaki przewód wchodzący do chłodnicy jak się zacznie robić ciepły to idziesz do samochodu i patrzysz na zegary jaką masz temp. jak w granicach 90stopni i powyżej to jest ok
Ja jeżdżę już 3 lata z zepsutym termostatem
termostat może się zaciąć np w pozycji zamkniętej i wtedy silnik będzie się grzał natomiast jak zatnie się w pozycji otwartej to będzie się niedogrzewał
to pierwsze to widać na oko a drugie sprawdza się ta że zapalasz zimny silnik, podnosisz maskę i łapiesz byle jaki przewód wchodzący do chłodnicy jak się zacznie robić ciepły to idziesz do samochodu i patrzysz na zegary jaką masz temp. jak w granicach 90stopni i powyżej to jest ok
Ja jeżdżę już 3 lata z zepsutym termostatem