Strona 1 z 1

Kłopot z odpaleniem samochodu z rana astra II 2.0 DTI

: 22 lis 2008, 15:19
autor: kuki5000
witam
mam kłopot z odpaleniem z rana samochodu wymienie czynnosci które wykonałem zmieniłem wszytstkie filtry i swiece żarowe
jak rano chcę zapalić samochód załapie na obroty ledwo i za chwile zgaśnie puźniej muszę kręcić rozrusznikiem z 20 sekund i wtedy zapali i normalnie pracuje, mogę zgaśić silnik i zapalić z pierwszego przekręcenia kluczyka

przy włozeniu kluczyka i zapaleniu się kontrolek bez krecenia rozrusznikiem wszystkie gasną oprucz jednej kontroli prostokącika z haczykiem (żółta) chyba to jest to od chłodzenia jak samochod odpali ta kontrolka zółta też gaśnie proszę kto co wię to niech poradzi dzieki za wszytskie odpowiedzi

: 22 lis 2008, 15:30
autor: Lodówa
musisz poszukać bo ostatnio dokładnie wałkowany był taki sam temat jak twój.

: 22 lis 2008, 15:33
autor: mmichaal
U mnie było podobnie, ale po wymianie akumulatora i świec żarowych samochód uruchamia się bez problemu.

: 22 lis 2008, 22:51
autor: bananuska
Ja się podłączę do tematu mimo, ze chodzi mi o silnik 1,6 8V 75KM.
Dzisiaj jak rano zauważyłem po nocy kiedy był przymrozek uruchamiając silnik nie zgasła mi kontrolka oleju i przez ok 1,5-2s palila sie a z silnika wydobywał się dziwny dzwięk, jakby dzwięczenie. Po tym jak lampka zagasła wszystko wróciło do normy. Wieczorem było to samo. Na ciepłym silniku pali super :)
Olej był zmieniany 2 tygodnie temu 15W40 helix.
Czy to może być coś poważnego i zwracać na to uwagę?
Proszę o pomoc
Pozdrawiam :)

: 23 lis 2008, 9:31
autor: ROBO81
kuki5000 co do tej kontrolki to kontrolka od elektroniki taki piorunek ona gaśnie dopiero po zapaleniu silnika więc nie przejmuj się nią wszysto oki a co do silnika to poczytaj tutaj może coś znajdziesz ale nie gwarantuje sorki że nie pomogę więcej 3m sie powodzenia. Oto link:
[External Link Removed for Guests]

: 23 lis 2008, 9:59
autor: Michal
bananuska pisze:Ja się podłączę do tematu mimo, ze chodzi mi o silnik 1,6 8V 75KM.
Dzisiaj jak rano zauważyłem po nocy kiedy był przymrozek uruchamiając silnik nie zgasła mi kontrolka oleju i przez ok 1,5-2s palila sie a z silnika wydobywał się dziwny dzwięk, jakby dzwięczenie. Po tym jak lampka zagasła wszystko wróciło do normy. Wieczorem było to samo. Na ciepłym silniku pali super :)
Olej był zmieniany 2 tygodnie temu 15W40 helix.
Czy to może być coś poważnego i zwracać na to uwagę?
Proszę o pomoc
Pozdrawiam :)
masz minerlany olej przy takich temperaturach jak teraz i nizej tak bedzie zanim ta "zupa" rozgęstnie i sie rozprowadzi ;)