Astra G Z14XEP (pb) - wypadanie zapłonu na jałowych

kacperrs

Użytkownik
Posty: 40
Rejestracja: 22 lis 2020, 12:22
Imię: Kacper
Auto: Astra G
Silnik: Z14XEP
Rocznik: 2005
Województwo: podlaskie
Pomocny: 1 raz

Re: Astra G Z14XEP (pb) - wypadanie zapłonu na jałowych

#21

Nieprzeczytany post autor: kacperrs »

waldek2017 pisze:
22 cze 2023, 19:49
Przepustnica nie może byc od zera bo przecież to ona reguluje bieg jałowy więc coś jest uchylona zawsze.
Na wylączonym silniku też?
Myślisz że pompa hamulcowa nieszczelna?
Nie wiem, po prostu zauwazylem takie coś, że jak pompuję hamulcem porządnie to silnik wpada w drgania jakby go dusilo, jakbym dwie klimy włączył, wtedy też widać, że MAF sie podnosi.

kacperrs

Użytkownik
Posty: 40
Rejestracja: 22 lis 2020, 12:22
Imię: Kacper
Auto: Astra G
Silnik: Z14XEP
Rocznik: 2005
Województwo: podlaskie
Pomocny: 1 raz

#22

Nieprzeczytany post autor: kacperrs »

Przepustnice obejrzalem, czysciutka

kacperrs

Użytkownik
Posty: 40
Rejestracja: 22 lis 2020, 12:22
Imię: Kacper
Auto: Astra G
Silnik: Z14XEP
Rocznik: 2005
Województwo: podlaskie
Pomocny: 1 raz

#23

Nieprzeczytany post autor: kacperrs »

Nadeszły wilgotniejsze dni i pojawił się problem z odpalaniem po długim postoju.
Odpali dopiero po kilku sekundach i strasznie muli, praktycznie zero przyspieszenia, nic sie nie zmienia po rozgrzaniu, musze go wtedy zgasic i odpalić ponownie i chodzi jak trzeba.
Jak zgasze go po takim ciezkim odpaleniu, to drugi jak odpala normalnie i chodzi normalnie, ktoś sie spotkał z czymś takim?

ja37

V.I.P.
Posty: 6139
Rejestracja: 22 gru 2006, 15:18
Imię: Grzesiek
Auto: Astra H
Silnik: Z20LEH+ & Z18XEx2
Województwo: łódzkie
Lokalizacja: Łódź
Wdzięczny: 14 razy
Pomocny: 133 razy

#24

Nieprzeczytany post autor: ja37 »

Naprawdę ciężko jest podłączyć coś do diagnostyki?

Jeśli ciężko, to idź do sąsiada z flaszką i diagnozujcie, polemizujcie, polewajcie.

kacperrs

Użytkownik
Posty: 40
Rejestracja: 22 lis 2020, 12:22
Imię: Kacper
Auto: Astra G
Silnik: Z14XEP
Rocznik: 2005
Województwo: podlaskie
Pomocny: 1 raz

#25

Nieprzeczytany post autor: kacperrs »

Naprawdę ciężko jest czytać cały temat? jeśli cięzko to nie czytaj i idź na flaszke do sąsiada.
Napisze jeszcze raz, nie ma żadnych błędów.

kacperrs

Użytkownik
Posty: 40
Rejestracja: 22 lis 2020, 12:22
Imię: Kacper
Auto: Astra G
Silnik: Z14XEP
Rocznik: 2005
Województwo: podlaskie
Pomocny: 1 raz

#26

Nieprzeczytany post autor: kacperrs »

W końcu pojawił się błąd - P0335 Crankshaft position sensor - circuit malfunction, po tym jak samochód zgasł po dojechaniu do świateł, poczym ledwo odpalił i chodził jakby na 3 cylindrach.
Co śmieszne, to gdy później zgasiłem i odpaliłem ponownie auto, to chodziło normalnie i bez wyświetlanego błędu.
Czujnik wału jest tani, więc go wymienie. Jeśli to nie czujnik, to co, rozrząd czy sterownik?

Foton

Astro-maniak
Posty: 1200
Rejestracja: 20 gru 2020, 0:27
Imię: Marcin
Auto: Różne takie
Silnik: Petrol i Diesel
Rocznik: 1998
Województwo: mazowieckie
Pomocny: 64 razy

#27

Nieprzeczytany post autor: Foton »

Podstawa w tym silniku to dobrze ustawiony rozrząd na blokadach.

Muszą być dobre kąty.

To 18 letnia Astra G z Z14XEP

Robiłeś kiedykolwiek rozrząd ?

Kompresja 18... szkoda że nie 20, to byś mógł ropę lać...

Chyba wciąż jest jakiś motyw z tym że silniki które nie są po znakach ale na blokady to jakaś wielka zagadka.

Bo

Koła zębate na wałkach nie mają klinów.

No i jeszcze talerzyk na czujnik wałka...

A dawniej dawniej to była chyba czarna magia i tylko znaczyli markerem położenie.

Obrazek

Podstawa tej diagnostyki, w tym silniku.
To dobrze ustawiony rozrząd na blokadach.

Od tego trzeba zacząć.

Muszą być dobre kąty dół góra ale tu jeszcze jest talerzyk na czujnik wałka !!!

waldek2017

Astro-maniak
Posty: 285
Rejestracja: 12 sie 2017, 8:51
Auto: Meriva A 1,4 z14xep, Astra F x16szr
Silnik: z14xep
Województwo: małopolskie
Wdzięczny: 16 razy
Pomocny: 13 razy

#28

Nieprzeczytany post autor: waldek2017 »

Może niech ściągnie górną pokrywę zaworów i sprawdzi jak jest górny ślizg wyjechany i jaki jest luz na łańcuchu?

kacperrs

Użytkownik
Posty: 40
Rejestracja: 22 lis 2020, 12:22
Imię: Kacper
Auto: Astra G
Silnik: Z14XEP
Rocznik: 2005
Województwo: podlaskie
Pomocny: 1 raz

#29

Nieprzeczytany post autor: kacperrs »

Robiłeś kiedykolwiek rozrząd ?
Nie robilem nigdy rozrządu osobiscie. byl robiony przy 150kkm, teraz ma 275kkm.
twierdzicie, ze duza szansa ze to rozrząd, a nie sam czujnik? cóż, auto halasuje jak diesel jak jest rozgrzane ale myslalem ze to predzej hydropopychacze.
Kompresja 18... szkoda że nie 20, to byś mógł ropę lać...
rozumiem ze to za duzo? coś z tym robić czy juz tak zostawic?
Może niech ściągnie górną pokrywę zaworów i sprawdzi jak jest górny ślizg wyjechany i jaki jest luz na łańcuchu?
niestety, to bedzie raczej za duzo jak na moje umiejetnosci.

Foton

Astro-maniak
Posty: 1200
Rejestracja: 20 gru 2020, 0:27
Imię: Marcin
Auto: Różne takie
Silnik: Petrol i Diesel
Rocznik: 1998
Województwo: mazowieckie
Pomocny: 64 razy

#30

Nieprzeczytany post autor: Foton »

Nie chodzi o szanse na sukces

Musisz mieć pewność że rozrząd jest dobrze ustawiony i tylko tyle.

Żeby sterownik silnika widział dobre kąty.

To jest podstawa diagnostyki.

W tym silniku poza rozrządem jest też ten talerzyk na czujnik wałka ustawiany blokadą.

Na dobre kąty dla sterownika.

W tym silniku rozrząd ustawia się na komplet blokad bo tak to producent przewidział i tylko tyle i aż tyle.

To jest jakby fundament.

Ale jak chcesz pominąć podstawę diagnostyki i sobie wróżyć coś to sobie wróż.

Magii nie ma, przyczyna jest.

ODPOWIEDZ