Skutki lania złego paliwa

[greco]

Nie ma co popadać w paranoję z paliwem.
Po prostu nie zalewać wynalazków od rysia z tira oraz z dziwnych stacji w lesie z jednym dystrybutorem

Ja zalewam czasami droższe czasami normalne paliwko. W eksploatacji nie zauważyłem różnicy.

[szczenka]

od zawsze zalewany tylko bo ultimate, shell vpower diesel i ostatecznie orlen verva. nigdy zadnych problemow z odpalaniem, wtryskami,trubina. ogien w tloki i do przodu

[Burza]

Ja również nalewam tylko "dobry" ON, najczęściej Statoil Diesel Gold (choć nigdy nie wiadomo co się nalewa). Przez ostatnie 8 miesięcy nie nalałem nic innego do baku jak Golda, miałem chyba farta, że tam gdzie się znajdowałem była ta stacja . Przez ten czas nie miałem żadnego problemu z silnikiem, tylko odpalać i jechać. Pozdr

[wlyszkow]

Nawet na najdroższym ON zdarza się zatrzeć pompę paliwa w nowoczesnym dieselu itp. paliwo bezsiarkowe jest mniej smarne a dodatki smarnościowe są zalewane do ON na oko w stylu: lej wodę, syp piach - nie żałuj materiału
Kilku moich znajomych zaczęło regularnie używać tego dodatku - do nabycia w Wa-wie za niewielkie pieniądze (starcza na 5 pełnych tankowań):
[External Link Removed for Guests] nadaje się do najnowszych dieseli nawet z DPF i nie jest to zwykły cetan boost itp ale kompleksowy dodatek, który działa w odróżnieniu od masówki ze stacji paliw opartych głównie na benzynie...
Przed regularnym używaniem tego koncentratu polecam mycie układu paliwowego BG 244:
[External Link Removed for Guests]
i będziecie mieć spokój z dieselami, DPF itd..
Dokładnie taką kurację zafundowałem mojemu ojcu w Toyocie D4D i nie może się teraz nadziwić jak cudnie chodzi autko, nie dymi, świetnie się wkręca, mniej pali itd... a przecież zawsze lał najdroższego ON, kupował dodatki itp. i przebieg miał 80kkm tylko

ps. przy stosowaniu BG244 po sporym przebiegu - lepiej wykonać to (wyjeździć jeden cały zbiornik z tym dodatkiem do ON) przed planowaną wymianą oleju silnikowego - sporo syfu potrafi zejść podczas płukania i szkoda od razu nowy olej brudzić.

[adzia]

Właśnie odebrałam swoje autko. Po wymianie turbiny wszystko wróciło do normy. Dziękuję za cenne rady dotyczące "ulepszaczy" do paliwa.
PS Piotrze - adminie, mam nadzieję, że z oczami już wszystko w porządku
Pozdrawiam.

[waldzior]

W przypadku tankowania ulepszonego oleju napędowego często piszecie że auto potem gorzej chodzi , i wszystko się zgadza , po takim tankowaniu sprawdzamy jak auto się zbiera , no i w palnik wkładamy dzięki temu rośnie temperatura spalin bardziej niż przy zwykłym paliwie , co wtedy robi ECU ano obcina dawkę wtryskiwanego paliwa , po co a po to żeby tłoki przez wydech nie popłynęły .

[zdenek2007]

W przypadku tankowania ulepszonego oleju napędowego często piszecie że auto potem gorzej chodzi , i wszystko się zgadza , po takim tankowaniu sprawdzamy jak auto się zbiera , no i w palnik wkładamy dzięki temu rośnie temperatura spalin bardziej niż przy zwykłym paliwie , co wtedy robi ECU ano obcina dawkę wtryskiwanego paliwa , po co a po to żeby tłoki przez wydech nie popłynęły .

A to było tak proste do wytłumaczenia W moim wypadku tankowanie lepszego paliwa (BP Ultimate) skutkuje mniejszym spożyciem mojej Zośki 1.7 i to prawie o 1 litr w porównaniu z zwykłą ropą (też BP). Dodam jeszcze że w 99% tankuję na jednej stacji.

[Orbit]

Tydzien temu zatankowałem sie na stacji Lotos na którym przeważnie sie tankuje ... po około 300 km silnik zaczał jakos dziwnie pracować , troche jakby głośniej, na światłach zauważyłem ze chwilowe spalanie spada nawet do 0,2 ... po czym podskoczyło do 0,5 - 0,6 i tak zostało .... jeździłem tak parę dni , wysiadając z samochodu usłyszałem dziwne cykanie , jak wskazówka zegarka analogowego ,cyk cyk cyk ... nie wiem czy to wtrysk ??? wczoraj na tej samej stacji zatankował droższe o 20 gr, paliwo po przejechaniu 200 km wszystko wróciło do stanu normalnego ... Niestety , to było ostatnie moje tankowanie na tej stacji ,

[jacek1973]

Tydzien temu zatankowałem sie na stacji Lotos na którym przeważnie sie tankuje ... po około 300 km silnik zaczał jakos dziwnie pracować , troche jakby głośniej, na światłach zauważyłem ze chwilowe spalanie spada nawet do 0,2 ... po czym podskoczyło do 0,5 - 0,6 i tak zostało .... jeździłem tak parę dni , wysiadając z samochodu usłyszałem dziwne cykanie , jak wskazówka zegarka analogowego ,cyk cyk cyk ... nie wiem czy to wtrysk ??? wczoraj na tej samej stacji zatankował droższe o 20 gr, paliwo po przejechaniu 200 km wszystko wróciło do stanu normalnego ... Niestety , to było ostatnie moje tankowanie na tej stacji ,

kilka razy to samo mnie spotkało-czyli cykanie i bardzo niskie chwilowe spalanie,ale ja nie wiązałem tego z paliwem -tankuję na Shell lub BP.Ostatnio zauważyłem,że cykanie pojawia się ok 100 km przed wypalaniem DPF,skoro masz podobne objawy do moich przy takim samym silniku to może ten typ tak ma

[wozny83]

Ja tam tankuje na neste lub lotosie i nie widzę żadnej różnicy w zachowaniu samochodu a czy spali mniej przez np dynamica ja wiem. A skoro nie widać różnicy to po co przepłacać za drogie paliwo.