Mam problem z moją Astrą G 2.0 DTI. Kiedy przychodzę rano autko odpala chodzi przez 2 sekundy po czym gaśnie i muszę używać magicznego środka o nazwie "PLAK" 5 prób na plaku po czym odpala. Następnie nie działa mi przez jakiś czas prędkościomierz (obrotomierz działa) i np. jadę na 3 biegu daję gazu do 2k obr. puszczam gaz i zaczyna nim szarpać przy utracie obrotów. Po pewnym czasie prędkościomierz się włącza i autko normalnie chodzi. Dzieję się tak tylko za 1 odpalaniem później mimo tego że stoi pod pracą 8-9 h normalnie odpala. Co to może być?
EDIT:
i pytanie co to może być
Pomoc w zidentyfikowaniu
- kai123
- Posty: 3
- Rejestracja: 05 cze 2018, 18:21
- Imię: Kamil
- Auto: Opel Astra G 2.0 DTI
- Silnik: Y20DTH
- Województwo: śląskie
-
- Posty: 818
- Rejestracja: 21 mar 2017, 17:08
- Imię: Tomek
- Auto: ix 20
- Silnik: 1.6 Pb
- Województwo: łódzkie
- Pomocny: 3 razy
To na zdjęciu jeśli to element gumowo-metalowy to może być tłumik drgań. A objawy nie odpalania szarpania to może gdzieś ucieka (cofa się paliwo) Jakiś zawór zwrotny, nieszczelność czy pompa . A prędkościomierz? Hmm, impuls bierze z czujnika w piascie lewej przedniej. Czy ma jakiś związek z silnikiem? Nie wiem.
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
- kai123
- Posty: 3
- Rejestracja: 05 cze 2018, 18:21
- Imię: Kamil
- Auto: Opel Astra G 2.0 DTI
- Silnik: Y20DTH
- Województwo: śląskie
To coś ze zdjęcia jest całe plastikowe znalezione w obudowie filtra powietrza.