Remont silnika Z18XE
- Automat
- Posty: 4502
- Rejestracja: 06 gru 2015, 13:06
- Imię: Jan
- Auto: Astra H CARAVAN Pb+LPG
- Silnik: Z18XE,125 KM,285kkm
- Rocznik: 2005
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Wdzięczny: 21 razy
- Pomocny: 68 razy
Re: Remont silnika Z18XE
xxxxx
Ostatnio zmieniony 13 lip 2021, 20:18 przez Automat, łącznie zmieniany 1 raz.
- mk5
- Posty: 6262
- Rejestracja: 10 sty 2013, 21:21
- Imię: Marek
- Auto: Seat Leon
- Silnik: 1.9TDI
- Województwo: lubelskie
- Wdzięczny: 96 razy
- Pomocny: 114 razy
Cena nie tragedia, miejmy nadzieję że po rozebraniu nic nie dojdzie.Automat pisze: ↑02 kwie 2019, 15:14Sklep,gdzie można wyszukać to i owo i pogadać -kupisz gdzie chcesz,nie przymus.Opis podzespołu bywa różny w róznych miejscach.Nie podejmuję się wskazania punktu,gdzie Ci dogodzą .Większość chce zostać milionerami i to jak najszybciej . Traktuj tego linka jako podetap w poszukiwaniach .
Dodano po 2 godzinach 48 minutach 2 sekundach:
Mam już termin: 16 kwietnia 2019r. Mam też wstępny kosztorys.Bazowali na poprzednim remoncie identycznego silnika,ale w Vectrze.Przedstawiam:
- uszczelka pod głowicę: 65 zł
- rozrząd: 245 zł
- pompa wodna: 79 zł
- uszczelka pokrywy: 33 zł
- uszczelka kolektora: 40 zł
- pierścienie tłoka(komplet) 290 zł
- panewki(komplet): 75 zł
- olej: 100 zł
- filtr: 18 zł
=================================
materiał: 945 zł
==================================
głowica: 500 zł
==================================
robocizna: 900-1000 zł
Razem: 2345-2445 zł.Do tego ewentualnie koszt tloka: 250 zł.
Rozmawiałem z mechanikiem,który robił przed moją kolejką remont silnika Vectry.Rzekł on:
fajny silniczek,fajnie się robi.
- Automat
- Posty: 4502
- Rejestracja: 06 gru 2015, 13:06
- Imię: Jan
- Auto: Astra H CARAVAN Pb+LPG
- Silnik: Z18XE,125 KM,285kkm
- Rocznik: 2005
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Wdzięczny: 21 razy
- Pomocny: 68 razy
Planowanie głowicy w koszt robocizny ? Ja bym dorzucił jeszcze uszczelniacze zaworowe od razu.
- Automat
- Posty: 4502
- Rejestracja: 06 gru 2015, 13:06
- Imię: Jan
- Auto: Astra H CARAVAN Pb+LPG
- Silnik: Z18XE,125 KM,285kkm
- Rocznik: 2005
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Wdzięczny: 21 razy
- Pomocny: 68 razy
Wiem że nie mechanik robli szlifu a zakład, osobiście jeszcze 2 lata temu sam wymieniałem uszczelkę pod głowicą łacznie ze szlifem w seacie. Samemu wychodzi o wiele wiele taniej. Ja płaciłem 80 złotych za szlif. Kiedyś miałem wiecej czasu na to, choć myślę że w Aśce też bym podołał.
- topiq77
- Posty: 2089
- Rejestracja: 21 lip 2018, 18:49
- Imię: Grzegorz
- Auto: Astra H HB 5D
- Silnik: Z18XE
- Rocznik: 2005
- Województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Puławy
- Wdzięczny: 4 razy
- Pomocny: 81 razy
Zapewne samemu zawsze wyjdzie taniej, o ile ma się garaż i w miarę wyposażony warsztacik. Ale jest jedna rzecz, której przy samodzielnej pracy nie dostaniemy. Gwarancji na części i robotę. Prawie każdy producent, a może nawet bez wyjątków, zastrzega sobie że gwarancję uzna dopiero jak część będzie zamontowana w warsztacie. W razie jak coś sami zepsujemy, cała robota od nowa i drugi raz te same koszta. Jak nam pasek pęknie w rozrządzie, to w przypadku samodzielnego montażu mamy sieczkę w silniku i żadnej gwarancji. W przypadku montażu w warsztacie jest gwarancja na usługę i możemy dochodzić swoich roszczeń. Ma to znaczenie szczególnie w silnikach kolizyjnych.
Prośba ode mnie, tak z ciekawości jakby można było pisać z części jakiego producenta warsztat będzie korzystał. Po kilku latach będzie można zweryfikować, jak się sprawują i na pewno w przyszłości posiadaczom naszego silniczka to się przyda
Pozdrawiam.
Prośba ode mnie, tak z ciekawości jakby można było pisać z części jakiego producenta warsztat będzie korzystał. Po kilku latach będzie można zweryfikować, jak się sprawują i na pewno w przyszłości posiadaczom naszego silniczka to się przyda
Pozdrawiam.
Przecież to oczywiste ,że jak sie nie znam to nie robię. Pierwszy swój maluszek rozebrałem naście razy i żaden mechanik go nie widział , to samo było z 125, polonez 1-wszy remont silnika, daewoo, scenic etc..
Niestety elektronika zaszła tak daleko, że nie było mnie stać na oprogramowanie w tam tym okresie. Przebranżowiłem się, ale doświadczenie zostało. Większość sam naprawiam sobie i tu i tam. Choć coraz mniej na to czasu. Obecne samochody to sama elektronika, porządny warsztat z porzadnym zapleczem narzędzi , bez tego ani rusz.
Niestety elektronika zaszła tak daleko, że nie było mnie stać na oprogramowanie w tam tym okresie. Przebranżowiłem się, ale doświadczenie zostało. Większość sam naprawiam sobie i tu i tam. Choć coraz mniej na to czasu. Obecne samochody to sama elektronika, porządny warsztat z porzadnym zapleczem narzędzi , bez tego ani rusz.
- Automat
- Posty: 4502
- Rejestracja: 06 gru 2015, 13:06
- Imię: Jan
- Auto: Astra H CARAVAN Pb+LPG
- Silnik: Z18XE,125 KM,285kkm
- Rocznik: 2005
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Wdzięczny: 21 razy
- Pomocny: 68 razy
kiedyś to się działo , klucze 8-10-13-17-19 i maluch rozłożony. w sceniku 14,15,16,18 porażka