wypalanie dpf w AH

[rafalg1]

Jestem posiadaczem Astry z DPF od niespełana dwóch miesięcy i jak dotąd zrobiłem 3.000 km i dziś rano po przejechaniu równo 500 km (notuję na karteczce) załączyło się wypalanie w drodze do pracy. Typowe po wawie korki, ale trwało jakieś 10 minut w trakcie których zrobiłem doslowie z licznikiem 3 km i koniec?? czy DPF się wypalił? ostatnio po mieście trwało dłużej ok. 15 min, i 10 km. niestety nie mam op-coma i nikogo znajomego z tym urządzeniem więc niemam możliwości sprawdzenia nasycenia

[kobe24la]

Ciężko powiedzieć czy się wypalił (musiałbyś pod Techa podłączyć lub Opcoma). Ogólnie jak proces wypalania ci się załączy i np. długo będziesz stał w korku, nie będzie dogodnych warunków dla wypalenia, to po jakimś czasie proces zostanie przerwany. Sam miałem kilka razy taką sytuację. Dlatego teraz jak widzę, że proces się załącza, a stoję np. w korku, lub nie mogę przegonić auta, to staram się trzymać cały czas obroty w okolicach 2-3 tyś obr/min. Zauważyłem, że wtedy proces wypalania trwa znacznie dłużej (czyli zawsze coś się tam wypali) niż bym nic nie robił.

[wesoł]

w zadnym z tych przypadkow nie nastapi wypalenie dpf. Bedzie probowal ale niestety nie bedzie wypalenia. Jak sie wypala DPF to niestety trzeba na autostrade jechac i walnac min. 30 km a nawet dobrze jest z 50 tyle ze obroty w miare wysokie bo 3500 no i biec min 3 no ale na 4, 5 czy 6 to juz niestety na mandat sie narażamy.

[adnim]

Wczoraj doznałem wypalania . Jak zobaczylem ze spalanie sie podniosło to przejechalem się jakies 8-10 km na 2 , 3- cim biegu z prędkoscią obrotową koło 3000-4000 i sie wypalił . Za kazdym razem powtarzam tą procedurę w podobny sposób i proces wypalania odbywa sie mniej wiecej co 750-850 km . Takze chyba jest ok.

[zbigor]

Panowie, co niektórzy to mają chyba jakiegoś pierd@lca na punkcie DPFa. Jakieś specjalne czary z gazowaniem, itp. Moje auto na cały tydzień robi "trasy" 12 km w 1 strone rano i 12 km po południu powrót czasami przerywany jakimś sklepem po drodze. Raz na tydzień ze 20 km w 1 kawałku. I nigdy nie miałem problemu z DPF. Jedyne co robie to gdy włączy sie wypalanie przed dojazdem do domu to zanim wjade do garażu to czekam aż sie proces skończy. Ze 2 razy może tak czekałem. Wypalanie mam co 500-600km.
Myśle że problemy z DPF mogą wynikać z bardzo krótkich tras tzn. 5-6 km , awarii termostatu często w połączeniu z dziadkowym stylem jazdy- jeśli temp płynu jest poniżej 70`C to proces sie nie włączy, zapopielenia DPFa - wtedy to nic mu nie pomoże.
Gdy ktoś ma silnik w dobrym stanie i nie robi ekstremalnie krótkich przebiegów w dziadkowym stylu jazdy to może zapomnieć o istnieniu DPFa.

[kokosz87]

ja mam astre pol roku z zrobiłem Asia 20000km i ani razu nie włączył się proces wypalania wiec trzeba Asie od czasu przegonić i problem z glowy

[tadekfo]

ja mam astre pol roku z zrobiłem Asia 20000km i ani razu nie włączył się proces wypalania wiec trzeba Asie od czasu przegonić i problem z glowy

Pewnie i zrobiłeś 20k km i wypalania ani śladu, bo prawdopodobnie nie masz DPF-a.

[kokosz87]

z tego co sie dowiadywalem to mam, ale (jak zawsze) moze nie byc ktos moze sie pomylil, jak nie mam to git !!! a skad taka sugestia?

[tadekfo]

z tego co sie dowiadywalem to mam, ale (jak zawsze) moze nie byc ktos moze sie pomylil, jak nie mam to git !!! a skad taka sugestia?

Jeżeli ktoś przejechał 20k km i ani razu nie wypalał się DPF to filtr musiałby być wielkości beczki by mógł pomieścić sadzę. W takim bądź razie trudno byłoby go nie dostrzec.

[adnim]

Twoje auto jest z 2004 roku . Wtedy to jeszcze DPF-a nie pakowali do asterek --- nie było takiego wymogu .