Astra G 1.6 75km - świece zapłonowe
- Dashe
- Posty: 9
- Rejestracja: 21 cze 2018, 17:32
- Imię: Adrian
- Auto: Astra G
- Województwo: lubelskie
Astra G 1.6 75km - świece zapłonowe
Cześć Panowie, mam Astre 1.6 75km, rocznik 2000. Otóż dziś miałem problem ze nagle jeden z cylindrów przestał mi działać. Pojechałem do znajomego mechanika, tam szybka diagnoza problem świec i wymienił mi wszystkie 4. Auto teraz działa dobrze, nawet lepiej pali, ale niestety gdy przyłącze na LPG obroty spadają natychmiast i auto gaśnie. Zakładam że to musi być wina świec bo nic innego nie było robione, a wcześniej auto działało dobrze. Niestety nie wiem jakie mi wpakował znajomy mechanik świeczki, ale mam pytanie - jakie najlepiej załadować świece do tego silnika z lpg? I czy to wina świec że lpg "zdechło"?
- Dashe
- Posty: 9
- Rejestracja: 21 cze 2018, 17:32
- Imię: Adrian
- Auto: Astra G
- Województwo: lubelskie
- mk5
- Posty: 6255
- Rejestracja: 10 sty 2013, 21:21
- Imię: Marek
- Auto: Seat Leon
- Silnik: 1.9TDI
- Województwo: lubelskie
- Wdzięczny: 96 razy
- Pomocny: 114 razy
Nie wiadomo czyja wina, moze cos juz było słabe i mechanik dokonczył zuzycie. Podaj jakie masz lpg. Ja osobiscie podejrzewam cos z brakiem impulsu do lpg. Zerknij czy w oklicavh cewki przewodów nie ma luznego wiszacego kabla. Jak przełacza sie z pb na lpg, po obrotach czy po temp?
- hoses
- Posty: 1167
- Rejestracja: 02 lut 2008, 16:54
- Imię: hoses
- Auto: Astra J
- Silnik: A14NET + LPG STAG
- Rocznik: 2011
- Województwo: mazowieckie
- Wdzięczny: 9 razy
- Pomocny: 64 razy
- Kontakt:
To nie jest problem świec tylko tego że nie dostaje gazu. Miałem tak czasami u siebie i dokładnie z tym samym silnikiem co u Ciebie. Jak przez dłuższy czas jeździłem na benzynie to potem po przełączeniu na LPG też gasł. Podobno jakiś zawór gazowy się blokował. Nic z tym nie robiłem bo mu po kliku razach przechodziło samo.
Ja miałem LPG II generacji ze sterownikiem Autronic 700.
Ja miałem LPG II generacji ze sterownikiem Autronic 700.
Ostatnio zmieniony 01 lip 2018, 10:26 przez hoses, łącznie zmieniany 5 razy.
- Dashe
- Posty: 9
- Rejestracja: 21 cze 2018, 17:32
- Imię: Adrian
- Auto: Astra G
- Województwo: lubelskie
Mam chyba najstarszą generacje gazu - przełącznik pod kierownicą I-O-II. Próbowałem na zimnym i ciepłym silniku, ale na LPG gaśnie za każdym razem niestety. Polecacie wizytę u gazownika, czy coś jeszcze można sprawdzić?
hoses, a w jaki sposób robiłeś że Ci przechodziło? Kilka razy próbowałeś załączyć lpg aż załapie czy jak?
hoses, a w jaki sposób robiłeś że Ci przechodziło? Kilka razy próbowałeś załączyć lpg aż załapie czy jak?
- hoses
- Posty: 1167
- Rejestracja: 02 lut 2008, 16:54
- Imię: hoses
- Auto: Astra J
- Silnik: A14NET + LPG STAG
- Rocznik: 2011
- Województwo: mazowieckie
- Wdzięczny: 9 razy
- Pomocny: 64 razy
- Kontakt:
Oczywiście tylko gazownik może pomóc skoro na benzynie chodzi dobrze. Szczerze mówiąc raz miałem tak że nie chciało się za cholerę przełączyć na LPG i cały czas gasł. Podniosłem maskę i trzonkiem młotka opukiwałem delikatnie elektrozawór, parownik i wszystkie te elementy, które maja wpływ na przepływ gazu. No i załapało, ale nie wiem czy ta prymitywna metoda miała na to jakiś wpływ.:u
Spróbuj może przełączyć na LPG przy wysokich obrotach na rozgrzanym silniku.
PS
A może masz zakręcony zawór przy butli? Spróbuj nim ruszyć.
Spróbuj może przełączyć na LPG przy wysokich obrotach na rozgrzanym silniku.
PS
A może masz zakręcony zawór przy butli? Spróbuj nim ruszyć.
Ostatnio zmieniony 01 lip 2018, 11:31 przez hoses, łącznie zmieniany 5 razy.
- Dashe
- Posty: 9
- Rejestracja: 21 cze 2018, 17:32
- Imię: Adrian
- Auto: Astra G
- Województwo: lubelskie
Zawór musi być odkręcony bo przed wymianą świec jeździłem i było dobrze. A mechanik tylko wyjął świece i wkręcił nowe. Oglądałem cała czynność więc i nic innego nie majstrował więc ta opcja raczej odpada.
Spróbuję zrobić jak mówisz przy rozgrzanym silniku i wysokich obrotach się przełączyć, może w taki sposób się uda, a jak nie to już nie będę kombinował tylko w następnym tygodniu odwiedzę gazownika.
Spróbuję zrobić jak mówisz przy rozgrzanym silniku i wysokich obrotach się przełączyć, może w taki sposób się uda, a jak nie to już nie będę kombinował tylko w następnym tygodniu odwiedzę gazownika.
- mk5
- Posty: 6255
- Rejestracja: 10 sty 2013, 21:21
- Imię: Marek
- Auto: Seat Leon
- Silnik: 1.9TDI
- Województwo: lubelskie
- Wdzięczny: 96 razy
- Pomocny: 114 razy
Dawaj gazu i obserwuj czy jest "pykniecie" zaworu lpg przy reduktorze lub butli. Jezeli nie ma szukaj kabla o którym pisałem w okolicach cewki, czasami partacze łapią impuls na przewodach zapłonowych, zobacz czy u Ciebie tak zrobili.
Jezeli jestes z Lublina to moge zerknąć.
Kolor brązowy to "obroty" silnika. Jezeli jest pyniecie to sprawdz zasilanie elektrozaworów
Jezeli jestes z Lublina to moge zerknąć.
Kolor brązowy to "obroty" silnika. Jezeli jest pyniecie to sprawdz zasilanie elektrozaworów
Ostatnio zmieniony 01 lip 2018, 13:39 przez mk5, łącznie zmieniany 1 raz.
- Dashe
- Posty: 9
- Rejestracja: 21 cze 2018, 17:32
- Imię: Adrian
- Auto: Astra G
- Województwo: lubelskie
Dobra panowie, przepraszam wszystkich, problem rozwiązany.
Okazało się... Ze niema gazu
Zaleta braku wskaźnika odbiła się że po prostu myślałem że coś jest nie tak. A wszystko złożyło się w całość gdy do mechanika pojechałem normalnie na LPG, zrobił mi wszystko a ja do domu wróciłem już na benzynie, potem chciałem wykonać kurs przełączam na LPG i momentalnie gaśnie i tak za każdym razem. Bardzo śmieszna sytuacja ale dopiero dziś zorientowałem się że być może wcale niema już lpg.
Wielkie dzięki Panowie za pomoc, no i widać że można na Was liczyć. Szczególnie Mk5, za chęć sprawdzenia w Lublinie, naprawdę wielkie dzięki, szanuję i przepraszam za stracony czas.
Okazało się... Ze niema gazu
Zaleta braku wskaźnika odbiła się że po prostu myślałem że coś jest nie tak. A wszystko złożyło się w całość gdy do mechanika pojechałem normalnie na LPG, zrobił mi wszystko a ja do domu wróciłem już na benzynie, potem chciałem wykonać kurs przełączam na LPG i momentalnie gaśnie i tak za każdym razem. Bardzo śmieszna sytuacja ale dopiero dziś zorientowałem się że być może wcale niema już lpg.
Wielkie dzięki Panowie za pomoc, no i widać że można na Was liczyć. Szczególnie Mk5, za chęć sprawdzenia w Lublinie, naprawdę wielkie dzięki, szanuję i przepraszam za stracony czas.