Remont silnika Z18XE
- Automat
- Posty: 4502
- Rejestracja: 06 gru 2015, 13:06
- Imię: Jan
- Auto: Astra H CARAVAN Pb+LPG
- Silnik: Z18XE,125 KM,285kkm
- Rocznik: 2005
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Wdzięczny: 21 razy
- Pomocny: 68 razy
Re: Remont silnika Z18XE
xxxxx
Ostatnio zmieniony 13 lip 2021, 20:32 przez Automat, łącznie zmieniany 1 raz.
- nismo
- Posty: 3670
- Rejestracja: 14 sty 2011, 14:53
- Imię: Michał
- Auto: Astra J HB & Astra H Kombi
- Silnik: b14net & z18xe
- Województwo: zachodniopomorskie
- Wdzięczny: 1 raz
- Pomocny: 141 razy
Przegrzać można nawet jazda miejska, masz lpg. Nieumiejętny servis i przez 40tys można spokojnie załatwić uszczelkę.W eksploatacji pod moim butem to nie było możliwie.Auto innych kierowców w tym czasie nie miało.
Ta koncepcja uszkodzenia uszczelki totalnie odpada.
- Automat
- Posty: 4502
- Rejestracja: 06 gru 2015, 13:06
- Imię: Jan
- Auto: Astra H CARAVAN Pb+LPG
- Silnik: Z18XE,125 KM,285kkm
- Rocznik: 2005
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Wdzięczny: 21 razy
- Pomocny: 68 razy
- nismo
- Posty: 3670
- Rejestracja: 14 sty 2011, 14:53
- Imię: Michał
- Auto: Astra J HB & Astra H Kombi
- Silnik: b14net & z18xe
- Województwo: zachodniopomorskie
- Wdzięczny: 1 raz
- Pomocny: 141 razy
Janie, przegranie poprzez uboga mieszankę nie ma nic wspólnego z temperatura, wetylatorem czy staniem w korku. Mozesz miec idealna temperature cieczy a przegrzać go w tym miejscu. spotkałem się z identycznym przypadkiem wypalona uszczelka pomiędzy 3 a 4 cylindrem, brak diagnozy i po założeniu uszczelki następny był wypalony zawór. Następna wymiana uszczelki, zaworu i serwisu lpg skutkowało ze auto jeździ do dziś.
Nie twierdze ze to jest powód ale nie bagatelizował bym bo takie uszkodzenie nie powstaje poprzez normalne warunki pracy silnika i eksploatacje
Ponadto nie irytuj sie bo wydaje mi sie ze ten watek jest po to aby gdybać i dyskutować?
Niejednokrotnie tak własnie wyglądała uszczelka po ubogiej, kwestia jak długo walczyła ale nie zawsze wygląda to na oczywistne i spektakularnieZwróć uwagę na przerwę w uszczelce między cylindrami 4 i 3.Widzisz coś przegrzanego ?
Nie twierdze ze to jest powód ale nie bagatelizował bym bo takie uszkodzenie nie powstaje poprzez normalne warunki pracy silnika i eksploatacje
Ponadto nie irytuj sie bo wydaje mi sie ze ten watek jest po to aby gdybać i dyskutować?
- Automat
- Posty: 4502
- Rejestracja: 06 gru 2015, 13:06
- Imię: Jan
- Auto: Astra H CARAVAN Pb+LPG
- Silnik: Z18XE,125 KM,285kkm
- Rocznik: 2005
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Wdzięczny: 21 razy
- Pomocny: 68 razy
- Automat
- Posty: 4502
- Rejestracja: 06 gru 2015, 13:06
- Imię: Jan
- Auto: Astra H CARAVAN Pb+LPG
- Silnik: Z18XE,125 KM,285kkm
- Rocznik: 2005
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Wdzięczny: 21 razy
- Pomocny: 68 razy
Sorry, trochę się z myślami rozpędziłem po drinku, jak to Ja, upss.
Wracamy do tematu.
Możliwe, ale jest biały koks na 4 garze na zaworach wydechowych, może coś wtryskiwacz LPG nie domagał i to 4 gar był za gorący.
No widać że inaczej chodził.
Ten koks to z oleju chyba i dużej temperatury.
Głowica na pewno trochę oleju puszczała zaworami widać, no normalne w sumie zużycie.
Prowadnice, uszczelniacze i same zawory.
Trochę jest zalepiony silnik na dole jakby kiedyś kiedyś dawno temu ktoś przespał z jedną wymianę oleju, poprzedni kierownik.
Albo kiepski olej był.
Generalnie motor zdaje się być w bardzo dobrej kondycji.
Nawet pierścienie nie były jakoś strasznie zalepione.
Dodano po 3 minutach 32 sekundach:
Chociaż biały koks to płyn chłodniczy zazwyczaj.
Przedmuchu do płynu nie było przecież ?
Wracamy do tematu.
Możliwe, ale jest biały koks na 4 garze na zaworach wydechowych, może coś wtryskiwacz LPG nie domagał i to 4 gar był za gorący.
No widać że inaczej chodził.
Ten koks to z oleju chyba i dużej temperatury.
Głowica na pewno trochę oleju puszczała zaworami widać, no normalne w sumie zużycie.
Prowadnice, uszczelniacze i same zawory.
Trochę jest zalepiony silnik na dole jakby kiedyś kiedyś dawno temu ktoś przespał z jedną wymianę oleju, poprzedni kierownik.
Albo kiepski olej był.
Generalnie motor zdaje się być w bardzo dobrej kondycji.
Nawet pierścienie nie były jakoś strasznie zalepione.
Dodano po 3 minutach 32 sekundach:
Chociaż biały koks to płyn chłodniczy zazwyczaj.
Przedmuchu do płynu nie było przecież ?
- Automat
- Posty: 4502
- Rejestracja: 06 gru 2015, 13:06
- Imię: Jan
- Auto: Astra H CARAVAN Pb+LPG
- Silnik: Z18XE,125 KM,285kkm
- Rocznik: 2005
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Wdzięczny: 21 razy
- Pomocny: 68 razy
-
- Posty: 332
- Rejestracja: 17 sie 2014, 12:50
- Imię: Jacek
- Auto: Astra H
- Silnik: Z16XEP+LPG
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Katowice
- Wdzięczny: 1 raz
- Pomocny: 1 raz
To może być trafna diagnoza, miałem podobnie tyle że mnie UPG wytrzymała 20 tys km Ewidentnie zawinił mechanik, źle poskręcał... heh po drodze to nawet mi inny mechanik dokręcał śrubki przy głowicy bo były luzy i klepało :/ zgroza... a tak się chwalili jacy to są dobrzy. na dzisiaj warsztat się zwinął więc nie ma gdzie składać reklamacji.Automat pisze: ↑18 kwie 2019, 12:52"Przespałem się" z tematem,a rano pomyślałem sobie tak:
Niewłaściwie przykręcona głowica spowodowała naprężenia w tej strefie uszczelki(najmniejsza szerokość uszczelki), które atakowane spalaniem paliwa w obu sąsiadujących cylidrach doprowadziły do mikro/makro naruszenia struktury uszczelki a w konsekwencji do jej pęknięcia.Resztę roboty(szczelinę w uszczelce) zrobiły spaliny przy spalaniu paliwa(gazu LPG).W mojej ocenie zawinił mechanik.Miał drugie podejście do uszczelki i nie wymienił śrub na nowe-to jest fakt.
- Automat
- Posty: 4502
- Rejestracja: 06 gru 2015, 13:06
- Imię: Jan
- Auto: Astra H CARAVAN Pb+LPG
- Silnik: Z18XE,125 KM,285kkm
- Rocznik: 2005
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Wdzięczny: 21 razy
- Pomocny: 68 razy