Swap x16szr na x20xev
- kamilmichu
- Posty: 5
- Rejestracja: 21 mar 2015, 0:28
- Imię: Kamil
- Auto: Astra G
- Silnik: x16szr
- Województwo: wielkopolskie
Swap x16szr na x20xev
Witam, mam w planach wykonać wymianę silnika w asterce . Mam Astrę G z silnikiem x16szr, co by tu mówić, żółw . Dlatego zapadła decyzja na swap. Mam możliwość kupna wszystkiego co potrzebuję z Vectry B która właśnie ma x20xev za 1tyś zł . Z tego co wiem: skrzynia musi być inna, ale jaka, F18 lepiej odpuścić, nie wiem jak z D16 od Daewoo. Jak wygląda sprawa z instalacją elektryczną, czym się różnią ? I ostatnie pytanie jak za zawieszeniem, miałem nawet taki dylemat czy może półosie nie podejdą mod moje piasty (4 szpilki) . Z góry dziękuję za każdą radę
- kamilmichu
- Posty: 5
- Rejestracja: 21 mar 2015, 0:28
- Imię: Kamil
- Auto: Astra G
- Silnik: x16szr
- Województwo: wielkopolskie
Na pewno? on ma inaczej łapę na skrzyni ? Chyba że wystarczy wsadzić inną łapę
Fabryczna wiązka od Astry G z 2.0 z kompem to podstawa bezproblemowego swapa.
Zegary
Pompa
Przewody paliwowe też inne pod maską.
Wydech
Napęd też inny, półosie kolumny chyba inne.
Vectra B mimo liftu to jednak epoka Astry F.
Nie wiem czy silnik jednak nie różni się osprzętem.
2.0 przechodziło sporo zmian, o ile blok to to samo o tyle osprzęt już się różni.
2.0 w G ma już chyba 2 sondy?
W Vectrze były na 1, po lifcie pewnie 2.
Zbiornik płynu, chłodnica.
Hamulce też pewnie inne, tarcze z tyłu
Sporo różnic.
Ja bardzo chłodno podchodzę to tematu SWAP jak ma się tylko sam silnik na podmianę.
Lepiej mieć całe auto i ten sam model.
Wszystko czego potrzebujesz kupisz, ale po elemencie to się robi karuzela wydatków.
Za 1000zł masz silnik z Vectry a za 1500zł musisz gratów dokupić żeby to polepić.
No nie jest tak?
U nas w maz. Jest firma Autokasacja, sporowadzają z zachodu auta przecięte w pół.
Taką mordę G z 2.0 łyknąć.
Masz wszystko, tył to już pikuś.
A gdzieś na samym końcu lepiej sprzedać to co masz i kupić fabrykę, w komisie nawet w rozliczeniu zostawić.
Nawet 5 koła dopłacisz ale ile czasu, nerwów mniej.
To najprostsza recepta.
Zniechęcam ale tylko dlatego że mi by się już nie chciało.
Jeszcze auto do jazdy na codzień a nie zabawa.
Chyba że masz warunki i to nie jest fura na codzień.
Mechanicy nie lubią takich tematów, koszta przez cudze ręce straszne.
Półśrodkiem jest 1.6 na wielopunktowym wtrysku, ale nie ma nawet 100koni.
Może masz usterki w osprzęcie?
Musi być dobry map sensor i czujnik/potencjometr przepustnicy.
Czujnik temperatury płynu.
To podstawa bo sterownik na odczytach z tego wyprzedza zapłon i ustawia dawkę.
Na hamownie sobie pojedź.
Zmierz przyśpiech od 0-100
Elastyczność na 5 biegu od 80-120km/h ( czas)
Przejedź się inną sztuką z takim samym silnikiem.
To powinno być pierwsze.
Chrr ale się rozpisałem.
No tak tam, eleboraty, eseje, powieści a i fraszki też.
często głupoty.
Aby do wiosny.
Zegary
Pompa
Przewody paliwowe też inne pod maską.
Wydech
Napęd też inny, półosie kolumny chyba inne.
Vectra B mimo liftu to jednak epoka Astry F.
Nie wiem czy silnik jednak nie różni się osprzętem.
2.0 przechodziło sporo zmian, o ile blok to to samo o tyle osprzęt już się różni.
2.0 w G ma już chyba 2 sondy?
W Vectrze były na 1, po lifcie pewnie 2.
Zbiornik płynu, chłodnica.
Hamulce też pewnie inne, tarcze z tyłu
Sporo różnic.
Ja bardzo chłodno podchodzę to tematu SWAP jak ma się tylko sam silnik na podmianę.
Lepiej mieć całe auto i ten sam model.
Wszystko czego potrzebujesz kupisz, ale po elemencie to się robi karuzela wydatków.
Za 1000zł masz silnik z Vectry a za 1500zł musisz gratów dokupić żeby to polepić.
No nie jest tak?
U nas w maz. Jest firma Autokasacja, sporowadzają z zachodu auta przecięte w pół.
Taką mordę G z 2.0 łyknąć.
Masz wszystko, tył to już pikuś.
A gdzieś na samym końcu lepiej sprzedać to co masz i kupić fabrykę, w komisie nawet w rozliczeniu zostawić.
Nawet 5 koła dopłacisz ale ile czasu, nerwów mniej.
To najprostsza recepta.
Zniechęcam ale tylko dlatego że mi by się już nie chciało.
Jeszcze auto do jazdy na codzień a nie zabawa.
Chyba że masz warunki i to nie jest fura na codzień.
Mechanicy nie lubią takich tematów, koszta przez cudze ręce straszne.
Półśrodkiem jest 1.6 na wielopunktowym wtrysku, ale nie ma nawet 100koni.
Może masz usterki w osprzęcie?
Musi być dobry map sensor i czujnik/potencjometr przepustnicy.
Czujnik temperatury płynu.
To podstawa bo sterownik na odczytach z tego wyprzedza zapłon i ustawia dawkę.
Na hamownie sobie pojedź.
Zmierz przyśpiech od 0-100
Elastyczność na 5 biegu od 80-120km/h ( czas)
Przejedź się inną sztuką z takim samym silnikiem.
To powinno być pierwsze.
Chrr ale się rozpisałem.
No tak tam, eleboraty, eseje, powieści a i fraszki też.
często głupoty.
Aby do wiosny.
- kamilmichu
- Posty: 5
- Rejestracja: 21 mar 2015, 0:28
- Imię: Kamil
- Auto: Astra G
- Silnik: x16szr
- Województwo: wielkopolskie
Dzięki za dość obszerną odpowiedź . Ukierunkuje się raczej w poszukiwaniu kompletu z Astry żeby niepotrzebnie nie było nerwów . a czy jest tego sens to już zostawię dla siebie
-
- Posty: 504
- Rejestracja: 01 paź 2017, 10:09
- Auto: astra g chevrolet epica
- Silnik: z18xe x25d1
- Województwo: kujawsko-pomorskie
- Pomocny: 21 razy
jak zwykle przesadziles Digyl
starczy ci wszystko co jest we wektrze + odpowiegnie lapy z astry g
lapy z twojego silnika nie beda pasowac do 2.0
jakbys chcial wsadzic 1.8 zeta lub 1.8 xsa to by pasowaly
starczy ci wszystko co jest we wektrze + odpowiegnie lapy z astry g
lapy z twojego silnika nie beda pasowac do 2.0
jakbys chcial wsadzic 1.8 zeta lub 1.8 xsa to by pasowaly
Ostatnio zmieniony 03 mar 2018, 19:49 przez JEREMIASZ, łącznie zmieniany 1 raz.
Ktoś musi być na nie, ktoś musi tez przesadzać.
No to Ja jestem, co zrobić
A może dodam wiary i siły!
No to Ja jestem, co zrobić
A może dodam wiary i siły!
- kamilmichu
- Posty: 5
- Rejestracja: 21 mar 2015, 0:28
- Imię: Kamil
- Auto: Astra G
- Silnik: x16szr
- Województwo: wielkopolskie
Gdyby ktoś kiedyś szukał, dla potomnych Zaciski z Astry H (bodajże 1.6) pasują na zwrotnice Astra G (2.0 16v) . Nigdzie nie mogłem znaleźć ale sprawdziłem sam , będą u mnie śmigać