Zamarzający zamek tylnej klapy.
-
- Posty: 195
- Rejestracja: 03 lis 2012, 11:44
- Imię: Bill
- Auto: Astra G 1.7 CDTI kombi
- Silnik: Z17DTL
- Województwo: podkarpackie
Zamarzający zamek tylnej klapy.
Jeśli było - nie bijcie zbyt mocno. Szukałem...
Po kolejnej odwilży/deszczu - w nocy złapał mróz -8 stopni. Rano, mimo zadziałania centralnego zamka nie dało się wcisnąć przycisku otwierania tylnej klapy. Po kilku kilometrowej jeździe przycisk dał się wcisnąć, klapę dało się otworzyć ale... nie dało się zamknąć. Zamek się nie zatrzaskiwał. Dopiero godzinka słońca i temp ww okolicy zera rozwiązały problem i wszystko wróciło do normy. Miałem kiedyś podobny problem z drzwiami w Uno - mimo różnych zabiegów nie udało mi się go rozwiązać.
W aucie mam sucho, ale mimo tego tylna szyba zaparowuje na mrozie po zakończonej jeździe. Podejrzewam, że coś z niej spływa na zamek i zamarza.
Jest jakiś chytry sposób, bez rozkręcania zamka na tą przypadłość?
Po kolejnej odwilży/deszczu - w nocy złapał mróz -8 stopni. Rano, mimo zadziałania centralnego zamka nie dało się wcisnąć przycisku otwierania tylnej klapy. Po kilku kilometrowej jeździe przycisk dał się wcisnąć, klapę dało się otworzyć ale... nie dało się zamknąć. Zamek się nie zatrzaskiwał. Dopiero godzinka słońca i temp ww okolicy zera rozwiązały problem i wszystko wróciło do normy. Miałem kiedyś podobny problem z drzwiami w Uno - mimo różnych zabiegów nie udało mi się go rozwiązać.
W aucie mam sucho, ale mimo tego tylna szyba zaparowuje na mrozie po zakończonej jeździe. Podejrzewam, że coś z niej spływa na zamek i zamarza.
Jest jakiś chytry sposób, bez rozkręcania zamka na tą przypadłość?
-
- Posty: 4825
- Rejestracja: 05 mar 2016, 23:31
- Imię: Piotr
- Auto: Octavia III/Ibiza V
- Silnik: 20 CRMB/1.0CHBL
- Województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Gdynia
- Wdzięczny: 16 razy
- Pomocny: 98 razy
WD to rozwiązanie na chwilę, po tym problem powróci ze zdwojoną siłą. A i zamek prędzej czy później się po tym zabiegu uszkodzi.
Nie ma bardziej skutecznego sposobu niż rozkręcenie wszystkiego, wysuszenie zamka, przeczyszczenie go benzyną i nasmarowanie jakimś smarem w sprayu
Nie ma bardziej skutecznego sposobu niż rozkręcenie wszystkiego, wysuszenie zamka, przeczyszczenie go benzyną i nasmarowanie jakimś smarem w sprayu
-
- Posty: 195
- Rejestracja: 03 lis 2012, 11:44
- Imię: Bill
- Auto: Astra G 1.7 CDTI kombi
- Silnik: Z17DTL
- Województwo: podkarpackie
Napsikałem do zamka oleju silikonowego. Sprawdzę po dzisiejszej mroźnej nocy czy pomogło, bo historia, wprawdzie z mniejszym nasileniem (zamek nie chciał się zatrzasnąć po poprawnym otwarciu) dzisiaj się powtórzyła.
Edit: po nocy z mrozem to samo. Kuracja olejem silikonowym nie skuteczna. Podmuchałem dziś do zamka dosyć mocno suszarką. Korpus zamka rozgrzał się i myślę, że przynajmniej część wody w nim zawarta odparowała. Zapuściłem ponownie olejem silikonowym.
Jest za pewne jak pisze KucaQ. Jedynym, w pełni skutecznym sposobem naprawy wydaje się być demontaż, dokładne wyczyszczenie wnętrza zamka i smarowanie. Zanieczyszczenia obecne wewn. chłoną wilgoć, która na mrozie skutecznie unieruchamia zamek. Trochę z tym kłopot - w zimie ciężko się za to zabrać, w lecie nie ma motywacji, bo wszystko działa jak należy.
Edit2: po nagrzaniu/przedmuchaniu zamka suszarką i ponownym zaaplikowaniu oleju silikonowego - rano po nocy -4 zamek działa poprawnie.
Edit: po nocy z mrozem to samo. Kuracja olejem silikonowym nie skuteczna. Podmuchałem dziś do zamka dosyć mocno suszarką. Korpus zamka rozgrzał się i myślę, że przynajmniej część wody w nim zawarta odparowała. Zapuściłem ponownie olejem silikonowym.
Jest za pewne jak pisze KucaQ. Jedynym, w pełni skutecznym sposobem naprawy wydaje się być demontaż, dokładne wyczyszczenie wnętrza zamka i smarowanie. Zanieczyszczenia obecne wewn. chłoną wilgoć, która na mrozie skutecznie unieruchamia zamek. Trochę z tym kłopot - w zimie ciężko się za to zabrać, w lecie nie ma motywacji, bo wszystko działa jak należy.
Edit2: po nagrzaniu/przedmuchaniu zamka suszarką i ponownym zaaplikowaniu oleju silikonowego - rano po nocy -4 zamek działa poprawnie.
Ostatnio zmieniony 19 gru 2016, 9:07 przez Kelso_, łącznie zmieniany 4 razy.
-
- Posty: 77
- Rejestracja: 19 lis 2014, 0:30
- Imię: Krzysiek
- Auto: Astra J 1,4 140KM LPG
- Silnik: B14NET
- Rocznik: 2018
- Województwo: łódzkie
- Wdzięczny: 1 raz
Cześć,
napchaj do środka TOWOTU . U mnie podziałało i od przeszło 2 lat żaden zamek mi się nie zaciął.
Żeby rozwiać wszelkie wątpliwości metoda opisana w książce "Astra G Sam naprawiam" str. 256. Tam jest opisana cała procedura smarowania (u mnie wystarczyła tylko strzykawka + igła).
Pozdrawiam!
napchaj do środka TOWOTU . U mnie podziałało i od przeszło 2 lat żaden zamek mi się nie zaciął.
Żeby rozwiać wszelkie wątpliwości metoda opisana w książce "Astra G Sam naprawiam" str. 256. Tam jest opisana cała procedura smarowania (u mnie wystarczyła tylko strzykawka + igła).
Pozdrawiam!
- dawid75
- Posty: 1283
- Rejestracja: 02 paź 2008, 14:49
- Imię: Dawid
- Auto: Meriva
- Silnik: Z18XE LPG
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Częstochowa
- Wdzięczny: 1 raz
- Pomocny: 2 razy
- Kontakt:
Panowie polecam smar do zamków Gerda i wasze problemy znikną, sam stosuję w aucie i zamku przy haku holowniczym i nie mam żadnych problemów [External Link Removed for Guests]
Ostatnio zmieniony 21 gru 2016, 17:23 przez dawid75, łącznie zmieniany 1 raz.
Zatrzymał się kierowca na siusiu i mówi do swojego małego:
- Widzisz, jak tobie się chce to ja zawsze staje...
- Widzisz, jak tobie się chce to ja zawsze staje...
- Automat
- Posty: 4502
- Rejestracja: 06 gru 2015, 13:06
- Imię: Jan
- Auto: Astra H CARAVAN Pb+LPG
- Silnik: Z18XE,125 KM,285kkm
- Rocznik: 2005
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Wdzięczny: 21 razy
- Pomocny: 68 razy
Można jeszcze próbować smarowania gliceryną,np. dodatkowo gumowe uszczelki(nie będą przywierały)
- dawid75
- Posty: 1283
- Rejestracja: 02 paź 2008, 14:49
- Imię: Dawid
- Auto: Meriva
- Silnik: Z18XE LPG
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Częstochowa
- Wdzięczny: 1 raz
- Pomocny: 2 razy
- Kontakt:
Uszczelki to podstawa, są specjalne smarowidła w tubce albo silikon w spreju, ale on nie jest tak skuteczny, no chyba, że do prowadnic szyb - to polecam.
Zatrzymał się kierowca na siusiu i mówi do swojego małego:
- Widzisz, jak tobie się chce to ja zawsze staje...
- Widzisz, jak tobie się chce to ja zawsze staje...
-
- Posty: 195
- Rejestracja: 03 lis 2012, 11:44
- Imię: Bill
- Auto: Astra G 1.7 CDTI kombi
- Silnik: Z17DTL
- Województwo: podkarpackie
Koledzy - myślę, że zaszło tu małe nieporozumienie. Zamarzał zamek klapy tylnej a nie wkładka kluczyka.
- dawid75
- Posty: 1283
- Rejestracja: 02 paź 2008, 14:49
- Imię: Dawid
- Auto: Meriva
- Silnik: Z18XE LPG
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Częstochowa
- Wdzięczny: 1 raz
- Pomocny: 2 razy
- Kontakt:
A to w niczym nie przeszkadza, zamek możesz też prysnać i dobry jest też smar miedziany w spreju, taki do styków elektrycznych.
Zatrzymał się kierowca na siusiu i mówi do swojego małego:
- Widzisz, jak tobie się chce to ja zawsze staje...
- Widzisz, jak tobie się chce to ja zawsze staje...