Remont silnika Z18XE

safian

Astro-maniak
Posty: 65
Rejestracja: 27 cze 2015, 16:50
Imię: Adam
Auto: Astra H
Silnik: Z18XE
Województwo: dolnośląskie

Remont silnika Z18XE

#1

Nieprzeczytany post autor: safian »

Cześć,
posiadam Astrę H z 2005r. z silnikiem Z18XE, instalacją LPG oraz przebiegiem 175k
Niestety borykam się z chyba dość powszechnym problemem dużego poboru oleju, ostatnio na trasie Wrocłąw-Warszawa w 2 strony (czyli ok 700km z czego 600 po drogach ekspresowych i autostradach) silnik wypił mi ~1L oleju co daje jakieś 1.5L/1000km.
Olej bierze jedynie powyżej pewnych obrotów (od ok 3-3.5 tys.), w mieście czy jeździe pozamiejskiej do 100kmph nie bierze ani kropelki, silnik nie wykazuje ubytków mocy ani dynamiki. Jedynie obroty na wolnych falują, ale to pewnie kwestia przepustnicy/krokowca.
Domyślam się, że do wymiany są uszczelniacze zaworowe oraz pierścienie tłokowe, ale co warto zrobić oprócz tego tak, abym bez problemów przejeździł tym autem 3-4 lata (czyli jakieś 60-80k) jednocześnie nie idąc w ogromne koszta? Honowanie cylindów? Wymiana tłoków?

Może warto zrobić wcześniej dodatkową diagnostykę typu próba olejowa czy coś?

Może przy okazji ktoś robił takie rzeczy w tym silniku i wie z jakimi kosztami się liczyć?
Za uszczelniacze i pierścienie zmieszczę się w 1500zł?

Z góry dzięki za pomoc :)

Awatar użytkownika
przemty

ex-Staff
Posty: 6093
Rejestracja: 24 lut 2011, 10:45
Imię: Przemek
Auto: była AF, jest AH
Silnik: był 17D, jest Z18XE
Województwo: podkarpackie
Lokalizacja: Sanok
Wdzięczny: 1 raz
Pomocny: 2 razy

#2

Nieprzeczytany post autor: przemty »

Najpierw pomiar ciśnienia.
Potem próba olejowa.

Honowanie i wymianę tłoków odpuść sobie bo jest to nieopłacalne.
[External Link Removed for Guests]

Awatar użytkownika
spioch

Astro-maniak
Posty: 228
Rejestracja: 11 sty 2015, 19:36
Auto: Astra H station wagon
Silnik: z16xer lpg
Województwo: podkarpackie
Lokalizacja: Rzeszów
Pomocny: 1 raz

#3

Nieprzeczytany post autor: spioch »

safian pisze:QR_BBPOST przebiegiem 175k
Coś mi się wydaje, że ma ciut więcej. Przy takim przebiegu nie powinno być problemów z tym silnikiem.
safian pisze:QR_BBPOST Jedynie obroty na wolnych falują, ale to pewnie kwestia przepustnicy/krokowca.
Na pb i lpg tak samo ?
safian pisze:QR_BBPOST Za uszczelniacze i pierścienie zmieszczę się w 1500zł?

Z częściami napewno, ale roboty jest trochę, więc moze być ciężko z budżetem.

safian

Astro-maniak
Posty: 65
Rejestracja: 27 cze 2015, 16:50
Imię: Adam
Auto: Astra H
Silnik: Z18XE
Województwo: dolnośląskie

#4

Nieprzeczytany post autor: safian »

spioch pisze:QR_BBPOST Coś mi się wydaje, że ma ciut więcej. Przy takim przebiegu nie powinno być problemów z tym silnikiem.
Trudno mi powiedzieć, może i więcej, zrobiłem nim dopiero 15kkm.
spioch pisze:QR_BBPOST Na pb i lpg tak samo ?
Tak samo.

Przy wymianie pierścieni trzeba szlifować cylindry, które mogą być owalne, tak? Wtedy tłoki też się wymienia?
Bo rozumiem, że honowanie to nie jest to samo co szlifowanie?

Awatar użytkownika
przemty

ex-Staff
Posty: 6093
Rejestracja: 24 lut 2011, 10:45
Imię: Przemek
Auto: była AF, jest AH
Silnik: był 17D, jest Z18XE
Województwo: podkarpackie
Lokalizacja: Sanok
Wdzięczny: 1 raz
Pomocny: 2 razy

#5

Nieprzeczytany post autor: przemty »

Podstawowa procedura przy remoncie:
- sprawdzenie ciśnienia
- próba olejowa
- demontaż cześci
- sprawdzenie płaskości głowicy
- planowanie płaszczyzny głowicy
- wymiana lub szlifowanie zaworów
- docieranie gniazd zaworowych
- wymiana pierścieni
- montaż części, należy wymienić przynajmniej pasek rozrządu.

Zarówno szlifowanie jak i honowanie jest to obróbka powierzchni. Różnica jest w uzyskanej chropowatości powierzchni.
Honowanie jest to już ostateczna obróbka.
[External Link Removed for Guests]

safian

Astro-maniak
Posty: 65
Rejestracja: 27 cze 2015, 16:50
Imię: Adam
Auto: Astra H
Silnik: Z18XE
Województwo: dolnośląskie

#6

Nieprzeczytany post autor: safian »

Hej,
dzieki za odpowiedzi. Wyslalem zapytanie do kilku serwisow we Wroclawiu i dostalem jak dotad 2 odpowiedzi:
1) Orientacyjny koszt 3000-5000zl, uszczelniacze, pierscienie, do tego pewnie panewki i "wiele innych elementow", cokolwiek to znaczy
2) Orientacyjny koszt ~1500zl + planowanie glowicy do 1000zl + uszczelki i sruby glowicy, i wychodzi pewnie 2500-3000zl (bo i jeszcze nowy olej, filtr, plyn chlodniczy etc)

Rozumiem, ze planowanie jest niezbedne?
Co myslicie o tych cenach? Moze macie jakis sprawdzony serwis we Wrocku? :(

Awatar użytkownika
dawid75

Astro-maniak
Posty: 1283
Rejestracja: 02 paź 2008, 14:49
Imię: Dawid
Auto: Meriva
Silnik: Z18XE LPG
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Częstochowa
Wdzięczny: 1 raz
Pomocny: 2 razy
Kontakt:

#7

Nieprzeczytany post autor: dawid75 »

spioch pisze:QR_BBPOST Coś mi się wydaje, że ma ciut więcej. Przy takim przebiegu nie powinno być problemów z tym silnikiem.
Dlaczego tak sądzisz :?: , mam już drugie auto z tym silnikiem i potwierdzonym przebiegiem i mam to samo tak w tym jak i poprzednim.
safian pisze:QR_BBPOST ale co warto zrobić oprócz tego tak, abym bez problemów przejeździł tym autem 3-4 lata (czyli jakieś 60-80k) jednocześnie nie idąc w ogromne koszta?
Nic nie rób, mam tak samo i miałem w AG z tym silnikiem, ten dystans śmiało pokonasz dolewając oleju tylko przy jeżdzie autostradowej, policz koszta remontu, które i tak nie gwarantują poprawy (były przypadki na tym forum) i zobacz co się opłaca
Zatrzymał się kierowca na siusiu i mówi do swojego małego:
- Widzisz, jak tobie się chce to ja zawsze staje...

safian

Astro-maniak
Posty: 65
Rejestracja: 27 cze 2015, 16:50
Imię: Adam
Auto: Astra H
Silnik: Z18XE
Województwo: dolnośląskie

#8

Nieprzeczytany post autor: safian »

Wiesz, dolewki dolewkami, ale wkurza mnie juz ciagle sprawdzanie poziomu oleju, jade do Warszawy z Wrocka i boje sie pojechac ponad 140kmph po autostradzie w obawie przed szybszym spaleniem oleju i koniecznoscia kolejnego postoju na trasie.
Po drugie troche obawiam sie, ze kiedys skonczy sie tak, ze zatre silnik, bo nie zauwaze, ze trzeba dolac, albo uszkodzi sie czujnik poziomu oleju albo cokolwiek.
Wole po prostu wydac te 3 tysiace i jezdzic spokojniej, oby chociaz o polowe spadlo zuzycie oleju to bede zadowolony.

Awatar użytkownika
dawid75

Astro-maniak
Posty: 1283
Rejestracja: 02 paź 2008, 14:49
Imię: Dawid
Auto: Meriva
Silnik: Z18XE LPG
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Częstochowa
Wdzięczny: 1 raz
Pomocny: 2 razy
Kontakt:

#9

Nieprzeczytany post autor: dawid75 »

Nie no, ok, tylko u mnie zużycie 1l /1000 km oleju występuje w proporcjach 50% autostrada 50% miasto, choć teraz od ok 1100 km nie "zwiedzałem" autostrad i nie dolewałem też oleju, co do zatarcia silnika to poszedłeś "grubo" ;) , trzeba mieć totalnego pecha żeby przez padnięty czujnik zatrzeć silnik no ale może się zdarzyć - fakt, kontrolkę raczej ciężko przegapić (przynajmniej ja co jakiś czas zerkam na zegary), ale skoro masz finanse na remont i jest szansa że to pomoże to czemu nie, nie powinno zaszkodzić :)
Zatrzymał się kierowca na siusiu i mówi do swojego małego:
- Widzisz, jak tobie się chce to ja zawsze staje...

safian

Astro-maniak
Posty: 65
Rejestracja: 27 cze 2015, 16:50
Imię: Adam
Auto: Astra H
Silnik: Z18XE
Województwo: dolnośląskie

#10

Nieprzeczytany post autor: safian »

Cześć,
generalnie to ja już dawno po remoncie, więc gdyby ktoś był zainteresowany:
- Wymieniłem pierścienie olejowe
- Wymieniłem uszczelniacze zaworowe
- Wymieniona UPG profilaktycznie
- Z tego co pamiętam to była szlifowana głowica, nowe śruby itp.

- Wymieniony został czujnik położenia wału (stary był fizycznie uszkodzony)
- Wymieniony został pasek rozrządu (jakimś cudem był przesunięty o 1 ząbek)
- Wymieniony został pasek wielorowkowy, który był uszkodzony

- Wymienione świece zapłonowe

- Wymienione przednie klocki hamulcowe, bo ze starych niewiele zostało :P

- Oczywiście nowy olej, płyn chłodniczy i takie drobnostki.

Za to wszystko zapłaciłem 3500zł, ogólnie silnik pracuje teraz idealnie, wcześniej był problem z falującymi obrotami (pewnie czujnik położenia wału). Oleju nie bierze ani grama, mogę jeździć powyżej prędkości autostradowych i jest dobrze :D

ODPOWIEDZ