Cześć
Od jakiegoś czasu mam problemy z zapalającą się kontrolką ABS. Najpierw zapalała sie sporadycznie, a po wyłączeniu silnika gasła i potrafiła nie zapallic się kilka dni. Potem zaczęła zapalać się częściej. OPCOM wskazał błąd C0035 z lewego przedniego koła. Następnie licznik przestawał działać na moment, a od 3 dni już nie działa kompletnie. Wygląda to raczej na problem z okablowaniem niż na uszkodzenie samego czujnika. Być może to kabelek od czujnika przy piaście. Ostatnio zmieniałem koła i rozłączyłem wtyczkę od ABS, przepsikałem środkiem do połączeń elektrycznych ale nic to nie pomogło.
Pozostaje mi chyba porozłączać wszystko, poszukać przerwy w obwodzie. Zmierzę też oporność czujnika. I teraz pytania:
czy oporność czujnika powinna się zmieniać przy kręceniu kołem?
Gdzie dokładnie idzie kabelek który jest wpięty w kabel od piasty? Wchodzi w plastikowe nadkole i nic więcej nie widać. Czy idzie bezpośrednio do sterownika ABS czy po drodze jest jakieś złącze? Wchodzi w nadkole w dziwny sposób
Sterownik ABS jets podobno pod skrzynką bezpieczników, a może przekaźników. Jak ją zdemontować żeby dostać się do złącza?
Astra Klub Polska
