Astra Klub Polska

na poczatku swojego tematu pisales ze silnik Ci pracuje w temp. 90-93, wiec Ci wytlumaczylem czemu.
Co z tego ze jakis plyn zacznie wrzec w temperaturze 130-140 st. jak juz dawno bedziesz mial wtedy silnik przegrzany. Czemu? Temu ze olej w silniku zostanie tzw. zagotowany i nie bedzie smarowal.
Jak wedlug Ciebie za malo Ci wskazuje na wskazniku temperatury to zakryj sobie chlodnice i pojezdzij tak troche i bedziesz mial te swoje 100 albo wiecej stopni i zobaczysz na czym sie konczy bycie madrzejszym od konstruktorow samochodu i producentow oleju.

marcinpsk, ja tylko napisałem, że płyn nie wrze w 100st.C bo z tym się nie mogłem zgodzić. Natomiast pytanie moje wzięło się z tąd że mamy ciepły okres a mi się jeszcze ani razu wogóle wiatrak się nie załączył, a nie załaczył się dlatego że temp nie rośnie bo wskażnik max. wchodzi na 90-93st i stoi nie chce dalej rosnąć nawet w korkach. Stąd pytanie do innych użytkowników jak u nich się to ma, bo wydaje mi się że jednak coś jest nie tak. Ja nie wiem jaka jest właściwa temp pracy silnika bydż może masz rację że powyżej 100 st. to nie zdrowo, no ale przyznasz chyba, że nie jest to normalne że nie mogę tak nagrzać silnika żeby się załączył wiatrak.

wiatrak zalacza sie przy 98 stopniach. a to ze sie nie zalacza to dlatego ze temperatura nie dochodzi do 98 dlatego ze masz wydajny uklad chlodzenia tzn. nie skorodowany od srodka itp. i dobrze odprowadzajacy cieplo.

marcinpsk, czyli wg ciebie nie mam powodów do obaw i śmiało mogę z tym jeżdzić. Powiem szczerze, że miałem kilka aut i zawsze w nich w szczególności latem dmuchawa sie włączała. Miałe wcześniej opla corse B i tam też ciężko było go "zagrzać" ale ze dwa razy mi się załączyłą dmuchawa. Słyszałem też opinie że ople się tak łatwo nie grzeją w stosunku do innych aut.

mi sie tylko raz zdarzylo zeby dmuchawa sie zalaczyla ale wtedy specjalnie go zagrzalem do 95 st zeby sprawdzic czy dziala wogole a tak w korku ani razu 94-95 st nie przekroczyla wskazowka.

Marcinpsk,to jakies dziwne zjawisko masz,chyba że ja całkowicie sie nie znam.Mi przy obecnych upałach(w Kraku ostatnio po 33 stopnie na polu)w korku wiatrak załączał mi sie co chwile przy temperaturze 95 stopni,temperatura wzrastała nawet lekko powyżej 100 stopni po czym opadała wyraźnie!Czyżby mój układ chłodzenia nawalał,mi srednio wiatrak dziennie załącza sie kilkakrotnie,pozdrawiam

Proponuje poczytac troche o zasadach dzialania ukladow chlodzenia wsilnikach spalinowych i dopiero pisac takie rzeczy bo nie chce mi siepo raz kolejny tlumaczyc kolejnej osobie czemu tak jest w jednym aucie a w drugim inaczej.

Umnie jest zawsze poniżej 90 stopni. Ale niewiele. Oczywiście po rozgrzaniu silnika.

bo na temperature plynu chlodzacego ma wplyw wiele czynnikow ale nie chce mi sie pisac teraz jakich i dlatego w kazdym aucie jest inaczej.

Tomek1762 pisze:Umnie jest zawsze poniżej 90 stopni. Ale niewiele. Oczywiście po rozgrzaniu silnika.

A jak u ciebie z dmuchawą (załączaniem), bo widze że masz ten sam silnik co ja?