16XEP Pali na 3 albo nawet na 2 cylindry
- mk5
- Posty: 6262
- Rejestracja: 10 sty 2013, 21:21
- Imię: Marek
- Auto: Seat Leon
- Silnik: 1.9TDI
- Województwo: lubelskie
- Wdzięczny: 96 razy
- Pomocny: 114 razy
16XEP Pali na 3 albo nawet na 2 cylindry
Pisałem że wtryskiwacz jest na ostatnim miejscu jezeli chodzi o zepsucie. Ja bym dobrze sprawdził odciecie. Lpg odcina wtryskiwacze pb , i czy tam nie ma nieprawidłowosci.
Oczywiscie może byc ecu, jego awaria objawia się różnie.
Oczywiscie może byc ecu, jego awaria objawia się różnie.
-
- Posty: 97
- Rejestracja: 02 paź 2011, 15:32
- Imię: Emil
- Auto: Opel Astra G 1.6 16V TWINPORT
- Silnik: Z16XEP
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Radom
Myślę, że trzeba by połączyć wtryskiwacze tak jak były przy zasilaniu tylko benzyną czyli polutować kable jak oryginalnie i wtedy sprawdzić bo kolega mi powiedział, że nawet jeśli wyjmę bezpiecznik od gazu to i tak może być coś nie tak.
-
- Posty: 332
- Rejestracja: 17 sie 2014, 12:50
- Imię: Jacek
- Auto: Astra H
- Silnik: Z16XEP+LPG
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Katowice
- Wdzięczny: 1 raz
- Pomocny: 1 raz
A może któryś z wtrysków LPG przepuszcza gdy jedziesz na benzynie (walnięty wtryskiwacz lub sterownik LPG) i ci zalewa 1 gar.. w specyficznych warunkach. miałem taką akcję u siebie, po wymianie sterownika LPG jest ok.
-
- Posty: 97
- Rejestracja: 02 paź 2011, 15:32
- Imię: Emil
- Auto: Opel Astra G 1.6 16V TWINPORT
- Silnik: Z16XEP
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Radom
Tylko że jakby tak było to nie było by czegoś takiego że zgaszę auto, poczekam 30 sekund i po odpaleniu wszystko ok. Znajomy mi podpowiedział, że to musi być sprawa dotycząca tylko PB lub coś elektrycznego lub właśnie ECU bo on steruje pracą wtryskiwaczy i pompy paliwa itd a na lpg już nie.
EDIT:
Sterownik sprawdzony przez firmę i wszystko z nim ok. Błędy jakie mam po wypadaniu zapłonu to ogólne wypadanie zapłonu, wypadanie zapłonu na 4 cylindrze i mieszanka za bogata lub za uboga. Nie mam już pojęcia o co chodzi. Jeszcze filtr paliwa wymienie może to coś da.
EDIT:
Sterownik sprawdzony przez firmę i wszystko z nim ok. Błędy jakie mam po wypadaniu zapłonu to ogólne wypadanie zapłonu, wypadanie zapłonu na 4 cylindrze i mieszanka za bogata lub za uboga. Nie mam już pojęcia o co chodzi. Jeszcze filtr paliwa wymienie może to coś da.
-
- Posty: 97
- Rejestracja: 02 paź 2011, 15:32
- Imię: Emil
- Auto: Opel Astra G 1.6 16V TWINPORT
- Silnik: Z16XEP
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Radom
Podmienałem czujnik temp powietrza wlotowego i to nic nie dało. Sprawdzałem sonde też wszystko ok. Sterownik silnika był sprawdzany przez firmę i wszystko z nim ok. I zawsze rano na pb przejade 200m i wypada zapłon. Zgaszę, poczekam około 20 sekund i odpale i wszystko jest ok. Na gazie rano jak odpalę jest wszystko ok. Lpg odłączałem bezpiecznikiem i rozłączyłem też podciśnienie od reduktora i zatkałem, zakręciłem zawór w butli i to samo. Jedyne co mi zostało to podjechać do gazowników niech wstawią komputer serwisowy aby wtryskiwacze pracowały jak na benzynie bez odcięcia przez lpg może to coś da. A może ktoś z Was wie czy może pompka paliwa takie coś powodować? Jakby miała za niskie ciśnienie a później jak zgaszę i odpalę to by miała dobre?
-
- Posty: 184
- Rejestracja: 06 sie 2011, 2:18
- Imię: mizaj
- Auto: Astra H
- Silnik: Z18XE
- Województwo: małopolskie
Kolego, ja jakiś rok temu miałem podobną sytuację, tyle że przerywał mi na gazie i benzynie.
Winnym było okablowanie od instalacji gazu, tak jak koledzy wspominali, wtryski benzynowe są podłączone przez sterownik od gazu, który je wyłącza w momencie przejścia na gaz.
Co dziwne zewnętrzna izolacja była ok, ale w środku (w takim jak by wężyku) cienkie kabelki popękały i co jakiś czas zwierały z sobą co powodowało właśnie zaburzenie pracy wtryskiwaczy.
Obecnie pojawiła mi się podobna sytuacja, ale tylko na benzynie i pod obciążeniem, także u mnie raczej będzie wtryskiwacz, bo na gazie chodzi a na benzynie jak mu wcisnę gaz to po zaczyna przerywać na jednym cylindrze i po chwili wyłącza zapłon na 2 cylindrze.
Co do kabelków to oryginalnie są one długie w instalacji do gazu i nie spotkałem jeszcze gazownika, który by skrócił wiązkę i polutował na odpowiednią odległość, tylko zwijają w jakiś kłębek, wężyk itp, spinają do czegoś gdzie się da przyczepić i działa, tylko po kilku latach w zagięciach potrafią w środku te kabelki nie wytrzymać.
Winnym było okablowanie od instalacji gazu, tak jak koledzy wspominali, wtryski benzynowe są podłączone przez sterownik od gazu, który je wyłącza w momencie przejścia na gaz.
Co dziwne zewnętrzna izolacja była ok, ale w środku (w takim jak by wężyku) cienkie kabelki popękały i co jakiś czas zwierały z sobą co powodowało właśnie zaburzenie pracy wtryskiwaczy.
Obecnie pojawiła mi się podobna sytuacja, ale tylko na benzynie i pod obciążeniem, także u mnie raczej będzie wtryskiwacz, bo na gazie chodzi a na benzynie jak mu wcisnę gaz to po zaczyna przerywać na jednym cylindrze i po chwili wyłącza zapłon na 2 cylindrze.
Co do kabelków to oryginalnie są one długie w instalacji do gazu i nie spotkałem jeszcze gazownika, który by skrócił wiązkę i polutował na odpowiednią odległość, tylko zwijają w jakiś kłębek, wężyk itp, spinają do czegoś gdzie się da przyczepić i działa, tylko po kilku latach w zagięciach potrafią w środku te kabelki nie wytrzymać.
-
- Posty: 97
- Rejestracja: 02 paź 2011, 15:32
- Imię: Emil
- Auto: Opel Astra G 1.6 16V TWINPORT
- Silnik: Z16XEP
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Radom
Koledzy problem z porannym wypadaniem zapłonu właśnie zdiagnozowałem. Przyczyną są zbyt małe luzy zaworowe na ssących a najbardziej na wydechowych zaworach. Na 4 cylindrze gdzie najczęściej miałem wypadanie na zaworze wydechowym luz wynosił 0,07mm a minimum to 0.27mm. Pozostałe zawory poniżej minimalnej wartości. W środę albo czwartek będzie zdejmowana głowica i zobaczymy w jakim stanie są zawory, gniazda, prowadnice i oczywiście luzy trzeba ustawić. Tylko nie wiem czy kupować nowe szklanki czy szlifować. Mam zamiar pojeździć ze 4 lata autem i boję się, że po szlifowaniu szybciej wróci problem a przez 3 lata zrobiłem 90tys km na lpg bo dużo jeżdżę. Podpowie ktoś z Was co robić?