Na 1 begu (benzyna) coś mu brakuje mocy. Nie równo przyśpiesza. - Na gazie jest normalnie.
Czasami zapala mi się kontrolka "chłodzenia" oraz kilka razy widziałem podczas jazdy "poziom emisji".
--------
Edit
Użyłem uszczelniacza do chłodnicy ( z tej firmy co STP) Wszystko niby gra, chociaż często się zaświeca kontrolna chłodnicy temp 87/95 i chyba często wł się wiatrak chłodnicy. Nie cieknie mi już z chłodnicy.
Dzisiaj wymienię płyn w chłodnicy.
Za co się zabrać w 1 kolejności - po wypłacie oczywiście
Czeka mnie trasa 250 x 2 nie wiem czy nie będę miał problemów w Krakowskich korkach.
Problem:
Duże ciśnienie w układzie chłodzenia, średnio co 50-100 km wywala płyn najczęściej przez korek (chociaż ostatnio w trasie po 400 km na postoju komputer wyświetlił info).
Miałem ostatnio wymienioną uszczelkę pod głowicą, ponieważ test na co2 wyszedł pozytywnie. Po wymianie zauważyłem że problemy są dalej takie same, a nawet nasilają się. Po konsultacji z mechanikiem dowiedziałem się, że nigdzie w okolicy nie ma zakładu, który konkretnie sprawdza głowice. Jedynie są zakłady w Jeleniej Górze, które nakładają gumę i przedmuchują w poszukiwaniu nieszczelności. Według takiego zakładu, padło stwierdzenie, że moja głowica nie potrzebuje planowania i jest gotowa do założenia. Mechanik mówi, że najprawdopodobniej głowica jest walnięta.
Majonezu żadnego nie mam, korek wymieniłem (ten syczy po jakimś czasie pracy silnika, tamten nie), dzisiaj założyłem nowy termostat Wahlera (stary otwierał duży obieg przy 80 st.), wywaliłem większość starych obejm i dałem nowe (mocno zaciśnięte).
Tutaj 2 pytania do Was:
Czy jest jeszcze coś co powinienem sprawdzić zanim wpakuję się w kolejny remont?
Jako że podobno najbliższe zakłady profesjonalnie planujące głowice są we Wrocku, to czy ktoś może mi jakiś polecić? Mieszkam 120 km od Wrocka i kompletnie nie znam żadnych zakładów.
EDIT: Dzisiaj w trasie wyłączył się gaz, kolejno zapalały się wszystkie kontrolki, wskazówki szalały, wspomaganie wysiadło. Stanąłem na pobocze, i już nie odpaliłem. Pomiędzy silnikiem a ścianą grodziową lało się od cholery płynu. Z góry sucho. Od dołu nie byłem w stanie zobaczyć co to jest. Auto na holu wróciło do domu :wstyd:
Zakładam że polało się gdzieś na wiązkę i porobiło spięcia...
Ostatnio zmieniony 11 wrz 2016, 13:42 przez Sabz, łącznie zmieniany 1 raz.
witaski dawno mnie nie bylo bo sie nic nie psulo ale.... u mnie jakies kuny pogryzly węża łączącego chlodnice z ukladem wiec wymienilam ale dalej plyn ucieka diagnoza peknieta chlodnica palcem pokzane pekniecie ale jesli ewidentnie to jest to, to mechanik mowi prawde ze cisnienie wpycha wode do silnika i trzeba planowac glowice uszczelkę wymieniać. ... bo jest majonez pod korkiem ale ja pokonuje 20 km do pracy tylko a p9ziom oleju sie nie podnosi ani piany nie ma na bagnecie
Kiedy Znajdziemy Się Na Zakręcie....
Redukcja But I Odcięcie
