Do bólu powracający błąd ECN 001161 – czy aby na pewno to rozrząd?
- Astrozerek
- Posty: 7
- Rejestracja: 05 lip 2022, 12:57
- Auto: Astra H
- Rocznik: 2012
- Województwo: mazowieckie
Do bólu powracający błąd ECN 001161 – czy aby na pewno to rozrząd?
Mam 10 letniego Opel Astra na benzynie i bez gazu i użytkuję go od roku i do tej pory wydałem tylko ekstra pieniądze na zamontowanie nowego katalizatora oraz czujników lambda bo katalizator okazał się wypalony.
Ale 2 miesiące zaczęło się zło od tego że stwierdziliśmy ubytki płynu chłodniczego i w nim było trochę oleju.
W jednym z warsztatów stwierdzili spaliny w układzie chłodzenia więc miała to być uszczelka pod głowicą; jednak w drugim zakładzie nie stwierdzili tego i zaordynowali że wymienią chłodnicę oleju i tak zrobili wraz z miejscowym myciem silnika; wymieniony został też zbiornik na płyn chłodzący.
Również przy okazji zrobili przegląd źle chłodzącej klimatyzacji.
No i na drugi dzień po odbiorze silnik zaczął klekotać po jego rozruchu.
Wróciłem do warsztatu i zaczęło się.
Dokończyli klimatyzację bo okazało się że potrzeba wymienić cewkę w sprzęgle elektromagnetycznym.
Ale gorzej było z tym klekotaniem.
Stwierdzono, że mogą to być stare i zużyte wariatory i zostały one wymienione wraz z zestawem rozrządu, całą pokrywą zaworów (bo się ukruszyła przy odkręcaniu starych śrub) i przy okazji też zostały wymienione świece.
Jak tylko odebraliśmy samochód to przetestowaliśmy go rano na dużej prędkości i wydawało się że jest sprawny.
Niestety po południu jadąc na króciutkie wakacje zapaliła się żółta kontrolka oznaczona kluczem francuskim.
Metodą gaz-hamulec sprawdziłem kody błędu i były to ECN 059761 (termostat) oraz ECN 001161 (wlotowe fazowanie rozrządu).
Samochód przełączył się w tryb awaryjny i trzeba było wracać; pech że to był dzień przed Bożym Ciałem więc samochód czekał na powrót do mechaników parę dni.
Warsztat zajął się nim i od ponad 2 tygodni zdążyli już sprawdzić między innymi:
- czujnik położenia faz rozrządu
- elektrozawór faz rozrządu przeczyścić a nawet włożyć nowy do testów
- rozrząd chyba 2-3 razy składali
- nawet stare wariatory włożyli na próbę i wtedy terkotanie było większe
- mieli wymienić 1 z nowych wariatorów na inny nowy
- ciśnienie oleju sprawdzili
- też jakiś zaworek przy podstawie czujnika oleju
- wcześniejsze mycie części silnika (by zamontować chłodnicę oleju) nie powinno wg nich spowodować usterki
Za każdym razem resetowali błąd i jeździli lub zostawiali z pracującym silnikiem na ich terenie; błąd pojawiał się w różnym czasie i nawet czasem po 30km jazdy.
Jedynie podobno znikł ten błąd termostatu.
Co mógłbym jeszcze dopowiedzieć tym mechanikom?
Czy może być to usterka komputerka pokładowego; czy jest możliwe by dostać się do niego i zlikwidować na stałe ten błąd, czy jednak jest to niebezpieczna dla samochodu sprawa?
Czy dać samochód do ASO – co oni tam mogą mu zrobić?
Żona się już skręca ze złości bo mamy jechać na jedyne 2 tygodniowe wakacje w poniedziałek.
Ale 2 miesiące zaczęło się zło od tego że stwierdziliśmy ubytki płynu chłodniczego i w nim było trochę oleju.
W jednym z warsztatów stwierdzili spaliny w układzie chłodzenia więc miała to być uszczelka pod głowicą; jednak w drugim zakładzie nie stwierdzili tego i zaordynowali że wymienią chłodnicę oleju i tak zrobili wraz z miejscowym myciem silnika; wymieniony został też zbiornik na płyn chłodzący.
Również przy okazji zrobili przegląd źle chłodzącej klimatyzacji.
No i na drugi dzień po odbiorze silnik zaczął klekotać po jego rozruchu.
Wróciłem do warsztatu i zaczęło się.
Dokończyli klimatyzację bo okazało się że potrzeba wymienić cewkę w sprzęgle elektromagnetycznym.
Ale gorzej było z tym klekotaniem.
Stwierdzono, że mogą to być stare i zużyte wariatory i zostały one wymienione wraz z zestawem rozrządu, całą pokrywą zaworów (bo się ukruszyła przy odkręcaniu starych śrub) i przy okazji też zostały wymienione świece.
Jak tylko odebraliśmy samochód to przetestowaliśmy go rano na dużej prędkości i wydawało się że jest sprawny.
Niestety po południu jadąc na króciutkie wakacje zapaliła się żółta kontrolka oznaczona kluczem francuskim.
Metodą gaz-hamulec sprawdziłem kody błędu i były to ECN 059761 (termostat) oraz ECN 001161 (wlotowe fazowanie rozrządu).
Samochód przełączył się w tryb awaryjny i trzeba było wracać; pech że to był dzień przed Bożym Ciałem więc samochód czekał na powrót do mechaników parę dni.
Warsztat zajął się nim i od ponad 2 tygodni zdążyli już sprawdzić między innymi:
- czujnik położenia faz rozrządu
- elektrozawór faz rozrządu przeczyścić a nawet włożyć nowy do testów
- rozrząd chyba 2-3 razy składali
- nawet stare wariatory włożyli na próbę i wtedy terkotanie było większe
- mieli wymienić 1 z nowych wariatorów na inny nowy
- ciśnienie oleju sprawdzili
- też jakiś zaworek przy podstawie czujnika oleju
- wcześniejsze mycie części silnika (by zamontować chłodnicę oleju) nie powinno wg nich spowodować usterki
Za każdym razem resetowali błąd i jeździli lub zostawiali z pracującym silnikiem na ich terenie; błąd pojawiał się w różnym czasie i nawet czasem po 30km jazdy.
Jedynie podobno znikł ten błąd termostatu.
Co mógłbym jeszcze dopowiedzieć tym mechanikom?
Czy może być to usterka komputerka pokładowego; czy jest możliwe by dostać się do niego i zlikwidować na stałe ten błąd, czy jednak jest to niebezpieczna dla samochodu sprawa?
Czy dać samochód do ASO – co oni tam mogą mu zrobić?
Żona się już skręca ze złości bo mamy jechać na jedyne 2 tygodniowe wakacje w poniedziałek.
-
- Posty: 282
- Rejestracja: 12 sie 2017, 8:51
- Auto: Meriva A 1,4 z14xep, Astra F x16szr
- Silnik: z14xep
- Województwo: małopolskie
- Wdzięczny: 16 razy
- Pomocny: 13 razy
- Astrozerek
- Posty: 7
- Rejestracja: 05 lip 2022, 12:57
- Auto: Astra H
- Rocznik: 2012
- Województwo: mazowieckie
Silnik A16XER20SS0311. 1,6 litra.
- Astrozerek
- Posty: 7
- Rejestracja: 05 lip 2022, 12:57
- Auto: Astra H
- Rocznik: 2012
- Województwo: mazowieckie
Ciśnienie oleju odpowiednie.
Błąd ukazuje się czasem nawet po 6 godzinach pracy silnika a czasem po minucie.
Będzie sprawdzany jeszcze oscyloskopem.
Błąd ukazuje się czasem nawet po 6 godzinach pracy silnika a czasem po minucie.
Będzie sprawdzany jeszcze oscyloskopem.
- Astrozerek
- Posty: 7
- Rejestracja: 05 lip 2022, 12:57
- Auto: Astra H
- Rocznik: 2012
- Województwo: mazowieckie
Teraz sprawdzili położenie impulsatorów od czujników wałka rozrządu i mimo ze 1 z nich był trochę przesunięty to po poprawieniu położenia błąd nadal wyskakuje.
Samochód był u ich elektronika i przebiegi elektryczne wzorowe ale zasugerował on, że może ten błąd występował już skrycie (nie zapalał się na wskaźniku na desce rozdzielczej) a tkwił w systemie i dotyczył 1 z fazatorów – nie zapamiętałem dokładnie czy dotyczyłoby to powrotu do położenia wyjściowego jakiejś części tego fazatora (teraz fazatory są nowe).
Wymienili podstawę filtra oleju.
Jeszcze popatrzą dokładnie na krzywki w rozrządzie bo może są na nich jakieś zniekształcenia.
Ogólnie bardzo dużo pracy włożyli w temat.
Samochód był u ich elektronika i przebiegi elektryczne wzorowe ale zasugerował on, że może ten błąd występował już skrycie (nie zapalał się na wskaźniku na desce rozdzielczej) a tkwił w systemie i dotyczył 1 z fazatorów – nie zapamiętałem dokładnie czy dotyczyłoby to powrotu do położenia wyjściowego jakiejś części tego fazatora (teraz fazatory są nowe).
Wymienili podstawę filtra oleju.
Jeszcze popatrzą dokładnie na krzywki w rozrządzie bo może są na nich jakieś zniekształcenia.
Ogólnie bardzo dużo pracy włożyli w temat.
- Astrozerek
- Posty: 7
- Rejestracja: 05 lip 2022, 12:57
- Auto: Astra H
- Rocznik: 2012
- Województwo: mazowieckie
Czy dać do ASO czy do innych mechaników?
-
- Posty: 71
- Rejestracja: 24 cze 2018, 11:31
- Imię: Adam
- Auto: Astra H 1.6 Kombi
- Silnik: Z16XER
- Rocznik: 2008
- Województwo: wielkopolskie
- Wdzięczny: 5 razy
- Pomocny: 2 razy
W ASO nie ma dobrych specjalistów.
Jeśli koła zmiennych faz były wymieniane na nowe, to nie znaczy, że są one sprawne. Miałem kiedyś przypadek w silniku Z16XER, nowy wariator walił błędami. Sprawdziłbym też, zaworki, przy samych kołach i ich wiązkę. Ważne jest też, aby przy samych kołach było odpowiednie ciśnienie.
Niech sprawdzą "magnesy" na końcach wałków, też lubią się przestawić, wtedy tez mogą się pojawiać błędy.
Jeśli koła zmiennych faz były wymieniane na nowe, to nie znaczy, że są one sprawne. Miałem kiedyś przypadek w silniku Z16XER, nowy wariator walił błędami. Sprawdziłbym też, zaworki, przy samych kołach i ich wiązkę. Ważne jest też, aby przy samych kołach było odpowiednie ciśnienie.
Niech sprawdzą "magnesy" na końcach wałków, też lubią się przestawić, wtedy tez mogą się pojawiać błędy.
- Astrozerek
- Posty: 7
- Rejestracja: 05 lip 2022, 12:57
- Auto: Astra H
- Rocznik: 2012
- Województwo: mazowieckie
Odebraliśmy samochód od tych mechaników którzy się nim zajmowali przez ostatnie miesiące.
Na koniec jeszcze: zdjęli sitka z elektrozaworów (zalecane przez General Motors dla dotartych samochodów, robili coś z wałkami rozrządu, sprawdzili układ smarowania i przepatrzyli czy nie ma zanieczyszczeń, wymienili olej.
Po przejechaniu niedalekiej trasy znów pojawiła się ta wredna kontrolka na panelu samochodu i sprawdziliśmy kody błędu metodą gaz-hamulec i były to błędy jak na początku tej epopei: 1161 (rozrząd) oraz 59761 (termostat).
Po odłączeniu akumulatora na parę minut były te same błędy.
Kontrolka na panelu samochodu zapalała się za każdym razem po paru minutach od rozpoczęcia jazdy.
Po skasowaniu błędów urządzeniem OBD póki co po 40km jazdy kontrolka się nie zapala lecz błędy metodą gaz-hamulec są i jest ten 1161 lecz drugim błędem tym razem jest 1463.
Nie wiemy jeszcze czy teraz iść do innego warsztatu który zna się dość dobrze na Oplach czy jednak do polecanego oplowego ASO.
Na koniec jeszcze: zdjęli sitka z elektrozaworów (zalecane przez General Motors dla dotartych samochodów, robili coś z wałkami rozrządu, sprawdzili układ smarowania i przepatrzyli czy nie ma zanieczyszczeń, wymienili olej.
Po przejechaniu niedalekiej trasy znów pojawiła się ta wredna kontrolka na panelu samochodu i sprawdziliśmy kody błędu metodą gaz-hamulec i były to błędy jak na początku tej epopei: 1161 (rozrząd) oraz 59761 (termostat).
Po odłączeniu akumulatora na parę minut były te same błędy.
Kontrolka na panelu samochodu zapalała się za każdym razem po paru minutach od rozpoczęcia jazdy.
Po skasowaniu błędów urządzeniem OBD póki co po 40km jazdy kontrolka się nie zapala lecz błędy metodą gaz-hamulec są i jest ten 1161 lecz drugim błędem tym razem jest 1463.
Nie wiemy jeszcze czy teraz iść do innego warsztatu który zna się dość dobrze na Oplach czy jednak do polecanego oplowego ASO.
-
- Posty: 71
- Rejestracja: 24 cze 2018, 11:31
- Imię: Adam
- Auto: Astra H 1.6 Kombi
- Silnik: Z16XER
- Rocznik: 2008
- Województwo: wielkopolskie
- Wdzięczny: 5 razy
- Pomocny: 2 razy
Na twoim miejscu zacząłbym od sprawdzenia opcomem kątów kół zmiennych faz rozrządu. Wtedy będziesz wiedział, że masz rozrząd dobrze ustawiony. Bo te dwa błędy świadczą, że z kołami nie jest dobrze. Ten silnik nie jest na tyle skomplikowany, żeby dobry mechanik miał z nim problem.