Astra G 1.7 dziwny problem, aż zgłupiałem
- Many123
- Posty: 2
- Rejestracja: 05 mar 2022, 19:33
- Imię: Michał
- Auto: Astra G
- Województwo: małopolskie
Astra G 1.7 dziwny problem, aż zgłupiałem
Witam.
Jak w tytule, aż zgłupiałem Ale od początku:
Ruszam sobie autem że świateł i nagle poczułem szarpnięcie i silnik zgasł. Więc się zatrzymuję i próbuje odpalić. I tu się zaczynają jaja. Przekręcam kluczyk na zapłon... i rozrusznik zaczyna sam kręcić a budą telepie niemiłosiernie (rozwalone poduchy pod silnikiem robią swoje). Cofam kluczyk do pozycji wyjściowej i powtarzam operację. Co ciekawe za drugim razem na zapłonie samochód już nie kręcił rozrusznikiem, ale za to jak chciałem odpalić to rozrusznik znów zaczął żyć swoim życiem, ale auto nie odpalało. Więc próbuje wyciągnąć kluczyk.. i nic. Siedzi twardo w stacyjce. Już myślałem, że go nie wyciągnę w ogóle, ale mocniej docisnąlem kluczyk "w dół" i wyszedł. Jak go wsadziłem spowrotem to zauważyłem opór przy przekręcaniu ale potem już normalnie chodził w te i wewte. Finalnie jednak: znajomy podjechał mnie podładować (Aku aż padł od tych dziwnych scen) i znów rozrusznik zaczął kręcić na zapłonie (auto nie odpala nadal).
Jakaś solucja? Bo jak jeżdżę 15 lat tak takich cyrków nie miałem.
Jak w tytule, aż zgłupiałem Ale od początku:
Ruszam sobie autem że świateł i nagle poczułem szarpnięcie i silnik zgasł. Więc się zatrzymuję i próbuje odpalić. I tu się zaczynają jaja. Przekręcam kluczyk na zapłon... i rozrusznik zaczyna sam kręcić a budą telepie niemiłosiernie (rozwalone poduchy pod silnikiem robią swoje). Cofam kluczyk do pozycji wyjściowej i powtarzam operację. Co ciekawe za drugim razem na zapłonie samochód już nie kręcił rozrusznikiem, ale za to jak chciałem odpalić to rozrusznik znów zaczął żyć swoim życiem, ale auto nie odpalało. Więc próbuje wyciągnąć kluczyk.. i nic. Siedzi twardo w stacyjce. Już myślałem, że go nie wyciągnę w ogóle, ale mocniej docisnąlem kluczyk "w dół" i wyszedł. Jak go wsadziłem spowrotem to zauważyłem opór przy przekręcaniu ale potem już normalnie chodził w te i wewte. Finalnie jednak: znajomy podjechał mnie podładować (Aku aż padł od tych dziwnych scen) i znów rozrusznik zaczął kręcić na zapłonie (auto nie odpala nadal).
Jakaś solucja? Bo jak jeżdżę 15 lat tak takich cyrków nie miałem.
- Adler
- Posty: 3012
- Rejestracja: 03 maja 2019, 16:22
- Imię: Przemek
- Auto: Sports Tourer
- Silnik: B16DTL
- Województwo: małopolskie
- Pomocny: 140 razy
- Kontakt:
Proszę zmienić tytuł, w przeciwnym razie wątek poleci do kosza.
-> Jak poprawnie nazywać tematy w działach technicznych?
-> Jak poprawnie nazywać tematy w działach technicznych?
-
- Posty: 5889
- Rejestracja: 02 wrz 2009, 10:34
- Imię: Adam
- Auto: Opel Astra III
- Silnik: Z14XEP
- Rocznik: 2006
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Wdzięczny: 63 razy
- Pomocny: 147 razy
-
- Posty: 5889
- Rejestracja: 02 wrz 2009, 10:34
- Imię: Adam
- Auto: Opel Astra III
- Silnik: Z14XEP
- Rocznik: 2006
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Wdzięczny: 63 razy
- Pomocny: 147 razy
Skąd wiem. Nie wiem ale jeśli kluczyk nie chodzi normalnie w stacyjce to najpierw nią bym się zainteresował.
Jest jednym z pierwszych elementów, które odpowiadają za rozruch, więc tu trzeba zacząć.
Jest jednym z pierwszych elementów, które odpowiadają za rozruch, więc tu trzeba zacząć.
- heinrich12
- Posty: 5108
- Rejestracja: 08 maja 2020, 22:59
- Imię: Henryk
- Auto: Astra H
- Silnik: Z 14XeP
- Rocznik: 2009
- Województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Wrocław
- Wdzięczny: 193 razy
- Pomocny: 307 razy
Opis problemu kolegi Michała wyraźnie wskazuje na problemy ze stacyjką i przy okazji też z kostką tej stacyjki. Pozdrawiam.
- Many123
- Posty: 2
- Rejestracja: 05 mar 2022, 19:33
- Imię: Michał
- Auto: Astra G
- Województwo: małopolskie
Durne pytanie, ale jestem tu nowy. Gdzie mogę zmienić tytuł wątku? Ja tylko widzę u siebie opcję "odpowiedz".Adler pisze: ↑05 mar 2022, 20:08Proszę zmienić tytuł, w przeciwnym razie wątek poleci do kosza.
-> Jak poprawnie nazywać tematy w działach technicznych?
Dodano po 1 minucie 10 sekundach:
Odnośnie problemu: dziś auto poszło do elektryka i zobaczymy co powie. Też mi to wygląda na problem z kostką, ale dziwne, że silnik nie chce odpalić tylko rozrusznik kręci w nieskończoność.
- heinrich12
- Posty: 5108
- Rejestracja: 08 maja 2020, 22:59
- Imię: Henryk
- Auto: Astra H
- Silnik: Z 14XeP
- Rocznik: 2009
- Województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Wrocław
- Wdzięczny: 193 razy
- Pomocny: 307 razy
Kostka stacyjki nie tylko odpowiada za uruchomienie rozrusznika. Pozdrawiam.