Nagły brak centralnego zamka.

[Aillon]

Witam.
Otóż mój problem jest dość dziwny (przynajmniej dla mnie) .
Pojechałem dzisiaj na zakupy z dziewczyną i dzieckiem, zaparkowalem auto wszystko było ok. Nagle jak próbuję otworzyć auto gdy wróciliśmy, auto nie dało się otworzyć z pilota, a jakiś czas temu, pękł mi wkład stacyjki i wymieniłem go,lecz starego grotu nie przyczepiłem do kluczyków, i nie mogliśmy wsiąść do Asterki, wyglądaliśmy jak złodzieje próbujący włamać się do auta, w ostateczności jedne z drzwi mi jakimś cudem nie zamknęły się lecz nie mogłem ich otworzyć, i miły Pan z auta obok dał mi szczypce, którymi wyrwalem klamkę z drzwi i dostałem się do środka.
Czy może ktoś mi z was powiedzieć co mogło być tego przyczyną? Nie chciałbym znów tego robić...
A dodam, że po tym wszystkim musiałem zakodowac kluczyk ponownie.
Z góry dziękuję za pomoc.

[mk5]

Pierwsza rzecz mogłes dorobic wkład do swojego kluczyka.Dwa prawdopodobnie zimne luty w pilocie,bo o ile zrozumiałem pilot po synchronizacji działa?

[Aillon]

Owszem pilot po synchronizacji działa.

[mk5]

Czyli jak pisałem, zimne luty. Nalezy poprawic luty przy koszyczku bateri w pilocie.Standartowa usterka.

[Aillon]

Jutro rano przed pracą zrobię to, i mam nadzieję, że sytuacja nigdy więcej nie będzie miała miejsca. Jeżeli ktoś ma jeszcze jakiś pomysł na tą usterkę to proszę o podpowiedź.

[JEMI]

potwierdzam
mi pilot przestaje dzialac srednio 5 razy dziennie
wystarczy ze na chwile straci napiecie z baterii
a to jest wlasnie sprawa tego koszyka od mocowania baterii

[Aillon]

Dziś poczysciłem tam wszystko co było można, pilot zakodowałem i zobaczymy na jak długo pomoże.
W każdym bądź razie dziękuję za pomoc.
Myślę, że temat można zamknąć.

[mk5]

Podłóż miedzy baterie a obudowe np wyformowany "papierek"by dociskał baterie , bo przeczyszczenie raczej nie pomoze jak nie poprawiłes lutów.

[Aillon]

Papierek również podłożylem

[JEMI]

ja tez tam mam nawrzucane makulatury