Problemy przy rozruchu

Marian0o

Użytkownik
Posty: 17
Rejestracja: 29 sty 2017, 4:20
Imię: Mariusz
Auto: Astra G 2.0DTI
Silnik: Y20DTH
Województwo: mazowieckie

Problemy przy rozruchu

#1

Nieprzeczytany post autor: Marian0o »

Witam, wraz z początkiem zimy tradycyjnie zaczyna się problem z odpalaniem. Sprawa wygląda tak:
są 4 świeczki sprawne firmy NGK, nowy przekaźnik świec żarowych, nowy filtr paliwa i nowy akumulator, a mimo tego rano jest problem z odpaleniem. Nie jest to typowe kręcenie bez efektu, bo silnik coś załapuje, ale za słabo, żeby odpalić na dobre. Świece grzeją prawidłowo, sprawdzałem czy dostają napięcie i tak się dzieje, "na plaka" odpala od strzała, więc obstawiam coś z paliwem. Jak już odpali to nie ma problemu z jazdą, więc samą pompę bym wykluczył. Jak myślicie, słaba jakość paliwa (Orlen), wtryskiwacze, coś innego?

Pozdrawiam i z góry dzięki :)

Usunięty użytkownik 857091

#2

Nieprzeczytany post autor: Usunięty użytkownik 857091 »

koledze w fordzie lały wtryski , taki sam objaw

Randy

Astro-maniak
Posty: 103
Rejestracja: 06 maja 2018, 2:30
Imię: Wojtek
Auto: Astra J
Silnik: A20DTH
Województwo: Zagranica - Azja
Pomocny: 4 razy

#3

Nieprzeczytany post autor: Randy »

Nie ma co myśleć tyle tylko trzeba sprawdzić główne rzeczy które potrzebuję silnik do startu paliwo powietrze prąd. Wtryski na kompie sprawdź. Nie masz to kolegi popytaj co ma kompa. Leć po temacie i odnzaczaj co jest dobre a co jeszcze trzeba sprawdzić
Ich liebe Opel

Marian0o

Użytkownik
Posty: 17
Rejestracja: 29 sty 2017, 4:20
Imię: Mariusz
Auto: Astra G 2.0DTI
Silnik: Y20DTH
Województwo: mazowieckie

#4

Nieprzeczytany post autor: Marian0o »

Mam wrażenie, że układ paliwowy może się gdzieś zapowietrzać. Wniosek stąd, że po ok. 2h postoju na mrozie (silnik jeszcze nie ostygł, świece się nie zapaliły) odpalił od strzała, dobił do 600 obrotów, ale za chwilkę zgasł. Chwilę później to samo, za trzecim razem odpalił już na dobre.
W związku z tym pytanko, gdzie najczęściej dochodzi w tych silnikach do zapowietrzenia? Zawór zwrotny pompy wymieniałem jakoś rok temu, przewody nadmiarowe?

master88

Astro-maniak
Posty: 522
Rejestracja: 06 cze 2012, 18:07
Imię: Łukasz
Auto: Astra J ST COSMO
Silnik: B16DTL
Województwo: małopolskie
Lokalizacja: Kraków / Tarnów
Wdzięczny: 1 raz
Pomocny: 13 razy
Kontakt:

#5

Nieprzeczytany post autor: master88 »

kolego, ja rozwiązałem problem w prosty sposób.

Wkładasz kluczyk, dajesz na zapłon ale nie odpalasz, czekasz az zgaśnie grzanie świec.
Wyciągasz kluczyk i ponawiasz, jak zgaśnie odpalasz od kopa :) sprawdzane nawet po całonocnym staniu przy -15
[External Link Removed for Guests]

Awatar użytkownika
antoni88

Użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: 11 sty 2019, 17:40
Imię: Antoni
Auto: Astra G
Silnik: 20DTL
Województwo: śląskie

#6

Nieprzeczytany post autor: antoni88 »

Ja z kolei miałem problem z odpalaniem Astry G 2.0 jak było ciepło (zimą odpalała ok) i się okazało że pomogło wgranie nowej wersji oprogramowania silnika; może tu coś podobnie?

bambula

Astro-maniak
Posty: 385
Rejestracja: 06 paź 2012, 20:31
Imię: Włodek
Auto: astraG 17cdti ,1,6 8V
Silnik: Z17DTL,X16SZR
Województwo: lubelskie
Wdzięczny: 1 raz
Pomocny: 8 razy

#7

Nieprzeczytany post autor: bambula »

O czym my tu dyskutujemy?Kolega nawet nie ujawnil jaki ma silnik!Diesel,benzyna,benzyna i lpg to jednak różne tematy.

Dodano po 35 minutach 44 sekundach:
master88 pisze:
11 sty 2019, 11:04
kolego, ja rozwiązałem problem w prosty sposób.

Wkładasz kluczyk, dajesz na zapłon ale nie odpalasz, czekasz az zgaśnie grzanie świec.
Wyciągasz kluczyk i ponawiasz, jak zgaśnie odpalasz od kopa :) sprawdzane nawet po całonocnym staniu przy -15
Też tak mam,jednak jak widać to nie reguła.

Bodek

Astro-maniak
Posty: 66
Rejestracja: 11 sty 2009, 22:35
Imię: Bodek
Auto: Astra J
Silnik: B14NET
Rocznik: 2015
Województwo: lubuskie
Wdzięczny: 1 raz
Pomocny: 2 razy
Kontakt:

#8

Nieprzeczytany post autor: Bodek »

master88 pisze:
11 sty 2019, 11:04
kolego, ja rozwiązałem problem w prosty sposób.

Wkładasz kluczyk, dajesz na zapłon ale nie odpalasz, czekasz az zgaśnie grzanie świec.
Wyciągasz kluczyk i ponawiasz, jak zgaśnie odpalasz od kopa :) sprawdzane nawet po całonocnym staniu przy -15
Dla mnie bez sensu :cry:
W Astrze G, a o takiej mowa, po zgaśnięciu kontrolki świec, świece nadal grzeją jeszcze kilkanaście sekund, a po odpaleniu jest jeszcze tzw. dogrzewanie. Więc po przekręceniu kluczyka wystarczy poczekać z odpalaniem te kilka sekund.
Marian0o pisze:
09 sty 2019, 23:12
Mam wrażenie, że układ paliwowy może się gdzieś zapowietrzać. ... przewody nadmiarowe?
i na to bym stawiał, bo jak mniemam masz silnik 2.0 dti lub di ?

Marian0o

Użytkownik
Posty: 17
Rejestracja: 29 sty 2017, 4:20
Imię: Mariusz
Auto: Astra G 2.0DTI
Silnik: Y20DTH
Województwo: mazowieckie

#9

Nieprzeczytany post autor: Marian0o »

Dokładnie tak, 2.0 DTI, 101KM.

Wymieniłem w piątek przewody nadmiarowe, po odpowietrzeniu układu odpalił od razu po 12 godzinnym postoju przy -5 stopniach. Dzisiaj niestety objawy wróciły, ale jeden przewód okazał się za krótki i zsunął się z trójnika, już wymieniony na dłuższy.

Liczę na to, że problem nie wróci. :)

master88

Astro-maniak
Posty: 522
Rejestracja: 06 cze 2012, 18:07
Imię: Łukasz
Auto: Astra J ST COSMO
Silnik: B16DTL
Województwo: małopolskie
Lokalizacja: Kraków / Tarnów
Wdzięczny: 1 raz
Pomocny: 13 razy
Kontakt:

#10

Nieprzeczytany post autor: master88 »

Dla mnie bez sensu :cry:
W Astrze G, a o takiej mowa, po zgaśnięciu kontrolki świec, świece nadal grzeją jeszcze kilkanaście sekund, a po odpaleniu jest jeszcze tzw. dogrzewanie. Więc po przekręceniu kluczyka wystarczy poczekać z odpalaniem te kilka sekund.
Ja już po diagnozie :) padnięte świece żarowe :) teraz tylko znaleźć speca od wymiany świec po nalocie 300k... moj mechanik tego się nie podjął
[External Link Removed for Guests]

ODPOWIEDZ