ASTRA 2 1.7 DTL, DTI, CDTI

swirek

Astro-maniak
Posty: 590
Rejestracja: 29 maja 2008, 16:06
Imię: Tomek
Auto: Astra G Sport
Silnik: 2.0 DTH
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontakt:

#21

Nieprzeczytany post autor: swirek »

Silnik 2.0 DTL mojego znajomego ma już 340.000 i nic nie było w nim robione oprócz wymiany olejów więc te silniki potrafią nakręcić kilometrów.

W 1.7 chłopaki też mają pokręcone po ponad 200.000 i wszystko gra więc nie ma się co za dużo przejmować:)
Moja Asia [External Link Removed for Guests]
Niebo mnie nie chce a piekło boi się, że nim zawładnę ......

Pawka87

Astro-maniak
Posty: 612
Rejestracja: 19 mar 2008, 16:24
Imię: Pawka
Auto: Kle kle kle diesel nic nie słyszę.
Silnik: Y17DT
Województwo: pomorskie
Lokalizacja: Zjednoczone Emiraty Kwidzyńskie / Księstwo Gdańskie
Kontakt:

#22

Nieprzeczytany post autor: Pawka87 »

BIADOLENIE NA TEMAT POMP....

Najpierw sugeruje zarwać kilka nocek i dokładnie prześledzić temat związany z pompami wtryskowymi w tych silnikach. Same w sobie pompy wtryskowe w tych silnikach są praktycznie dożywotnie jeśli leje się dobrą ropę. Często wyskakujące błędy związane z pompą wtryskową wskazują tylko obszar poszukiwań, w których trzeba wszystko dokładnie prześledzić. W serwisach Opla znają się tylko na wyszukiwaniu usterek i wymienianiu najlepiej części na nowe, bo nie chce im się rozmieniać na drobne i szukać dokładnej przyczyny popsucia danego elementu, lepiej go całego wymienić, mniej roboty a przy tym więcej kasy za naprawę.

Jedną i częstą przyczyną wadliwie działających pomp wtryskowych w tych silnikach jest wada fabryczna w postaci źle umiejscowionego sterownika pompy paliwa gdyż jest on zamontowany zaraz na bloku silnika (temperatura i przede wszystkim duże wibracje od silnika diesla) powodują powstawanie z pozoru groźnych i kosztownych uszkodzeń i napraw, które w gruncie rzeczy mogą okazać się tylko i wyłącznie "zimnymi lutami" przerwami w przekazie impulsu lub innych elektronicznych zakłóceń na płytce tudzież zastosowaniem za płytce sterownika zbyt słabego tranzystora sterującego nastawnikiem dawki paliwa, który może puchnąć pod wpływ temperatury. Dużo czujników i elektroniki, która z czasem może się sypać i dawać złe informacje do komputera jest częstą przyczyną wadliwie działającego obiegu często objawiającego się właśnie niewiadomym gaśnięciem silnika, szarpaniem czy niestabilną pracą silnika. Element działa źle bo złe informacje wysyła mu dany czujnik. Wiadomo, przepływomierza, popsutego czujnika czy zużytych tarcz hamulcowych :) raczej się nie naprawia tylko wymienia na nowe. Ale samej w sobie pompy raczej się nie wymienia, chyba że miało się sztrucla, który jeździł na opałowym.

Pompa DENSO japońskiej konstrukcji sama w sobie jest nie do zarżnięcia w tych silnikach, zawodzą tylko podzespoły elektroniczne, które trzeba najpierw dobrze zdiagnozować zanim pomyśli się nad ich zupełną (kosztowną) wymianą na nowe tudzież używane nie dające gwarancji powtórnego problemu. Niestety nie zawsze wystarcza podpięcie samochodu pod komputer, to zakreśla tylko pewien obszar poszukiwań, przerwany kabel albo zabrudzony zawór nie musi oznaczać, że trzeba wymieniać pół silnika (chociaż błędy w komputerze na to wskazują)

Uwierzcie, coś na ten temat wiem na swoim przykładzie, a nie raz już wyrywałem włosy z głowy, że znowu szykuje się kosztowna naprawa, która w rzeczy samej po przeanalizowaniu przez dobrego speca do diesli okazywała się śmieszną rzeczą zamykającą się w kosztach 200 - 400 zł a nie 2 czy 3 tyś zł jak to każdy "mędrzec" straszył.
Stay tuned ;)

normek

Astro-maniak
Posty: 553
Rejestracja: 13 mar 2011, 10:02
Imię: Tomasz
Auto: Astra F `95 LPG | P406 1.9 TD 90KM
Silnik: X16SZ
Województwo: pomorskie
Lokalizacja: Gdańsk

#23

Nieprzeczytany post autor: normek »

Powiedzcie mi, bo ja już się zagubiłem... czy 2.0 DI 82KM ma turbinę... według mocy wskazuje na jej brak, jednakże w ofertach sprzedaży pojawia się wersja 82KM i napis (turbina przerywa etc). Dzięki za odpowiedź.

Awatar użytkownika
wesoł

Moderator Techniczny
Posty: 4890
Rejestracja: 28 lut 2007, 15:39
Imię: Paweł
Auto: VW
Województwo: zachodniopomorskie
Lokalizacja: Goleniow
Pomocny: 34 razy
Kontakt:

#24

Nieprzeczytany post autor: wesoł »

silniki diesla w AG byly tylko i wyłacznie zaturbione. Nie było wolnossaków. Moc oczewiscie nie jest porywajaca ale to tylko wynik mocy max i wynika z wydajnosci pompy i wtryskow. Chyba nie oczekujesz ze z wolnossaka wycisniesz 80 czy 90 koni z tak nieduzej pojemnosci. 75 KM ma SDI ale 2.5 litra pojemności.
Touran BLS i 2xCAYC wszystko zawirusowane
Diagnostyka OPEL i VAG

Awatar użytkownika
bksjb

Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 07 lis 2012, 11:57
Imię: Kamil
Auto: Astra Van
Silnik: 1.7 cdti
Województwo: podlaskie

#25

Nieprzeczytany post autor: bksjb »

witam! od tygodnia mam astre z 2004r 1.7 ale nie wiem dokladnie jaki model :/ to jest ten juz z norma euro4
Kupilem auto i sprze3dajacy powiedzial, ze trzeba swiece wymienic bo ciezko pali. Ale swiece sa wszystkie nowe, akumulator wymieniony, filtry wymienione. Jedyna poprawa jest taka, ze na zimno jestem w stanie auto odpalic bez podlaczania kabli, czy pryskaniem autostartem co przed serwisem bylo nie mozliwe. Chociaz trzeba krecic ze dwa razy po 10sec. Gdy juz zapali, to wszystko jest ok, troche dymi jak mu dam pod ogon nawet na cieplo, i praca silnika zmienia sie po przekroczeniu 2tys obrotow, zaczyna charakterystycznie klekotac, jak to diesle ale mocniej. Auto przyspiesza dobrze, wszystko zdaje sie byc dobrze. Ale auto tez ciezko pali na cieplo, trzeba krecic 4-5 sek. Raz krocej, raz troche dluzej. Mam wrazenie jak by sie gdzies paliwo cofalo, czy to jest mozliwe? Gdzies na listwie, czy wtryskiwaczach? Po zastosowaniu srodka do czysczenia wtryskiwaczy mozna by powiedziec, ze zaczal nawet gorzej palic... :/ od czego zaczac? na co patrzec po podlaczeniu kompa?
pozdrawiam

adams

Astro-maniak
Posty: 85
Rejestracja: 25 sie 2008, 15:22
Imię: Adams
Auto: ASTRA G
Silnik: Y17DT
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#26

Nieprzeczytany post autor: adams »

Pawka87 pisze:BIADOLENIE NA TEMAT POMP....

Najpierw sugeruje zarwać kilka nocek i dokładnie prześledzić temat związany z pompami wtryskowymi w tych silnikach. Same w sobie pompy wtryskowe w tych silnikach są praktycznie dożywotnie jeśli leje się dobrą ropę. Często wyskakujące błędy związane z pompą wtryskową wskazują tylko obszar poszukiwań, w których trzeba wszystko dokładnie prześledzić. W serwisach Opla znają się tylko na wyszukiwaniu usterek i wymienianiu najlepiej części na nowe, bo nie chce im się rozmieniać na drobne i szukać dokładnej przyczyny popsucia danego elementu, lepiej go całego wymienić, mniej roboty a przy tym więcej kasy za naprawę.

Jedną i częstą przyczyną wadliwie działających pomp wtryskowych w tych silnikach jest wada fabryczna w postaci źle umiejscowionego sterownika pompy paliwa gdyż jest on zamontowany zaraz na bloku silnika (temperatura i przede wszystkim duże wibracje od silnika diesla) powodują powstawanie z pozoru groźnych i kosztownych uszkodzeń i napraw, które w gruncie rzeczy mogą okazać się tylko i wyłącznie "zimnymi lutami" przerwami w przekazie impulsu lub innych elektronicznych zakłóceń na płytce tudzież zastosowaniem za płytce sterownika zbyt słabego tranzystora sterującego nastawnikiem dawki paliwa, który może puchnąć pod wpływ temperatury. Dużo czujników i elektroniki, która z czasem może się sypać i dawać złe informacje do komputera jest częstą przyczyną wadliwie działającego obiegu często objawiającego się właśnie niewiadomym gaśnięciem silnika, szarpaniem czy niestabilną pracą silnika. Element działa źle bo złe informacje wysyła mu dany czujnik. Wiadomo, przepływomierza, popsutego czujnika czy zużytych tarcz hamulcowych :) raczej się nie naprawia tylko wymienia na nowe. Ale samej w sobie pompy raczej się nie wymienia, chyba że miało się sztrucla, który jeździł na opałowym.

Pompa DENSO japońskiej konstrukcji sama w sobie jest nie do zarżnięcia w tych silnikach, zawodzą tylko podzespoły elektroniczne, które trzeba najpierw dobrze zdiagnozować zanim pomyśli się nad ich zupełną (kosztowną) wymianą na nowe tudzież używane nie dające gwarancji powtórnego problemu. Niestety nie zawsze wystarcza podpięcie samochodu pod komputer, to zakreśla tylko pewien obszar poszukiwań, przerwany kabel albo zabrudzony zawór nie musi oznaczać, że trzeba wymieniać pół silnika (chociaż błędy w komputerze na to wskazują)

Uwierzcie, coś na ten temat wiem na swoim przykładzie, a nie raz już wyrywałem włosy z głowy, że znowu szykuje się kosztowna naprawa, która w rzeczy samej po przeanalizowaniu przez dobrego speca do diesli okazywała się śmieszną rzeczą zamykającą się w kosztach 200 - 400 zł a nie 2 czy 3 tyś zł jak to każdy "mędrzec" straszył.
Jeżeli chodzi o temat pompy Denso V5 Pilot która siedzi w isuzu Y17DT to każdego użytkownika czeka wymiana zaworu TCV (przecieka i zalewa instalacje bo ropa idzie pod izolacją i zalewa: sterownik pompy wtrysku, czujnik położenia wału i wędruje do góry do kompa na silniku który zostaje zalany ropą) Wyciek z tego zaworu skutecznie zalewa rozrusznik co da się w miarę szybko zauważyć bo auto zaczyna mieć problemy z "kręceniem" albo wręcz przestaje kręcić bo ropa+syf z drogi = kaplica rozrusznika.
Do coraz częstszych wymian nadaje się zawór przelewowy na pompie (SPV) duży z szarym dekielkiem. Steruje nim sterownik pompy który często pada też przez to że wspomniany zawór zaciera się po ok 150 tyś km i stawia opór, w sterowniku przepala się cewka i wyskakuje błąd p0251. Jedni mają "fart" i wystarczy przelutować zimne luty jak wyżej wspomniałeś a inni robią "większy remont" czyli zmienia się też elementy na odporne na wysokie temperatury i poprawia się fabrykę. Najlepiej robi to firma z okolic trójmiasta. Do tego dochodzi wymiana zaworu który potrafi się tak zatrzeć że zmodyfikowany sterownik go nie ruszy i trzeba go wymienić a kosztuje ok 900 zł...

Jeżdżę już ponad 5 lat tym niemieckim wynalazkiem z japońskim silnikiem i wiem co napisałem :D
Konfiguracja PC i ROUTERÓW - Neostrada, Netia, Chello, Aster, Multimedia 790-012-672

Awatar użytkownika
defaa

Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: 11 lut 2014, 18:07
Imię: Konrad
Auto: Astra F
Silnik: 1.6, 8v
Województwo: wielkopolskie

#27

Nieprzeczytany post autor: defaa »

Witam, czy jest jakaś różnica w przyspieszeniu jeśli chodzi o Opla Astrę G TD z silnikiem Opla, a silnikiem Isuzu ? Może to nie ten dział, ale jaki silnik diesla jest najlepszy do Opla Astry G Hatchback pod względem spalania, awaryjności itp ???

Awatar użytkownika
wesoł

Moderator Techniczny
Posty: 4890
Rejestracja: 28 lut 2007, 15:39
Imię: Paweł
Auto: VW
Województwo: zachodniopomorskie
Lokalizacja: Goleniow
Pomocny: 34 razy
Kontakt:

#28

Nieprzeczytany post autor: wesoł »

jest jest roznica i to spora.tu niechodzi tylkoo wyniki liczbowe. Isuzu idzie duzo lepiej, malepsza kulture pracy i duzo lepiej odpala zimny.
Ja bym wolał raczje isuzu jak nawet ten 2.0 dti
Touran BLS i 2xCAYC wszystko zawirusowane
Diagnostyka OPEL i VAG

ODPOWIEDZ