Astra Klub Polska

Przeklikałem kilka tych filmików i wychodzi że GM to najpremium olej? Che ale nie można tym badaniom zbytnio wierzyć.
Tym niemniej wychodzi że jeżdżę na najlepszym oleju.

Na tym samym kanale jest również identyczny test z tym ze na oleju rzepakowym i gdyby te testy były w jak kolwiek miarodajne to byłby hit. Te testy sa nic nie warte. Co do oleju GM, oryginał jest bardzo dobrym olejem ja z pewnego źródła płace 120zł za 5 litrów

W 15 letnim parchu to pieczątki ASO mam w nosie. Choć nie powiem, czasem korzystam z ASO, bo mam blisko i bywały awaryjne sprawy. Jednak ich ceny... Za pięknych czasów, kiedy wszędzie były dostępne najazdy wszelkiego rodzaju, wymiana oleju to była chwilka. Nawet taki najazd miałem w firmie, zanim go zlikwidowali i wyłożyli plac. U nas na warsztacie wymieniają olej co najwyżej w dźwigach, ładowarkach Manitou i starych zdezelowanych Peugeotach. Ople jadą grzecznie do ASO. Chociaż zastanawiam się, czy nie podjechać do ASO w związku z tym korkiem, którego ktoś potraktował przecinakiem. Nowy zakupiony. Może się nie będą bać wymiany Jeden z mechaników to ten co mi nadciął prywatnie stabilizator podczas wymiany przegubu w Corsie. Fachura Drugi diagnosta bardziej ogarnięty. Ale jakoś sceptycznie podchodzę do tego GM oleju. Pomyślę.
@deodekabokat Przybliż coś więcej proszę o tym stukaniu? Może jakiś filmik. U mnie od czasu do czasu, szczególnie na zimnym coś klekocze i silnik brzmi jak w polonezie. Jak się zagrzeje, to już tylko w niektórych zakresach obrotów. Łaziłem dookoła silnika, nagrywałem telefonem żeby zlokalizować źródło, ale na górze nic nie znalazłem. Ten dźwięk słychać bardziej w środku auta niż na zewnątrz. I nie są to wtryski LPG, bo na benzynie osłuchiwałem. Musiałbym jechać na jakiś kanał albo najazd i z kimś, żeby przygazował, bo na jałowych nie słychać. Kurła byle to nie pan panewka... Jak się ogarnę, to może jakiś upload zrobię do posłuchania. Ale teraz mam urwanie jajec, sprzątanie działki, choróbsko i huk wie co się jeszcze przyplącze.

Dodano po 9 minutach 29 sekundach:
Gdzieś mi się obiło o oczy, że dla GM olej dostarcza Fuchs? Ktoś coś?

nismo pisze:

Przeklikałem kilka tych filmików i wychodzi że GM to najpremium olej? Che ale nie można tym badaniom zbytnio wierzyć.
Tym niemniej wychodzi że jeżdżę na najlepszym oleju.

Na tym samym kanale jest również identyczny test z tym ze na oleju rzepakowym i gdyby te testy były w jak kolwiek miarodajne to byłby hit. Te testy sa nic nie warte. Co do oleju GM, oryginał jest bardzo dobrym olejem ja z pewnego źródła płace 120zł za 5 litrów

Słusznie ja biorę tylko z hologramem za 54/5l.

Znajomy w warsztacie beczki kupuje wychodzi go po 8pln za litr oczywiście netto.

Pewnie ze nie miarodajne bo tak się oleju nie da zmierzyć a jak się starzeje i te sprawy nawet na politechnice potrafili tylko kulki zgrzac.

Grzechu.
Ten motor podobniez lubi panewki zjeść. Nie wiem nie widziałem takie szepty. Ale dziwnea sprawa bo coś stuka na wolnych i to chyba nie szklanki i myślę że poprzedni user też to słyszał bo chwalił się mi ze szklanki wymienił ale kurcze nie dopytalem czy na nowe Che Che. Tu trochę skomplikowane bo bym je wyjął i na myjke ultra wrzucił to im dobrze by zrobiło ostatnio tak wyleczylem w poprzednim motorze i plukanka. Moze przy rozrzadzie. No ale tu mi wychodzi jakby nie szklanka a że nie tlok też to wychodzi.... ech. No zwalę miskę jeszcze przed zimą nie mam klucza dyno ale jakoś ostatnio robiłem bez klucza i jest ok jak znajdę silikon czy jak to chandlarze na olx piszą sylykon. Panewka groszowa sprawa zajrzeć to też ze 3h roboty. Od razu może dziurkę od oleju przelece gwintownikiem i zajrzę do plywaka od poziomu oleju bo mu wiecznie mało nawet jak jest dużo. Pewnie się dziad utopił Che i już nawymyslalem robót.

Aaa idź pan w ch... z tym moim ASO. Uparli się, że dla mojej Aśki cena wymiany oleju to 249 zł i nie przemawia cennik usług błyskawicznych, gdzie jak byk napisane 199 zł do 5 l. A i jeszcze łachę zrobią, że odkręcą korek chociaż im daję nowy do wymiany to jeszcze mi policzą jak będzie problem z odkręceniem... Jp.. Ogólnie obsługa tam serwisowa to dno i kupa mułu. Podjadę tam gdzie zwykle po Valvo a może i ma coś ciekawszego do zaproponowania i zapłacę połowę tego.
To skukanie to tak mi średnio na panewkę brzmi chociaż szczerze mówiąc, panewek to nie słyszałem w żadnym moim aucie więc ciężko mi ocenić. Jak po wymianie oleju będzie nadal to stukanie, to machnę jakiś temacik a'propos problemu.

Ttlko uwaga nie obrocona panewka tylko "obrana" to inne stukanie

Problemy takie z wymianą oleju Ostatnio wymieniłem na trawniku, i lekko go tylko podniosłem na lewarkau. Fitr poszedł ręcznie. Ręcznie też dokrecilem. Zalalem 4 litry valvoline. Wcześniej castrol EDGE. Różnicy między olejami nie widzę, ani też nie słyszę.

Gdzieś mi się obiło o oczy, że dla GM olej dostarcza Fuchs? Ktoś coś?

W na europejski rynek najlepsza jakość dla GM ma Mobil i taki proponuje kupować. Ja mam dosyć dobra źródło ale radze kierować sie cena bo GM DEXOS2 potrafi kosztować 70zł jak i 130zł i są to zupełnie inne oleje. A hologram maja nawet najgorsze i najtańsze podróbki

Miałem i Mobila. Różnicy żadnej, pomiędzy Castrol, Val vo, a nawet orlenowskim. Raczej stawial bym na lepkość, u mnie akurat 5w40. A gdy był sprowadzony, niemiec wraz z oponami wymieniał na zimę olej na 0W40. No, i oczywiście wymiana co 10km max.15km.

xxxxx

Chyba ten miernik cienki.
13 barów to słaba kompresja jak na po remoncie powinno być pod 16. Pewnie miernik bez zaworka.