Hello
Jak wiadomo drogi nasze nie należą do idealnych... i też z tego powodu jadąc drogą wojewódzką w remoncie zaryłem lekko misą w żwirze. Dwa dni później zauważyłem przy dynamicznym ruszaniu zgrzyt z okolicy skrzyni biegów z lewej strony. Występuje przez cały zakres obrotów na pierwszym biegu. Na drugim biegu już mniej. Na skrzyni ani na misie nie widać żadnych mechanicznych uszkodzeń. Dźwięk jest taki sam jak zgrzyt przy próbie wrzucenia biegu bez sprzęgła, tylko że nie czuć tego na drążku ani nigdzie. Tak jakby tryby przeskakiwały. Sprawdzałem przeguby wewnętrzne i jest na nich luz po długości ok 0,5 cm. Czy winne będą przeguby (lub jeden)? czy dyferencjał oberwał bo on jest w sumie najniżej?
Ostatnio zmieniony 27 mar 2017, 19:26 przez kamil9480, łącznie zmieniany 1 raz.
kamil9480 pisze:QR_BBPOST wlazłem pod auto i złapałem za przegub i widać luz.
to zajmij się całym zawieszeniem tam nie powinno być luzu o ile pojazd stoi na kolach . a co do słuchania to kiepsko zwykle wychodzi bo w aucie niesie jak cholera .byłem na 100%przekonany ze lozyko altka a po dokładnej diagnozie okazało się ze rolka napinacza paska rozrządu .wyczilem stetoskopem od ap.do mierzenia ciśnienia .
Ostatnio zmieniony 29 mar 2017, 20:46 przez marian paszek, łącznie zmieniany 2 razy.
i tak będę musiał zrobić. pojadę do jakiegoś mądrzejszego mechanika niech rzuci okiem a jak to nic nie da to wyciągnę półośkę z przegubami o rozłożę na czynniki pierwsze i zobacze
