Witam. Od jakiegoś czasu ubywa mi płynu chłodzącego. Zaświecił się check engine na kilka dni, potem zgasł i znowu świeci. W załączniku dodałem zdjęcie miejsca, w którym coś wycieka. Jest to rura filtru powietrza i akurat przy podłączeniu do kolektora coś tam się wydobywa. Czy to może być uszczelka kolektora ssącego? Stąd to ubywanie płynu? Nie mogę znaleźć informacji na ten temat, a już sporo szukam. Z góry dziękuję
Opel astra g 1.8 lpg
Wyciek płynu chłodzącego i wyciek przy kolektorze
- RafalW98
- Posty: 1
- Rejestracja: 04 mar 2023, 15:18
- Imię: Rafał
- Auto: Astra G
- Rocznik: 2001
- Województwo: opolskie
- Wdzięczny: 2 razy
Wyciek płynu chłodzącego i wyciek przy kolektorze
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 422
- Rejestracja: 29 sty 2016, 10:12
- Imię: Robert
- Auto: Astra J 1.6T Sport Tourer
- Silnik: A16LET
- Województwo: mazowieckie
- Pomocny: 25 razy
Witaj,
mam wrażenie, że trochę po omacku łączysz trzy różne usterki i próbujesz połączyć wszystko w jedno.
1. Na zdjęciu masz zapoconą przepustnicę - ta plastikowa rura od dolotu po latach jest tak twarda, że opaska jej nie zaciska na przepustnicy i zaczyna się pocić. Te mokre plamy to olej, który dostaje się z odmy do dolotu przed przepustnicą.
2. Nie ma to nic wspólnego z ubywaniem płynu chłodzącego - szukaj dalej - miałem taki silnik w zafirze i przez 15 lat jedynym miejscem, które ciekło była przegniła chłodnica. obejrzyj dobrze.
3. Check engine to kolejna sprawa - może być powiązana z pierwszą, ale raczej wątpię, żeby nieszczelność dolotu w tym miejscu miała tak duży wpływ na skład mieszanki, żeby wywalić checka. A już na 100% nie ma nic wspólnego z ubywającym płynem.
Tu bez odczytania błędów nie określisz co go boli.
mam wrażenie, że trochę po omacku łączysz trzy różne usterki i próbujesz połączyć wszystko w jedno.
1. Na zdjęciu masz zapoconą przepustnicę - ta plastikowa rura od dolotu po latach jest tak twarda, że opaska jej nie zaciska na przepustnicy i zaczyna się pocić. Te mokre plamy to olej, który dostaje się z odmy do dolotu przed przepustnicą.
2. Nie ma to nic wspólnego z ubywaniem płynu chłodzącego - szukaj dalej - miałem taki silnik w zafirze i przez 15 lat jedynym miejscem, które ciekło była przegniła chłodnica. obejrzyj dobrze.
3. Check engine to kolejna sprawa - może być powiązana z pierwszą, ale raczej wątpię, żeby nieszczelność dolotu w tym miejscu miała tak duży wpływ na skład mieszanki, żeby wywalić checka. A już na 100% nie ma nic wspólnego z ubywającym płynem.
Tu bez odczytania błędów nie określisz co go boli.
-
- Posty: 863
- Rejestracja: 07 maja 2016, 12:38
- Imię: marcin
- Auto: astra G
- Silnik: Z18XE+lpg
- Województwo: zachodniopomorskie
- Wdzięczny: 159 razy
- Pomocny: 2 razy
Do przepustnicy wchodzą z obu stron dwa cienkie wężyki z płynem.Sprawdz czy gdzieś tam nie puszcza.Sa niżej jeden wchodzi z prawej drugi z lewej strony do przepustnicy.Czek świecił trzeba było odczytać błędy.Pewnie jeszcze się pojawi.