Astra 1.7TD - Akumulator
- sha512
- Posty: 4
- Rejestracja: 24 lut 2019, 21:11
- Auto: Opel Astra G
- Województwo: pomorskie
Astra 1.7TD - Akumulator
Cześć,
trzy i pół tygodnia temu miałem trasę około 500km półtorej tygodnia po niej akumulator z samego rana odmówił współpracy, kumpel naładował mi go tydzień pochodził i z samego rana odmówił znowu współpracy, dzisiaj skoczyłem po "prostownik" kupiłem PIROTEC PAM5/1 smart, akumulator ładował się przez 5 godzin po czym "prostownik" zaczął świrować, że niby już jest naładowany, niby nie... odłączyłem od ładowania, podpiąłem aku, autko odpaliło. Porobiłem pomiary:
Na wyłączonym silniku - 12,79V
Na włączonym silniku:
14,70V - bez obciążenia
14,99V - nagrzewanie tylej szyby + lusterek, nawiew na full, światła mijania
14,60V - światła mijania
Jak myślicie, "prostownik" wariował bo aku już nie ładuję się do końca i czas na zmianę? Czy jest jakiś inny podejrzany?
trzy i pół tygodnia temu miałem trasę około 500km półtorej tygodnia po niej akumulator z samego rana odmówił współpracy, kumpel naładował mi go tydzień pochodził i z samego rana odmówił znowu współpracy, dzisiaj skoczyłem po "prostownik" kupiłem PIROTEC PAM5/1 smart, akumulator ładował się przez 5 godzin po czym "prostownik" zaczął świrować, że niby już jest naładowany, niby nie... odłączyłem od ładowania, podpiąłem aku, autko odpaliło. Porobiłem pomiary:
Na wyłączonym silniku - 12,79V
Na włączonym silniku:
14,70V - bez obciążenia
14,99V - nagrzewanie tylej szyby + lusterek, nawiew na full, światła mijania
14,60V - światła mijania
Jak myślicie, "prostownik" wariował bo aku już nie ładuję się do końca i czas na zmianę? Czy jest jakiś inny podejrzany?
- mk5
- Posty: 6262
- Rejestracja: 10 sty 2013, 21:21
- Imię: Marek
- Auto: Seat Leon
- Silnik: 1.9TDI
- Województwo: lubelskie
- Wdzięczny: 96 razy
- Pomocny: 114 razy
Pomiary było robić po pewnym czasie nie bezposrednio po ładowaniu prostownikiem. Sprawdz jezeli sie da stan elektrolitu w aku, i pobór prądu niepracującego auta.
- sha512
- Posty: 4
- Rejestracja: 24 lut 2019, 21:11
- Auto: Opel Astra G
- Województwo: pomorskie
Zrobiłem pomiary przed chwilą jeszcze raz, niepracujące 12,50V, pracujące podobnie jak do poprzednich. Aku swoje przeżył z poprzednim właścicielem, niektóre z otworów do wlewu elektrolitu są całkowicie zniszczone.
Coś jest nie tak, regulator powinien obcinać do 14 z hakiem. 14,4
Zobacz na wyższych obrotach z obciążeniem, na pusto, czy nie podbija napięcia.
Bateria to tak max 7 lat od nowości może wytrzymać, w starych gruzach.
Przyjąć trzeba 5 lat bo diesel.
Czyżby tu też był jak w Fce z Isuzu sławny altek z vacupompą ?
Hitachi...
Wszystko w środku, regulator, szczotki.
W Wawie była, jest firma, regenerują elegancko oryginalne altki tylko stary trzeba zdać.
350zł
Przerabiałem temat w F-ce i w Corsie B.
Elegancko śmiga, Corsa śmiga po dziś dzień, już 50 000 km zrobiła po wymianie.
Kiedyś się podjąłem wymiany mostka, ale kurde, rozkręcić skuxwysyna i twarde luty, coś zxebałem i nie działał jak trzeba.
Zobacz lampkę w środku, oświetlenie wewnętrzne, jak się rozjaśnia/pływa przy obrotach to altek coś nie domaga.
Wtyczki zobacz czy nie zzieleniały pierwej.
Ale tu nowy 2 piny to może nie to.
Można zobaczyć.
Tak, to ten altek z pompą...
W G to już wielorowkowy pasek i chyba automatyczny napinacz.
W F-ce i Corsie klinowy i zawsze cyrk z doborem paska.
Za długi, za krótki a jak nowy to trzeba było po czasie znowu regulować bo luzu złapał i tylko pisk rano i obrotomierz stoi.
Sporo sobie kuxwa liczą za regenerację w zakładzie bo ta Vacu pompa siedzi.
Przebijał się wątek że 500zł.
No robota, a pewno wrzucają po regeneracji.
By się zgadzało...
Dodano po 2 minutach 32 sekundach:
W super autach są altki chłodzone płynem, merc itp.
Tam bez 1500zł nie podchodź...
Zobacz na wyższych obrotach z obciążeniem, na pusto, czy nie podbija napięcia.
Bateria to tak max 7 lat od nowości może wytrzymać, w starych gruzach.
Przyjąć trzeba 5 lat bo diesel.
Czyżby tu też był jak w Fce z Isuzu sławny altek z vacupompą ?
Hitachi...
Wszystko w środku, regulator, szczotki.
W Wawie była, jest firma, regenerują elegancko oryginalne altki tylko stary trzeba zdać.
350zł
Przerabiałem temat w F-ce i w Corsie B.
Elegancko śmiga, Corsa śmiga po dziś dzień, już 50 000 km zrobiła po wymianie.
Kiedyś się podjąłem wymiany mostka, ale kurde, rozkręcić skuxwysyna i twarde luty, coś zxebałem i nie działał jak trzeba.
Zobacz lampkę w środku, oświetlenie wewnętrzne, jak się rozjaśnia/pływa przy obrotach to altek coś nie domaga.
Wtyczki zobacz czy nie zzieleniały pierwej.
Ale tu nowy 2 piny to może nie to.
Można zobaczyć.
Tak, to ten altek z pompą...
W G to już wielorowkowy pasek i chyba automatyczny napinacz.
W F-ce i Corsie klinowy i zawsze cyrk z doborem paska.
Za długi, za krótki a jak nowy to trzeba było po czasie znowu regulować bo luzu złapał i tylko pisk rano i obrotomierz stoi.
Sporo sobie kuxwa liczą za regenerację w zakładzie bo ta Vacu pompa siedzi.
Przebijał się wątek że 500zł.
No robota, a pewno wrzucają po regeneracji.
By się zgadzało...
Dodano po 2 minutach 32 sekundach:
W super autach są altki chłodzone płynem, merc itp.
Tam bez 1500zł nie podchodź...
- sha512
- Posty: 4
- Rejestracja: 24 lut 2019, 21:11
- Auto: Opel Astra G
- Województwo: pomorskie
Cześć,
sprawdziłem jeszcze dzisiaj czy coś przypadkowo nie zżera prądu na postoju, wygląda, że w normie bo około 0,3mA. Skoczyłem więc po nowy aku, załadowałem i czekam na rozwój wydarzeń, postaram się jutro zmierzyć napięcie jeszcze raz na altku i dam znać.
Z paskiem klinowym to też miałem przygody, ale póki co nałożony jest 913 - chyba, że tutaj jest problem?
sprawdziłem jeszcze dzisiaj czy coś przypadkowo nie zżera prądu na postoju, wygląda, że w normie bo około 0,3mA. Skoczyłem więc po nowy aku, załadowałem i czekam na rozwój wydarzeń, postaram się jutro zmierzyć napięcie jeszcze raz na altku i dam znać.
Z paskiem klinowym to też miałem przygody, ale póki co nałożony jest 913 - chyba, że tutaj jest problem?
- wesoł
- Posty: 4898
- Rejestracja: 28 lut 2007, 15:39
- Imię: Paweł
- Auto: VW
- Województwo: zachodniopomorskie
- Lokalizacja: Goleniow
- Pomocny: 34 razy
- Kontakt:
cos slabbo z tym twoim mierzeniem. Uplywnosc moze byc tak do 30 mA czyli 0.03 A.
A ladowanie to nie napiecie czyli 14V czy 12.5V itp bo to tylko sila elektromotoryczna Ladowanie jest w amperach mierzone. Albo miernikiem cegowym do pradu stalego albo amperomierz szeregowo wpiety. Napiecie to tez zalezy gdzie sprawdzasz. Co innego po odpaleniu auta sprawdzac na srubie alternatora a co innego na akumualtorze. Dosc czesto nawet co innego jak sprawdzasz iglami miernika dotykajac klem akumualtora a co innego na slupkach akumualtra tych ołowianych. Dosc czesco jest slaby styk.
A ladowanie to nie napiecie czyli 14V czy 12.5V itp bo to tylko sila elektromotoryczna Ladowanie jest w amperach mierzone. Albo miernikiem cegowym do pradu stalego albo amperomierz szeregowo wpiety. Napiecie to tez zalezy gdzie sprawdzasz. Co innego po odpaleniu auta sprawdzac na srubie alternatora a co innego na akumualtorze. Dosc czesto nawet co innego jak sprawdzasz iglami miernika dotykajac klem akumualtora a co innego na slupkach akumualtra tych ołowianych. Dosc czesco jest slaby styk.
Touran BLS i 2xCAYC wszystko zawirusowane
Diagnostyka OPEL i VAG
Diagnostyka OPEL i VAG
Wesoł czepiasz sie chłopak napisał 0,3 mA czyli miliampery, a co do ładowania może być napięciem nie tylko prądem , w energetyce sa zabezpieczenia które ładowane są napięciem z przekładników napięciowych, reszta to prawda
- sha512
- Posty: 4
- Rejestracja: 24 lut 2019, 21:11
- Auto: Opel Astra G
- Województwo: pomorskie
Niestety autko już dzisiaj nie odpaliło. Ten sam efekt, rozrusznik chodzi auto nie ma mocy, żeby odpalić.