Moje boje z trzęsąca się kierownicą
-
- Posty: 27
- Rejestracja: 05 sty 2008, 18:56
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Moje boje z trzęsąca się kierownicą
Witajcie.
Od pewnego czasu mam problem z trzęsącą się kierownicą w Astrze G sedan 1.6 16V.
Powyżej 120 km/h zaczyna mi drgać kierownica prawo-lewo. Czym szybciej tym jest gorzej, powyżej 150 chodzi już cała podłoga i drgania przenoszą się na fotel. Do 120 jest spokój i cisza jak makiem zasiał.
Z początku myślałem, ze to niewyważone koła. Pojechałem do wulkanizacji i niby były źle wyważone. Mechanik wyważył je na 0 jednak nie przyniosło to efektu. Pomyślałem więc, że była źle skalibrowana maszyna. Pojechałem do innego zakładu - wszystkie koła na 0. Przyszedł mi jeszcze pomysł, żeby sprawdzić pod obciążeniem wyważenie i rozkłady sił na kołach. Pojechałem do 3 wulkanizacji z najlepszą wyważarką jaką znalazłem w Łodzi, z testem drogowym. Podczas wyważania oponę dociska walec z siłą 400kg. Dodatkowo na felgi był założony adaptor z rozstawem śrub 4x100. Znów koła wyszły na 0. Zostały zmierzone na tej wyważarce felgi w obu płaszczyznach - odchyłki były 0,08mm-0,18mm. Czyli tyle co nic. Felgi to 15 OZ Volcano. Mam je od nowości. Pierścienie centrujące do opla. Takie jak być powinny. Żadnego luzu na piastach po założeniu.
Zacząłem więc szukać przyczyny w zawieszeniu. Nigdzie nie ma żadnych luzów, sprawdzane to było zarówno przeze mnie jak i przez mechaników 4 krotnie. Luzu na układzie kierowniczym brak - nawet 2 mm wychylenie kierownicy momentalnie przekłada się na ruch kół. Sprawdziłem półosie. Zrobiłem sobie przyrząd dla punktu odniesienia i kręciłem kołami. Półosie proste. Luzu na przegubach brak. Opony bez jajek, wybuleń itp. Luzu na łożyskach brak. Sanki w idealnym stanie- to tez sprawdziłem, mimo, że benzyna. Auto jest bezwypadkowe, mam je od nowości. Co przeoczyłem? Na stalówkach z zimówkami tak samo trzęsie. Macie jakieś pomysły gdzie szukać dalej? Mechanik podał jeszcze 1 trop, ze może się zacierać któryś z przegubów i nie obraca się płynnie tylko ma skoki. Ale luzu czy chrobotania nie stwierdzono. Również pokręcając ręcznie kołami jak są w powietrzu nie czuć tam wzmożonych oporów. Tarcze i klocki mam nowe, na starych było to samo. Hamuje pięknie. Gdzie szukać dalej? Po wyrzuceniu na luz bez zmian.
Od pewnego czasu mam problem z trzęsącą się kierownicą w Astrze G sedan 1.6 16V.
Powyżej 120 km/h zaczyna mi drgać kierownica prawo-lewo. Czym szybciej tym jest gorzej, powyżej 150 chodzi już cała podłoga i drgania przenoszą się na fotel. Do 120 jest spokój i cisza jak makiem zasiał.
Z początku myślałem, ze to niewyważone koła. Pojechałem do wulkanizacji i niby były źle wyważone. Mechanik wyważył je na 0 jednak nie przyniosło to efektu. Pomyślałem więc, że była źle skalibrowana maszyna. Pojechałem do innego zakładu - wszystkie koła na 0. Przyszedł mi jeszcze pomysł, żeby sprawdzić pod obciążeniem wyważenie i rozkłady sił na kołach. Pojechałem do 3 wulkanizacji z najlepszą wyważarką jaką znalazłem w Łodzi, z testem drogowym. Podczas wyważania oponę dociska walec z siłą 400kg. Dodatkowo na felgi był założony adaptor z rozstawem śrub 4x100. Znów koła wyszły na 0. Zostały zmierzone na tej wyważarce felgi w obu płaszczyznach - odchyłki były 0,08mm-0,18mm. Czyli tyle co nic. Felgi to 15 OZ Volcano. Mam je od nowości. Pierścienie centrujące do opla. Takie jak być powinny. Żadnego luzu na piastach po założeniu.
Zacząłem więc szukać przyczyny w zawieszeniu. Nigdzie nie ma żadnych luzów, sprawdzane to było zarówno przeze mnie jak i przez mechaników 4 krotnie. Luzu na układzie kierowniczym brak - nawet 2 mm wychylenie kierownicy momentalnie przekłada się na ruch kół. Sprawdziłem półosie. Zrobiłem sobie przyrząd dla punktu odniesienia i kręciłem kołami. Półosie proste. Luzu na przegubach brak. Opony bez jajek, wybuleń itp. Luzu na łożyskach brak. Sanki w idealnym stanie- to tez sprawdziłem, mimo, że benzyna. Auto jest bezwypadkowe, mam je od nowości. Co przeoczyłem? Na stalówkach z zimówkami tak samo trzęsie. Macie jakieś pomysły gdzie szukać dalej? Mechanik podał jeszcze 1 trop, ze może się zacierać któryś z przegubów i nie obraca się płynnie tylko ma skoki. Ale luzu czy chrobotania nie stwierdzono. Również pokręcając ręcznie kołami jak są w powietrzu nie czuć tam wzmożonych oporów. Tarcze i klocki mam nowe, na starych było to samo. Hamuje pięknie. Gdzie szukać dalej? Po wyrzuceniu na luz bez zmian.
- grzechu86tonie
- Posty: 1284
- Rejestracja: 09 cze 2009, 19:17
- Imię: Grzegorz
- Auto: byla Astra F jest Astra G
- Silnik: 1,4 8v / 1,6 8v
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Okolice Ostroleki
- Kontakt:
to ze kupiles nowe tarcze nie znaczy ze sie nie pokrzywia poprzez zle docieranie nowego elemantu, ciekawe czy tokarka nie wykazala by krzywizny. U mnie tez po zimie zaczynaja sie drgania od 120 ale wraz ze wzrostem predkosci tylko kierownica drga mocniej, a nie az podloga a magiel sprawdzales? Wg mnie wplyw na drgania ma tylko to co sie kreci podczas jazdy czyli kolo i to co jest od niego zalezne przy obrotach. W poprzednim aucie kiedys tak mi miotalo calym autem ale to wina byly krzywo wydarte bebny z tylu. Ja bym tarcze oganial konkretnie, jak nie podziala to zostaje tylko podniesc auto, pedal w podloge i obserwowac
kupie podłokietnik przód astra g
-
- Posty: 14
- Rejestracja: 29 sie 2014, 17:06
- Imię: Paweł
- Auto: Astra F
- Silnik: c14se
- Województwo: kujawsko-pomorskie
bembny Bębny lub maglownica innej opcji nie ma
! | Nie no... aż takie błędy? // Wiadomość z:mastermungo |
Ostatnio zmieniony 30 sie 2014, 23:28 przez masterMUNGO, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Ortografia
Powód: Ortografia
- grzechu86tonie
- Posty: 1284
- Rejestracja: 09 cze 2009, 19:17
- Imię: Grzegorz
- Auto: byla Astra F jest Astra G
- Silnik: 1,4 8v / 1,6 8v
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Okolice Ostroleki
- Kontakt:
tam tarcze powinny siedziec jak 1,6 16vponosek94 pisze:bembny lub maglownica innej opcji nie ma
kupie podłokietnik przód astra g
-
- Posty: 27
- Rejestracja: 05 sty 2008, 18:56
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Tarcze są raczej proste, przy hamowaniu nic nie czuć na pedale. Nic nie dudni.
Bębny mam z tyłu ale co one mają do latającej kierownicy?
Magiel jest ok, inaczej byłby luz na kierownicy.
Auto było na podnośniku i też trzęsie tylko słabiej więc bębny można wykluczyć.
Na podnośniku koła opadają kilkanaście cm więc zmienia się punkt pracy przegubów, może to one?
Bębny mam z tyłu ale co one mają do latającej kierownicy?
Magiel jest ok, inaczej byłby luz na kierownicy.
Auto było na podnośniku i też trzęsie tylko słabiej więc bębny można wykluczyć.
Na podnośniku koła opadają kilkanaście cm więc zmienia się punkt pracy przegubów, może to one?
- IgorW
- Posty: 131
- Rejestracja: 07 maja 2014, 18:01
- Imię: Igor
- Auto: Zafira A
- Silnik: Z18XE
- Województwo: Zagranica - Azja
- Lokalizacja: Hvalstad, Norwegia/Kozienice
Ja mam podobne objawy. Przy 120-130km/h lekko trzepie kierownicą, na pewno swoje robi lekko skrzywiona felga, ale objaw nieco się nasilił od momentu kiedy przeguby mi zaczęły czasami hałasować, więc myślę, że one są przyczyną, przynajmniej częściową.
- grzechu86tonie
- Posty: 1284
- Rejestracja: 09 cze 2009, 19:17
- Imię: Grzegorz
- Auto: byla Astra F jest Astra G
- Silnik: 1,4 8v / 1,6 8v
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Okolice Ostroleki
- Kontakt:
u mnie luzow nie bylo a juz sie sypal ktorys tam zabek, no to jak na podnosniku bylo auto to juz tyl mozemy wykluczyc, pozostaja przeguby jak pisales. A na skreconych kolach nie strzelaja jak szybciej zawracasz?boro53 pisze:Magiel jest ok, inaczej byłby luz na kierownicy.
kupie podłokietnik przód astra g
-
- Posty: 27
- Rejestracja: 05 sty 2008, 18:56
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Przeguby nie wydają żadnych odgłosów, próbowałem je sprowokować, jeżdżąc raptownie na pełnym skręcie w przód i tył - cisza. Łapiąc za półosie zero luzu. No nic, skończyły mi się pomysły. Będę tak jeździł, może w krótkim czasie znajdzie się przyczyna.
-
- Posty: 79
- Rejestracja: 14 wrz 2014, 22:50
- Imię: Marcin
- Auto: Astra G '98
- Silnik: X16XEL
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Mysłowice
- Kontakt:
Mam identyczny problem, tak przy 150-160 to już telepie pojazdem niesamowicie.
Problem zaczął się po wymianie opon na zimowych ( przełożenie samej gumy na alufelge)
Już w drodze powrotnej od wulkanizatora wychwyciłem ten problem. Mechanik uspokoił mnie że to od oopn wyważania i czegośtamjeszcze, więc nie ruszałem dalej tego tematu. wkrótce założy letnie opony i wierzę że problem zniknie
Problem zaczął się po wymianie opon na zimowych ( przełożenie samej gumy na alufelge)
Już w drodze powrotnej od wulkanizatora wychwyciłem ten problem. Mechanik uspokoił mnie że to od oopn wyważania i czegośtamjeszcze, więc nie ruszałem dalej tego tematu. wkrótce założy letnie opony i wierzę że problem zniknie
ASTRA KLUB POLSKA
- grzechu86tonie
- Posty: 1284
- Rejestracja: 09 cze 2009, 19:17
- Imię: Grzegorz
- Auto: byla Astra F jest Astra G
- Silnik: 1,4 8v / 1,6 8v
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Okolice Ostroleki
- Kontakt:
jedz w inne miejsce zeby wywazyli jeszcze raz
kupie podłokietnik przód astra g