Pasek wieloklinowy
-
- Posty: 143
- Rejestracja: 19 mar 2008, 13:37
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Zakopane-Myszków
- Kontakt:
Pasek wieloklinowy
Mam do wymiany w\w pasek , auto ma przejechane 60000 km. , pytanie jakiej firmy paski polecacie do Astry i jak cenowo to wyglada ?
Było audi A3 , teraz tez jest A(stra)3
-
- Posty: 51
- Rejestracja: 31 mar 2008, 21:06
- Imię: Piotr
- Auto: Astra III
- Silnik: 1,7 CDTI
- Województwo: mazowieckie
- Kontakt:
A dlaczego chcesz wymieniać już pasek skoro auto ma przejechane 60 tys. ? Czy może coś dziwnego się dzieje (piszczenie, widać pęknięcia paska itp ), że decydujesz się na wymianę ?mucka38 pisze:Mam do wymiany w\w pasek , auto ma przejechane 60000 km. , pytanie jakiej firmy paski polecacie do Astry i jak cenowo to wyglada ?
-
- Posty: 66
- Rejestracja: 20 sty 2007, 17:06
- Imię: Jacek
- Auto: Opel Astra J Energy
- Silnik: B14NET
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
-
- Posty: 143
- Rejestracja: 19 mar 2008, 13:37
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Zakopane-Myszków
- Kontakt:
Przy obecnej aurze pasek poprostu popiskiwał , od góry miał pojedyncze mało widoczne pęknięcia , dlatego zdecydowałem sie na wymianę . Mysle ze te 150 000 km. podane w planie serwisowym przez opla to duza przesada . Zakupilem pasek firmy "Continental" (49 zł) i zapłacilem 20 zł . za wymiane , dzisiaj specjalnie jeszcze pojezdziłem po wodzie i popiskiwanie zniknęło Stanu licznika km. w mojej Astrze jestem pewien , wiec poprostu pasek wytrzymał 60 000 km. i mysle ze ani to duzo ani mało , z mojego doswiadczenia wiem ze lepiej działac jak sie cos dzieje, niz obudzic sie z przysłowiowym palcem w nocniku Pozdrówka serdeczne .
Było audi A3 , teraz tez jest A(stra)3
-
- Posty: 66
- Rejestracja: 20 sty 2007, 17:06
- Imię: Jacek
- Auto: Opel Astra J Energy
- Silnik: B14NET
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
-
- Posty: 51
- Rejestracja: 31 mar 2008, 21:06
- Imię: Piotr
- Auto: Astra III
- Silnik: 1,7 CDTI
- Województwo: mazowieckie
- Kontakt:
Mam podobny problem, tzn. występuje u mnie właśnie takie popiskiwanie jakby to było może łożysko, np z rolki, ale skoro piszesz, że wymieniłeś właśnie pasek i u Ciebie jest teraz dobrze to może również pójdę tym śladem i u siebie wymienię najpierw pasek wieloklinowy i zobaczymy czy się poprawi. Koszt w sumie niewielki, a wymiana paska nie zaszkodzi. Wymieniał może ktoś sam we własnym zakresie pasek ?? Ewentualnie jak się koryguje naciąg paska wileklinowego ??mucka38 pisze:Przy obecnej aurze pasek poprostu popiskiwał , od góry miał pojedyncze mało widoczne pęknięcia , dlatego zdecydowałem sie na wymianę . Mysle ze te 150 000 km. podane w planie serwisowym przez opla to duza przesada . Zakupilem pasek firmy "Continental" (49 zł) i zapłacilem 20 zł . za wymiane , dzisiaj specjalnie jeszcze pojezdziłem po wodzie i popiskiwanie zniknęło
-
- Posty: 15
- Rejestracja: 13 sty 2009, 17:59
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Bolków
- Kontakt:
"Mysle ze te 150 000 km. podane w planie serwisowym przez opla to duza przesada "
Racja ja w swoim także wymieniałem przy 95 tys km, tak samo moim zdaniem zbyt "optymistycznie" podchodzą do rozrządu, w książce jest 150 kkm lub 10 lat.
U mnie przy jakiś 110 tys zaczeło coś jakby dzwonić rolka, nie zastanawiałem się długo i wymieniłem cały kpl rozrząd. I widziałem pasek już miał lekkie pęknięcie a w jeszcze gorszym stanie była wspomniana rolka.
Racja ja w swoim także wymieniałem przy 95 tys km, tak samo moim zdaniem zbyt "optymistycznie" podchodzą do rozrządu, w książce jest 150 kkm lub 10 lat.
U mnie przy jakiś 110 tys zaczeło coś jakby dzwonić rolka, nie zastanawiałem się długo i wymieniłem cały kpl rozrząd. I widziałem pasek już miał lekkie pęknięcie a w jeszcze gorszym stanie była wspomniana rolka.
-
- Posty: 51
- Rejestracja: 31 mar 2008, 21:06
- Imię: Piotr
- Auto: Astra III
- Silnik: 1,7 CDTI
- Województwo: mazowieckie
- Kontakt:
Ale rozrzad jest na łancuchu a nie na pasku, a to roznica. Poza tym moim zdaniem wymiania lancucha po 150 tys to i tak dosyc predko.albe75 pisze:"Mysle ze te 150 000 km. podane w planie serwisowym przez opla to duza przesada "
Racja ja w swoim także wymieniałem przy 95 tys km, tak samo moim zdaniem zbyt "optymistycznie" podchodzą do rozrządu, w książce jest 150 kkm lub 10 lat.
U mnie przy jakiś 110 tys zaczeło coś jakby dzwonić rolka, nie zastanawiałem się długo i wymieniłem cały kpl rozrząd. I widziałem pasek już miał lekkie pęknięcie a w jeszcze gorszym stanie była wspomniana rolka.
-
- Posty: 143
- Rejestracja: 19 mar 2008, 13:37
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Zakopane-Myszków
- Kontakt: