Astra Klub Polska

Panowie proszę o pomoc. Astre mamy od 3 miesięcy.Wszystkie koła na alusach. 2 dni temu odkręciłem przednie lewe kolo. Wcześniej nic nie dotykane bo już był na zimówkach. Śzpilki były dość mocno dokręcone ale bez przesady przy odkręcaniu. Felga nie chciała zejść więc musiałem uderzyć młotkiem przez drzewo delikatnie.
Po założeniu koła dokręciłem szpilki na 110 Nm nowym kluczem Stahwille manoskopt 30-150Nm, prezent swiąteczny
Po przejechaniu 60 km zaczeły sie dziać dziwne rzecz, jak drgania kierownicy itp...- prowadziła żona. Więc zaraz jak pojawiła się
w domu , sprawdziłem koło, a tam 4 szpilki odkręcone
Dokreciłem na 120 Nm i sprawdziłem inne koła z ciekawości- tam ponad 150 Nm ciężko stwierdzić ile....
koło po przejechaniu 3-4 km zaczyna się odkręcać. Zmieniłem szpilki ( stare przeciągniete bo dokładnym oberzeniu ) teraz po 20 km dwie szpilki trzymają a dwie delikatnie dociągam dynamometrem.
Więc jak myślicie Piasta do wymiany ?? Czy może być coś innego ?? Byłem na badaniu technicznym i wszystko wporządku..

Skoro gwinty wytrzymują takie momenty, to piasta powinna być ok. (masz szpilki czy śruby? ) Myślę , że śruby. Problem widział bym w dopasowaniu łbów śrub do felgi czy felgi do piasty. Chyba, że klucz do bani, Sprawdzałeś siłę dokręcania zwykłym kluczem do kół?

mam śruby, klucz powinien być pewny, innym nie sprawdzałem, zawsze koła dynanometrem przykręcam i nigdy nie miałem problemu. Choć nie mam jak sprawdzić klucza bo inny sprzęt w UK a jestem w PL

alusy nie sa od jakiejs innej marki aut czasem?? Opel ma na stozku sruby a tam moze byc albo inny stozek albo na kuli. Piaste powinienes posmarowac nawet zwyklym smarem bo nie musi byc specjalistyczny. Wtedy bedzie kolo bez walenia zlazic. Zeby sruby przeciagnac od kol to trzeba sie ladnie psotarac i chyba wieksza szansa ze je urwiesz.

No chyba ze klucz jakis walniety bo ta firma robi pozadne takie klucze ale cena powala na kolana.

Alusy 5 ramienne , pasują idealnie żadnych podkładek dystansujących itp. Czy są orginalne to szczerze nie wiem....aż tak sie nie znam....zaraz fotki postaram się wrzucić to Panowie może bedą wiedzieć. Na pewno nowe śruby róznią się delikatnie główkami

klucz na promocji prawie tysiąc ma tydzień....

lasica1985 pisze:QR_BBPOST Na pewno nowe śruby róznią się delikatnie główkami

Chodzi o tą część śruby która dociska felgę tj stożek czy "kula"

Fotki




przed chwilką normalnym kluczem trochę dociagnołem śruby gdzie jest problem , a przy reszcie kół nawet nie dygły....
przy nowych srubach raczej "kula"choć musialbym odkręcić..??? w sklepie niby dali do opla... szczerze nie pamietam może mi sie pomyliło z kształtem głowki..
Na fotkach słabo widać ale jest róznica na gwincie miedzy początkiem , środkiem, a końcem śrub. W środku gwint jest szerszy minimalnie

Osadzenie kuliste czy stożkowe ważna sprawa. Musi być właściwe do felgi. Na zdjęciach jest stożkowe, oczywiście na śrubach bo na feldze nie sposób ocenić.

Do sprawdzenia osadzenie sruby w feldze(czy nie jajowate-nie wybite), ale pewnie felgi do wymiany. Przerabiałem już ten temat.

Coś pisałem ale koledzy wyżej lepiej znają temat.
Czyli czy felgi mają gniazdo stożkowe czy kuliste.

Są śruby z kołnierzem pływającym jeszcze.

Wulkanizator będzie wiedział o co chodzi.

Te alusy to chyba nie oryginał GM.