Wypadanie zapłonu, sterownik silnika X16SZR

Awatar użytkownika
mateusz131711

Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 08 kwie 2019, 19:03
Imię: Mateusz
Auto: Astra G
Silnik: X16SZR
Województwo: mazowieckie

Wypadanie zapłonu, sterownik silnika X16SZR

#1

Nieprzeczytany post autor: mateusz131711 »

Witam,
Mam następujący problem, otóż wypadają zapłony, silnik 1.6 8v 75 km, wyraźnie widać gubi zapłony, trzęsie się. Obroty falują w przedziale na biegu jałowym 850-950 , przy puszczeniu gazu jadąc na biegu na niskich obrotach czuć delikatne szarpanie.
Zostało wymienione:
- świece, przewody oraz cewka zapłonowa
-sprawdzenie układu dolotowego, wymiana uszczelki kolektora ssącego
-czujnik tps
-silnik krokowy

Komputer oczywiście nie wykazuje żadnych błędów, nie czuć spadków mocy , do tego przy każdym odpaleniu silnika obroty jednorazowo podnoszą sie i opadają powoli z ok. 2000 do 800.

Czy może to być wina sterownika silnika przy takich objawach ? Ewentualnie pompa paliwa

Pozdrawiam

Usunięty użytkownik 861235

#2

Nieprzeczytany post autor: Usunięty użytkownik 861235 »

Żeby X16SZR chodził jak pszczółka na PB, musi mieć primo sprawną i dobrą sondę.
Ja już Delphi wkładałem i na LPG padła po 10 000 km

Polecam Bosch [External Link Removed for Guests]

Ale sondę trzeba najpierw sprawdzić bo może jest dobra...

Dalej...

Musi mieć dobry regulator ciśnienia paliwa (na monowtrysku jest taka mebramka) i nie zalepiony filtr i dobrą pompę
Tu film jak filtr zalepiony [External Link Removed for Guests]
No nie daję rady, prr prrr prr gubi.

Wtrysk też sobie zobaczysz jak zdejmie czapkę i popatrzy jak rozpyla, ma nie lać kropel tylko ładna mgiełka na wolnych a jak dajesz ręką za dźwignię przepustnicy to taki soczysty strumień w stożku i nie może silnika dusić, widać jak odcina przy zejściu z obrotów itp.
Trzeba pamiętać że tu jest jeden wtrysk na 4 gary...

Ale to mało...

Musi być dobry czujnik temperatury silnika bo po nim odpala sondę, sonda jest wkręcona na samych portkach kolektora i ma chodzić po niej po około 1 minucie czasu.
Czujnik temperatury jest tu baardzo ważny bo to oczy dla sterownika czy motor zimny czy ciepły.

Tu nie ma przepływomierza, czujników wałka, czujnika temperatury powietrza.

Układ wtryskowy jest dość tępy, wywala błędy jak brak sygnału czy zwarcie czy jakieś przebicie.
Uwalonej sondy czasem nie pokazuje wcale... Przynajmniej w F-ce tak bywa.

Dziwne że na zimnym sobie wchodzi na te 2000 obr.

Silniczek krokowy powinien być z ostrym czubkiem a nie z tępym.
Bo w 1.2 i 1.4 8 V były deko inny.

Masz na start temat z tym że na zimnym silniku wchodzi na zbyt wysokie obroty, to już coś jest nie tak...


Powinien odpalić i trzymać koło 1000 obr (sterownik widzi zimny silnik) i zejść po około jednej minucie na te ciepłe obroty, przy takich jak teraz temperaturach albo i szybciej i regulować po sondzie. Bo to tak ma działać.

Przedmuch możesz mieć też na EGR, jedyną prostą i skuteczną metodą jest popsikać dezodorantem po nim jak silnik chodzi, czy zmienia obroty.
Ja raz tak miałem, wysrana była uszczelka pod EGR.

Uszczelkę pod kolektorem dolotowym też przerabiałem, tu zmieniłeś nie szkodzi, bo fabryczna pada.

Na spokojnie.

Primo sprawdź czy EGR jest szczelny wobec świata, chociaż EGR też się często zalepia, grzybek.
Można zdjąć i zobaczyć, przy nie sprawnej sondzie od dłuższego czasu może go zalepić nagarem i sadzi Ci w dolot.
Coś tak jakoś tak.

No mono bywa kłopotliwe.

Na ślepo nie wymieniaj, czasem starczy dobry elektronik który kuma czaczę, mono jest proste ale nie zawsze łatwo zdiagnozować co go boli.

Hmm, to tak na szybko.

Żeby zrozumieć wtrysk paliwa, a mono jest bardzo proste.
Wtryskiwacz jeden na 4 gary.

Zacznij pluć przy przymkniętych ustach śliną czyli pppprrrrrr
To jest częstotliwość, i jak więcej wdusisz powietrza tym szybsza częstotliwość, czyli więcej paliwa.
Przy stałym ciśnieniu (kontrolowanym przez membramowy regulator ciśnieniu paliwa) czyli chyba 0,8 bar liczy się tylko częstotliwość otwarcia wtryskiwacza.

Tylko tak, ta częstotliwość jest wysterowywana na podstawie czujników i primo to sonda lambda, czujnik tlenu w spalinach.
Ale wcześniej sterownik musi widzieć że silnik jest gorący i jak jest uchylona przepustnica.

No i nie zapominajmy o zapłonie, bo wyprzedzenie zapłonu jest bardzo ważne przy nadejściu obciążenia.
Ale całe szczęście zapłon w X16SZR jest bezobsługowy, nie ma kopułki więc tu niczego nie szukamy...

To jest bardzo mądre i działa...

Może trochę błądzę ale warto coś zakumać.

Stawiam na lewe powietrze z EGR.

Nie powinien zimny wskakiwać na 2000 obr.
Odpal bez dotykania pedału gazu zimnego, też tak robi ?


Się rozpisałem.

Awatar użytkownika
mateusz131711

Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 08 kwie 2019, 19:03
Imię: Mateusz
Auto: Astra G
Silnik: X16SZR
Województwo: mazowieckie

#3

Nieprzeczytany post autor: mateusz131711 »

Wielkie dzięki kolego za tak obszerną odpowiedź , dla ścisłości zapomniałem dodać, sonda była sprawdzana miernikiem, jest ładna sinusoida.
Jeśli chodzi o silnik krokowy jest z ostrym czubkiem, taki jak ma być wymieniany razem z uszczelką.

Źle mnie kolego chyba zrozumiałeś, przy opaleniu silnika czy zimny czy ciepły jest skok obrotów do ok 2 tys i spada jakbyś gazu dodał i tak jesr zawsze przy opalaniu, na zimnym normalnie ssanie się załącza i schodzi po mniej więcej minucie.

Próbowałem cos czyścić egr , zaślepiałem nawet na chwilę dalej bylo to samo, a filtr paliwa wymieniany przy wymianie oleju
Monowtrysk ładnie rozpyla mgiełke jak opisujesz. Silnik ładnie schodzi z obrotów, próbowałem już wszystko , jedyne co mi przychodzi do głowy albo sterownik silnika który byl wadliwy w tych silnikach albo pompa paliwa .

Do tego moge dodać jeszcze że po kilku godzinnym postoju gdy jest już dobrze wystudzony silnik, żeby odpalić trzeba kręcić jakieś 3 sekundy, jak ciepły pali od strzała.

Pozdrawiam

Ps. Wymieniałem ponad miesiąc temu termostat bo się zaciął na otwartym, z temperaturą nie ma problemów , na kompie był podłączony tez pokazywał odpowiednia temperature.

Awatar użytkownika
mk5

Moderator Forum
Posty: 6262
Rejestracja: 10 sty 2013, 21:21
Imię: Marek
Auto: Seat Leon
Silnik: 1.9TDI
Województwo: lubelskie
Wdzięczny: 96 razy
Pomocny: 114 razy

#4

Nieprzeczytany post autor: mk5 »

Od kiedy sterownik był wadliwy w tych silnikach?

Awatar użytkownika
mateusz131711

Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 08 kwie 2019, 19:03
Imię: Mateusz
Auto: Astra G
Silnik: X16SZR
Województwo: mazowieckie

#5

Nieprzeczytany post autor: mateusz131711 »

Podobno był wadliwy, w większości przypadków podobno krzemowe styki się "zużywają" od wysokich temperatur , z tego co słyszałem w 16V częściej, niektórzy w 8V tez mieli problem

Awatar użytkownika
mk5

Moderator Forum
Posty: 6262
Rejestracja: 10 sty 2013, 21:21
Imię: Marek
Auto: Seat Leon
Silnik: 1.9TDI
Województwo: lubelskie
Wdzięczny: 96 razy
Pomocny: 114 razy

#6

Nieprzeczytany post autor: mk5 »

Problem głownie dotyczy z kodem silnika z Z na początku, czyli problemowy był Z16SE, a nie X16SZR.
Pomiar cisnienia paliwa był robiony?

Usunięty użytkownik 861235

#7

Nieprzeczytany post autor: Usunięty użytkownik 861235 »

Powoli i spokojnie, to też takie szukanie po omacku, też może za dużo fantazji napisałem.

Za wolne obroty odpowiada tylko silnik krokowy, jak jakiś tani zamiennik to mogą być cyrki.
Pewien jesteś że dobrze uszczelka wlazła ?

Na odpale coś szaleje i za dużo powietrza daje że wchodzi na te 2000 obr. potem się ogarnia i ssanie ma.
Krokowy jest jakby drugą przepustnicą i te wyższe obroty tylko z niego być mogą.
Sterownik dąży do parametrów na wyjściu, chyba nie liczy de facto kroków, nie zapisuje, naczy liczy i ustawia ale tylko żeby na wyjściu było ok.

Kalibruje się zawsze na starcie, domyka kanał i się cofa według softu sterownika i po przekręceniu stacyjki powinien być w konkretnym położeniu, do tego dane z czujnika temperatury ECU że motor zimny.
Odpał na zimnym, na sekundkę wchodzi na 1200 obr i trzyma koło 1000 aż się rozgrzeję.
Tak trzeba domniemiać.

Sprawdź omomierzem czujnik temperatury, może coś oszukuje.
(sam naprawiam, może być od F-ki to to samo)
Może ten silniczek krokowy jest jakiś nie bardzo.

Zobacz taki myk.
Nim odpalisz zimnego, przekręć stacyjkę na zapłon i poczekaj z 3 sekundy i wyłącz i znowu stacyjka, zrób tak ze 3 razy.
Krokowy się kalibruje jak poczuję opór, cofa się po prostu.
No jest czasem cyrk jak się nowy zakłada i ma zbytnio wciśnięty trzpień i wchodzi Ci nagle na 2700 obr.
Teoretycznie po paru stacyjkach w końcu dochodzi do kanału i się kalibruję.

Ja mam inny sposób na kalibrację
Odpalam stacyjkę i zdejmuję wtyczkę z krokowego i wyłączam stacyjkę (nie pozwalam mu się cofnąć) po 3 razie gra.
Tak robiłem jak czyściłem silniczek krokowy i działa.

Jak to tylko te obroty to coś ten silniczek krokowy jest nie bardzo.

Wypadanie zapłonów to coś z doborem mieszanki i zapłonu przez ECU, ECU błądzi.
Czujnik temperatury tu bardzo ważny.

Cewka rzadko pada i ma 2 sekcje na 2 gary, jak coś dupnie to dwa cylindry Ci odpadają, nie odpalisz silnika.

Też nie jest takie głupie założenie że padł sterownik, bo sterownik steruję cewką, ale to by gubił moc i poważnie się rypał podczas jazdy.
Raczej odpada.

No i na koniec napisz co się w ogóle stało że takie ruchy poszły i wymiany.
Początek usterki, jak to się zaczęło ?
Bo chyba było dobrze przez jakiś czas ?

Finał może być u kumatego elektronika. :(

No muszę sobie napisać tę herezję z dezodorantem ale w taki sposób złapałem lewe powietrze na uszczelce kolektora dolotowego i EGR.
Najtańszy dezodorant i piskasz po osprzęcie/kolektorze/krokowym/przepustnicy i jak łyka lewe to zareaguję.

Jakby motor tak nagle otępiał i zmienił swoją dotychczasową charakterystykę to można jeszcze domniemać że rozrząd o ząbek przeskoczył.

No nie ma co się rozpędzać, wolne obroty to krokowy, przepustnica jest na linkę czysto mechaniczna.
Coś tu ten krokowy odpiexdala szopkę na starcie...

Możesz krokowy na stacji demontażu pojazdów zapodać od F-ki z X16SZ i X16SZR, to jest to samo.
Szkoda hajsu, poszukaj stacji demontażu pojazdów w okolicy, pewnie F-ka będzie i co druga ma sporo nowych gratów ;)

Hmm, to tak do ferleksji.

Awatar użytkownika
mateusz131711

Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 08 kwie 2019, 19:03
Imię: Mateusz
Auto: Astra G
Silnik: X16SZR
Województwo: mazowieckie

#8

Nieprzeczytany post autor: mateusz131711 »

Od samego początku jak go kupiłem tak było.
Dziś jak zrobiłem długą trase zaczęły się nowe cyrki , jade przy 120 i samochód nagle poszarpuje potem mocniej i nagle gaśnie, stanąłem na chwile odpaliłem jeszcze raz , jest ok , potem za 20 km znowu szarpaczka i potem juz cykliczne, raz na 10 km albo caly czas , musiałem go odpalac na postoju żeby znowu jechać. Akurat miałem kupiłem używke pompe paliwa i miałem ją wymienić 😀właśnie to zrobiłem i na krótkim odcinku było dobrze , wymieniłem ją ponieważ ciężko właśnie odpalał oraz przy mniejszej ilości paliwa nie chciał zakręcić . Z obrotami jest bez zmian. Wiesz co nie tylko wolne obroty, jak trzymam obroty na postoju np 3 tys to widać falowanie na obrotomieru takie samo jak na niskich. I jeszcze jedna sprawa ubywa mi coś płynu chlodzacego, weszło ponad litr wody, dziwne... zastanawiam się właśnie nad tym czujnikiem temperatury. Sprawdzałem kompresję silnika ok. 13-14 bar na wszystkich garach , podejrzewałem już UPG. Ten samochód mnie zaczyna powolutku wyprowadzać z równowagi... dzięki za odpowiedzi
Pozdrawiam

Usunięty użytkownik 861235

#9

Nieprzeczytany post autor: Usunięty użytkownik 861235 »

To że silnik ni z gruszki ni z pietruszki gaśnie jest niby wskazaniem na sterownik.

Ale... po zmianie pompy jest lepiej...
Filtr paliwa i regulator ciśnienia paliwa na monowtrysku też do przejrzenia.

Falowanie obrotów to według mnie sonda.
Ale to falują tylko na wolnych obrotach.
Nie ma sondy, nie widzi mieszanki jak dobrać.
Tylko krokowym steruje.
Chyba coś z układem paliwowym.
Regulator ciśnienia i filtr paliwa.

Też jedno pytanie, czy nie ma pustych obrotów ?
Jak mu dajesz na 2-ce w kitę to ciągnie do odciny ?
Jak coś dusi albo się zawiesza to paliwo bardziej.

Może głupota, na kole pasowym jest koronka do czujnika wału.
Sam rozrząd tu bezkolizyjny.
Robiłeś rozrząd ?
Może ktoś źle złożył ?
Śrubą dojebał koło pasowe, rozrząd jest ok ale czujnik jebnięty o parę mm i sterownik widzi głupoty ?

Nie raz są takie smaczki.

Nie wiem, nie mam pomysłu.
Też weekend i jajka.

Tylko na spokojnie.
No magii nie ma, przyczyna jest.

Do refleksji.

Awatar użytkownika
mateusz131711

Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 08 kwie 2019, 19:03
Imię: Mateusz
Auto: Astra G
Silnik: X16SZR
Województwo: mazowieckie

#10

Nieprzeczytany post autor: mateusz131711 »

Kolego,
Dostałem sterownik z pestką i immo :D podmieniłem ucieszony , cyk odpalam dalej wypadają zapłony nooosz ku..a. po jeździe próbnej niby silnik nie zgasł ani razu szarpania też nie było, przynajmniej na krótkiej trasie. Zbiera się tak samo jak wcześniej, przyspiesza normalnie. Filtr paliwa wymieniałem 1000 km temu jak wymieniałem olej. A sonda jak mówiłem sprawdzana była miernikiem i pracowała w zakresie więc jest sprawna ... raczej ....
Zastanawiam się teraz nad tym rozrządem bo był wymieniany przy 108 tys a mam 128 więc możliwe że ktoś coś popierdolił w tak prostym silniku....Jedynie przy wymianie termostatu ściągany był rozrząd i składany lecz przed wymianą było tak samo

Eee nie orientuje się ale gdzie w x16szr jest regulator paliwa ? 😀
Pozdrawiam

ODPOWIEDZ