Sprężyna, amortyzator a może belka?
- NowyNaForum
- Posty: 3
- Rejestracja: 30 sie 2022, 11:26
- Imię: Maciej
- Auto: Astra G
- Silnik: Z16XE
- Rocznik: 1999
- Województwo: wielkopolskie
- Wdzięczny: 1 raz
Sprężyna, amortyzator a może belka?
Cześć,
Podczas jazdy usłyszałem tarcie w tylnej części auta i okazało się, że prawa strona auta nieco "opadła".
Od razu pomyślałem, że amortyzator jest do wymiany albo sprężyna pękła.
Po ściągnięciu koła wygląda to tak jak na zdjęciach które przesyłam. Jestem dość świeży w tego typu sprawach i ciężko mi stwierdzić co się stało.
Sprężyna wygląda na całą i amortyzator też (czy jednak się mylę?), czy możliwe że osunął mi się wahacz albo to coś z belką?
Widać, że guma (swoją drogą już dość wyjechana) jest za nisko i sprężyna nie jest na swoim miejscu, bo jest zupełnie luźna.
Podczas jazdy usłyszałem tarcie w tylnej części auta i okazało się, że prawa strona auta nieco "opadła".
Od razu pomyślałem, że amortyzator jest do wymiany albo sprężyna pękła.
Po ściągnięciu koła wygląda to tak jak na zdjęciach które przesyłam. Jestem dość świeży w tego typu sprawach i ciężko mi stwierdzić co się stało.
Sprężyna wygląda na całą i amortyzator też (czy jednak się mylę?), czy możliwe że osunął mi się wahacz albo to coś z belką?
Widać, że guma (swoją drogą już dość wyjechana) jest za nisko i sprężyna nie jest na swoim miejscu, bo jest zupełnie luźna.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- NowyNaForum
- Posty: 3
- Rejestracja: 30 sie 2022, 11:26
- Imię: Maciej
- Auto: Astra G
- Silnik: Z16XE
- Rocznik: 1999
- Województwo: wielkopolskie
- Wdzięczny: 1 raz
Faktycznie, już też do tego doszedłem.
A amortyzator chyba też by się przydało wymienić?
A amortyzator chyba też by się przydało wymienić?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 5874
- Rejestracja: 02 wrz 2009, 10:34
- Imię: Adam
- Auto: Opel Astra III
- Silnik: Z14XEP
- Rocznik: 2006
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Wdzięczny: 63 razy
- Pomocny: 147 razy
Kupuj sprężyny Lesjofors o stałej średnicy drutu (nie reklamuję, a mam Lesjofors już któryś raz w autach), do tego komplet nowych gum.
Amortyzatory zależnie jak na SKP wypadły.
Jeśli nowe...hmm. Zaryzykowałbym Kayaba Excel G.
Amortyzatory zależnie jak na SKP wypadły.
Jeśli nowe...hmm. Zaryzykowałbym Kayaba Excel G.
- NowyNaForum
- Posty: 3
- Rejestracja: 30 sie 2022, 11:26
- Imię: Maciej
- Auto: Astra G
- Silnik: Z16XE
- Rocznik: 1999
- Województwo: wielkopolskie
- Wdzięczny: 1 raz
Kupiłem nowe amortyzatory i jedną sprężynę z kompletem gum (ta po drugiej stronie była cała). Po wymianie wszystkiego niestety nadal słychać "tarcie" po prawej stronie z tyłu. I o dziwo słychać je tylko przy jeździe do przodu. Na wstecznym nie słychać nic. Wiecie może czym jest do spowodowane?
-
- Posty: 5874
- Rejestracja: 02 wrz 2009, 10:34
- Imię: Adam
- Auto: Opel Astra III
- Silnik: Z14XEP
- Rocznik: 2006
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Wdzięczny: 63 razy
- Pomocny: 147 razy
No to następne co do sprawdzenia, to zacisk hamulcowy po hałasującej stronie (demontaż klocków hamulcowych, wyczyszczenie, przesmarowanie itp itd). Przy okazji jak już klocki będą wyjęte, zacisk na boku, to zakręć piastą energicznie i posłuchaj jak obraca się (czy tu nic nie hałasuje).
Swoją drogą...wymiana sprężyn, demontaż klocków hamulcowych, wyczyszczenie, przesmarowanie...to powinno robić się po obu stronach najlepiej. Tak żeby było jednakowo.
Swoją drogą...wymiana sprężyn, demontaż klocków hamulcowych, wyczyszczenie, przesmarowanie...to powinno robić się po obu stronach najlepiej. Tak żeby było jednakowo.